SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Siła kobiet

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Ilość stron 528

Opis produktu:

Dwudziestolecie międzywojenne, odradzająca się Polska i trzy różne kobiety złączone ślepym losem z tym samym mężczyzną. Czy w czasach, które aż kipiały od emocji narodowościowych, kobiety miały prawo zawalczyć o siebie?

GENIALNA POWIEŚĆ O WIELKIEJ MIŁOŚCI, DETERMINACJI I ODWADZE.

Rozalia Lubowidzka, młoda wdowa, próbuje odbudować swoje życie po małżeństwie, które było dla niej piekłem. Otrzymuje list od kochanki swojego męża, z błaganiem o pomoc jej chorej córce. Tymczasem do Warszawy przyjeżdża Ada Lubowidzka, siostra dwóch szanowanych braci, która próbuje wyrwać się z marazmu życia na prowincji i zawalczyć o wyższe wykształcenie.

Wszystkie trzy kobiety łączy postać Ignacego Lubowidzkiego, posła na sejm II Rzeczpospolitej, pewnej nocy tragicznie zastrzelonego w zamachu. Czy bezinteresowna przyjaźń pozwoli odmienić okrutny los? Czy uda się zburzyć mur uprzedzeń i pokonać brutalny konserwatyzm, który panoszył się w przedwojennej Polsce?

CZY MIŁOŚĆ ZWYCIĘŻY WSZYSTKIE PRZESZKODY?

`Odkryła, że im bliżej żyła kobiet i im więcej z nimi rozmawiała, tym bardziej uświadamiała sobie, że nie tylko ona do niedawna żyła w piekle`.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: Dzień Kobiet 🌷,  nagrody literackie
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść historyczna,  Powieść społeczno-obyczajowa,  Romans,  książki dla starszych pań,  książki na jesienne wieczory,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135x205
Ilość stron: 528
ISBN: 9788381958318
Wprowadzono: 18.08.2022

Barbara Wysoczańska - przeczytaj też

RECENZJE - książki - Siła kobiet - Barbara Wysoczańska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.9/5 ( 40 ocen )
  • 5
    36
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

MrsBookBook

ilość recenzji:412

14-06-2022 10:03

Rozalia zostaje wydana za mąż przez swojego ojca za szanowanego posła na sejm II Rzeczpospolitej Ignacego Lubowidzkiego. Małżeństwo głównej bohaterki miało być piękne i rewelacyjne, jednak wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Aż pewnego dnia jej małżonek zostaje zastrzelony, a sprawcy nie złapano. Młoda pani Lubowidzka, wydawać by się mogło, że może w końcu zacząć żyć, jednak mąż zostawił ją z niczym. Rozalia otrzymuje list od kochanki Ignacego, która błaga o pomoc finansową dla swojej chorej córki. Główna bohaterka postanawia wybrać się do Warszawy i poznać tę kobietę. Przy okazji postanawia zatrzymać się u siostry swojego ojca, z którą nie bardzo utrzymują kontakt. Tam postanawia stanąć na nogi i zacząć swoje życie na nowo.
Historia trzech kobiet Rozalii, Ady Lubowidzkiej, oraz Zuzanny (kochanki Ignacego). Każda z tych kobiet jest bardzo wyjątkowa, jednak życie w dwudziestoleciu międzywojennym to ciężki czas dla płci pięknej.
Jak potoczą się ich losy? Czy Rozalia upora się z przeszłością? Czy rozwinie swoją pasję, czyli zajmie się tworzeniem perfum? Czy Zuzanna będzie wstanie zrobić wszystko dla swojej córki? I co czeka Adę?
To druga książka autorki, którą miałam przyjemność czytać. Muszę przyznać, że uwielbiam historie napisane przez Barbarę Wysoczańską, każda z nich jest zaskakująca i urzekająca zarazem. Wcześniej książki, których akcja toczy się podczas wojny, bądź w jej okolicach zupełnie mnie nie pociągały. Lekcje historii w szkole zraziły mnie do tego wystarczająco. Jednak, gdy tylko sięgnęłam po tego typu literaturę to się w niej zakochałam, a książki autorki to coś rewelacyjnego.
Historia trzech kobiet, które łączy jeden człowiek Ignacy Lubowidzki. Każda z nich jest zupełnie inna. Rozalia, pochodzi z Francji gdzie nauczyła się wytwarzać perfumy, jednak w tamtych czasach uważano, że perfum używają tylko kobiety lekkich obyczajów. Jej ojciec postanowił wydać ją za Polaka posła na sejm II Rzeczpospolitej. Ada to siostra Ignacego, matka wychowywała ją tak by była dobrą żoną, gdy tylko przyjdzie na to czas, a jej w nie w głowie było wychodzenie za mąż, ona chciała czytać książki i zdawać na prawo. Na koniec została Zuzanna, która była kochanką Lubowidzkiego i z którym miała córkę. Wcześniej to kochanek dawał jej wystarczająco dużo pieniędzy by się utrzymać jednak po jego śmierci, zupełnie nie wie, co ma zrobić, zwłaszcza, że nikt nie chce jej przyjąć do pracy, bo uchodzi za panią lekkich obyczajów.
Z zapartym tchem czytałam o losach tych kobiet, które żyły w czasach nie lekkich dla pań. Płeć piękną uważano, że jest gorsza od mężczyzn. Kobietom nie wypadało iść na studia, powinny zostać w domu z mężem i rodzić dzieci. Naprawdę z przyjemnością zgłębiałam się w tamten świat. Autorka pisze w rewelacyjnym stylu i nawet przy większej ilości opisów ta historia się nie nudzi i nie dłuży.
Przyznam, że bardzo mnie ta książka wciągnęła, na tyle, że nie mogłam się od niej oderwać, dopóki nie dowiem się, co się dalej wydarzy. Nawet nie wiem, kiedy przeleciało te ponad 500 stron. Jeśli takie książki to wasze klimaty to wam gorąco polecam, a jeśli jeszcze nie wiecie czy to cos dla was to również musicie sięgnąć po tę książkę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

2-04-2022 20:24

?RECENZJA?

barbara.wysoczanska bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła swoim kunsztem pisarskim i to, w jaki sposób poprowadziła całą tę historię. Książkę słuchałam sobie w audiobooku, co było świetnym wyborem, zważywszy na to, że czyta ją aktorka Agata Kulesza, którą bardzo lubię i cenię! ????
"Siła kobiet" nie jest banalną historią, nie jest to fabuła, którą da się od razu zapomnieć. Jest to historia, która chwyta za serce i potrafi sponiewierać czytelnika. Nasza główna bohaterka nie ma łatwego życia. Zostaje zmuszona do ślubu, a potem jest jeszcze gorzej. Jej mąż znęca się nad nią psychicznie i fizycznie, jednak do czasu. W końcu ktoś ją uwalnia od tego potwora. Podobało mi się, że mimo przeciwności losu, ona się nie poddawała i walczyła o siebie oraz swoje prawa ???????? Główna postać pokazała ogromną siłę i drogę ku wolności, ku swojej wolności! ???????? Kreacja bohaterów była świetna. Widać, że pisarka poświęciła im mnóstwo czasu, że oddała im swoje serce. Powieść mimo ciężkiego kalibru szybko się czyta i nie czuć uciekających stron, co powoduje, że jeszcze z większą przyjemnością sięga się po taką lekturę. Powiem Wam, moi Mili, że byłam dumna z naszej bohaterki i kibicowałam jej w każdym aspekcie życia! ???????????? Cieszy mnie to, że są tak silne postacie i one też motywują czytelnika do działania, przynajmniej tak było w moim przypadku. Nie wiem czy wspominałam, ale to było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale teraz wiem, że nie ostatnie! ???????? Polecam Wam, moi Kochani, tę lekturę, spędzicie z nią dobry czas ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mad******************

ilość recenzji:7

30-03-2022 23:48

Czy wiecie dlaczego czarna parasolka jest symbolem walki kobiet?
W 1918 roku pod willą Józefa Piłsudskiego zebrała się grupa kobiet aktywistek domagających się podpisania dekretu o przyznaniu praw wyborczych kobietom.
Było zimno, padał śnieg i zniecierpliwione kobiety zaczęły uderzać parasolkami w okna willi. Tak chciały zmusić naczelnika do podpisania dekretu. Na drugi dzień został on podpisany, a czarna parasolka została symbolem walki kobiet.

"Siła kobiet" to powieść osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym, gdzie Polska zaczyna się odradzać, a kobiety chcą walczyć o swoje prawa.
Rozalia Lubowidzka to młoda wdowa po Ignacym Lubowidzkim pośle II Rzeczypospolitej, zastrzelonym w zamachu.
Rozalia próbuje ułożyć swoje życie po małżeństwie, które było dla niej gehenną,pasmem bicia i upokorzeń.
Pewnego dnia otrzymuje list od kochanki męża z błaganiem o pomoc dla jej chorej córeczki.
Poznajemy również Adę Lubowidzką, która jest szwagierką Rozalii, pragnie wyrwać się z prowincji aby studiować.
Losy tych trzech kobiet przeplatają się ze sobą tworząc świetną powieść obyczajową.
To powieść o sile charakteru, która potrafi znieść wiele. Mimo licznych upokorzeń, braku szacunku, wyzwisk, bicia, poniżania dążą do wymierzonych sobie celów. Chcą coś znaczyć, a nie być tylko popychadłem, rzeczą, która można kopać kiedy przyjdzie na to ochota.
To rewelacyjnie napisana historia, która wciąga niemal od samego początku i trzyma zainteresowanie do samego końca. Nie każdy autor potrafi to osiągnąć, a tutaj autorce udało się rewelacyjnie to zrobić.
Bardzo dobrze wykreowane postacie, które są wyraziste, charakterne, zadziorne i nim się obejrzymy zaczynamy im kibicować.
W książce podobało mi się wszystko. Począwszy od historii, po bohaterki, aż do przesłania jakie że sobą niesie.
Polecam Wam samemu się przekonać i wciągnąć w klimat tamtego czasu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magda

ilość recenzji:1

30-03-2022 23:46

Czy wiecie dlaczego czarna parasolka jest symbolem walki kobiet?
W 1918 roku pod willą Józefa Piłsudskiego zebrała się grupa kobiet aktywistek domagających się podpisania dekretu o przyznaniu praw wyborczych kobietom.
Było zimno, padał śnieg i zniecierpliwione kobiety zaczęły uderzać parasolkami w okna willi. Tak chciały zmusić naczelnika do podpisania dekretu. Na drugi dzień został on podpisany, a czarna parasolka została symbolem walki kobiet.

"Siła kobiet" to powieść osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym, gdzie Polska zaczyna się odradzać, a kobiety chcą walczyć o swoje prawa.
Rozalia Lubowidzka to młoda wdowa po Ignacym Lubowidzkim pośle II Rzeczypospolitej, zastrzelonym w zamachu.
Rozalia próbuje ułożyć swoje życie po małżeństwie, które było dla niej gehenną,pasmem bicia i upokorzeń.
Pewnego dnia otrzymuje list od kochanki męża z błaganiem o pomoc dla jej chorej córeczki.
Poznajemy również Adę Lubowidzką, która jest szwagierką Rozalii, pragnie wyrwać się z prowincji aby studiować.
Losy tych trzech kobiet przeplatają się ze sobą tworząc świetną powieść obyczajową.
To powieść o sile charakteru, która potrafi znieść wiele. Mimo licznych upokorzeń, braku szacunku, wyzwisk, bicia, poniżania dążą do wymierzonych sobie celów. Chcą coś znaczyć, a nie być tylko popychadłem, rzeczą, która można kopać kiedy przyjdzie na to ochota.
To rewelacyjnie napisana historia, która wciąga niemal od samego początku i trzyma zainteresowanie do samego końca. Nie każdy autor potrafi to osiągnąć, a tutaj autorce udało się rewelacyjnie to zrobić.
Bardzo dobrze wykreowane postacie, które są wyraziste, charakterne, zadziorne i nim się obejrzymy zaczynamy im kibicować.
W książce podobało mi się wszystko. Począwszy od historii, po bohaterki, aż do przesłania jakie że sobą niesie.
Polecam Wam samemu się przekonać i wciągnąć w klimat tamtego czasu.

Czy recenzja była pomocna?

Zakochanawksiażkach1991

ilość recenzji:954

26-03-2022 09:44

Rozalia Lubowidzka jest młodą wdową, jednak jej życie małżeńskie nie było usłane różami. Kobieta otrzymuje list od kochanki męża, w którym tamta prosi o pomoc dla chorej córki. Pojawia się również Ada Lubowidzka, która pragnie zawalczyć o sobie i swoje wykształcenie. Wszystkie trzy kobiety łączy postać posła Ignacego Lubowidzkiego, który został zastrzelony w zamachu. Jak kobiety odnajdą się w nowej rzeczywistości? Czy mają szansę na szczęście?

Mam na półce "Narzeczoną nazisty" autorki i po przeczytaniu "Siły kobiet" wiem, że jak najszybciej będę musiała nadrobić poprzednią książce barbarawysoczanska.
Autorka stworzyła tutaj bardzo intrygująca i wciągająca fabułę, od której po prostu nie można się oderwać. Bohaterkami "Siły kobiet" są trzy kobiety: Rozalia, Ada i Zuzanna, które połączyła postać Ignacego Lubowidzkiego. Razem z bohaterkami przeczuwałam ich rozterki, bolączki i chłonęłam wszystkie emocje, które nimi targały.
Na kartach tej powieści dowiadujemy się kim tak naprawdę był mężczyzna i jak jego postać wpłynęła na życie wyżej wymienionych kobiet. To niewyobrażalne jak wiele twarzy może mieć jeden człowiek. Jedni skrycie cieszyli się, że Ignacego nie ma już na tym swiecie, inni zaś ubolewali nad jego śmiercią.
Każda z kobiet zmuszona została do dokonywania poważnych wyborów, zmagania się z trudami codzienności w odradzającej się Polsce oraz walki o: lepsze jutro dla siebie, swoich bliskich, szacunek czy poczucie własnej wartości. Autorka udowadnia, że kobiety mają ogromną siłę sprawczą, jeśli tylko są odpowiednio zdeterminowane! Ja jestem z nich dumna! Bo to dzięki takim postawą my, współczesne kobiety możemy żyć w lepszych czasach, mając swoje prawa i po prostu być wolnymi.
"Siła kobiet" to niezwykle poruszająca, emocjonująca i momentami wzruszająca historia, która z pewnością zmusza do refleksji. Wiem, że jeszcze nie raz sięgnę po książkę autorki! Moja ocena to 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Jowita era. Jowita

ilość recenzji:168

25-03-2022 15:25

"Siła kobiet" Barbara Wysoczańska

Rozalia Lubowidzka to córka Francuski i Polaka.
Wyszła za mąż za mężczyznę , którego wybrał jej ojciec. Był nim Polak, poseł Ignacy Lubowidzki. Ich małżeństwo nie trwało jednak długo, gdyż po pieciu latach jej mąż zmarł tragicznie a Rozalia została młodą wdową. Ich małżeństwo nie było również udane. Kobieta była poniżana, bita a także gwałcona przez swojego męża.

Zuzanna Grabińska to kochanka i matka córki Ignacego. Kobieta musi sama wychowywać córkę. Nie może liczyć na pomoc Ignacego.

Ada to siostra Ignacego Lubowidzkiego. Marzy o wolności pragnie studiować i móc samej o sobie decydować.

Ignacy Lubowidzki to szanowany poseł. Jednak w życiu osobistym tyran, który uważa, że należy mu się posłuszeństwo. Nie szanuje kobiet. Swoją żoną i kochankę traktuje wręcz brutalnie.

Chodź każda z kobiet jest inna to łączy je postać Ignacego Lubowidzkiego. Każda z nich ma marzenia, które ciężko jest spełnić, żyjąc w tamtych czasach.

Jak potoczą się losy kobiet bez Ignacego? Czy ich życie w końcu zmieni się na lepsze? Czy kobiety spełnią swoje marzenia?

"Siła kobiet" to niewątpliwie ciekawa i oryginalna fabuła. Ukazująca życie kobiet w latach dwudziestolecia międzywojennego. Kobiet które niewątpliwie uważane są za gorsze od mężczyzn.

Już w pierwszych stronach książki autorka przenosi nas w świat pięknych zapachów. Lecz w dalszej części książki już tak pięknie nie jest. A nie jest przez osobę szanowanego posła Ignacego Lubowidzkiego. Człowieka który nie szanował kobiet. Który niszczył życie swojej żonie, kochance a także i siostrze.

Główne bohaterki były dobrze wykreowane.
Każda z trzech kobiet pokazywała swoją siłę. Borykały się one z różnymi problemami, musiały walczyć o siebie. Ale nie poddały się. Walczyły o siebie, swoją córkę i swoje marzenia. Każda z nich mi imponowała.

W latach dwudziestolecia wojennego kobiety nie miały prawa o sobie decydować, musiały się podporządkowywać. Ich plany i marzenia nie były brane pod uwagę. Nie wyobrażam siebie życia w takim świecie.

"Siła kobiet" zawiera w sobie wiele emocji. Mimo dość trudnej teście napisana jest prostym językiem. Czyta się ją szybko.Chociaż nie przepadam za powieściami historycznymi, to jednak opis tej książki tak mocno mnie zainteresował iż postanowiłam ją przeczytać. Zdecydowanie czas spędzony z tą powieścią nie uważam za stracony. Polecam sięgnąć po nią również osobą które na co dzień unikają powieści historycznych, naprawdę warto. ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zaBOOKowana

ilość recenzji:197

21-03-2022 18:42

Trzy kobiety - żona, siostra i kochanka połączone losem z jednym mężczyzną. Ignacym Lubowidzkim, który piastował wysokie stanowisko. Był mężem stanu, posłem na sejm II Rzeczypospolitej. Był to człowiek apodyktyczny, nieczuły i władczy.

Dwudziestolecie międzywojenne to trudny czas szczególnie dla kobiet. Pełen mężczyzn, którzy pragnęli władzy i wyższości nad płcią piękną.

Gdybym miała opisać jednym słowem o czym jest ta powieść, powiedziałabym, że o miłości. Znajdziemy tutaj różne jej postacie ? przede wszystkim jest to uczucie wyniszczające i destrukcyjne.

Siła kobiet sprawiła, że byłam dumna z kobiet, które znalazły w sobie odwagę, by zawalczyć o siebie. I chociaż były tłamszone z każdej możliwej strony i brakowało im wsparcia, zwyciężyły. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Agata G.

ilość recenzji:1

21-03-2022 08:13

Dwudziestolecie międzywojenne. Trzy kobiety - żona, siostra i kochanka, które los połączył z jednym mężczyzną. Ignacym Lubowidzkim.
Mężczyzną szanowanym i o wysokiej pozycji w życiu politycznym, posłem na sejm II Rzeczypospolitej. Mężczyzną apodyktycznym i bezwzględnym w życiu prywatnym.

Autorka zabiera nas do dwudziestolecia międzywojennego. Do czasu wielkich przemian polityczno-gospodarczych i do czasu burzliwego również na płaszczyźnie społecznej. Był to okres szczególnie trudny dla kobiet, które nie miały wtedy zbyt wielu praw i w dużej mierze zależne były od mężczyzn. Ci z kolei wykorzystywali swoją pozycję i przewagę nad kobietami i nierzadko ich władza prowadziła do zupełnego ubezwłasnowolnienia kobiet. Na szczęście nie wszystkie się na to godziły i choć ich bunt był tłumiony, iskra wzbudzała ogień.

Rozalia - wdowa po Ignacym to silna postać kobieca, odważna, wychodząca poza konwenanse. Nieoczekiwanie wsparcie otrzymuje od ciotki Klary i siostry męża - Ady. Jest też Zuzanna, której los nigdy nie rozpieszczał, a pojawienie się w jej życiu Ignacego jeszcze bardziej je skomplikowało. Nie sposób nie wspomnieć o Gustawie - bracie Ignacego, żołnierzu i lekarzu, który wciąż niczym cień jest obecny w życiu trzech kobiet.

"Siła kobiet" to powieść o odwadze, sile i wielkiej miłości. Miłości w różnych postaciach. Miłości pięknej, gorącej i ociekającej pożądaniem. Ale z drugiej strony jest inna miłość - miłość destrukcyjna i doprowadzająca do rozpaczy. Jest też miłość matczyna, największa z miłości.

Barbara Wysoczańska napisała piękna powieść o kobietach, po którą sięgać może każdy. Z ogromnym zaciekawieniem czytałam o życiu kobiet w tamtych czasach, czytałam ze wzruszeniem, ekscytacją i mocno bijącym sercem. Niejednokrotnie w oku zakręciła się łza smutku i rozpaczy, ale czułam też dumę - dumę, że te kobiety znalazły w sobie siłę, by walczyć o swoje mimo tego, że były tłamszone przez innych. Przede wszystkim jednak czytałam z wdzięcznością za to, że mi, kobiecie XXI wieku, przyszło żyć w lepszych czasach, choć wcale niełatwych.

Czy recenzja była pomocna?

Tatiasza i jej książki

ilość recenzji:1

15-03-2022 08:09

?Nigdy nie wiemy co kryje się w sercu kobiety. Jakie tajemnice skrywa i jakie dramaty próbuje ukryć przed światem.?

Zostajemy przeniesieni w czasie do lat międzywojennych XX wieku, Polska podnosi się ze zgliszczy po wieloletniej niewoli. Panuje chaos, często bezprawie, walka o władzę, a odważne i dzielne kobiety z determinacją próbują walczyć o swoje prawa.

Rozalia Lubowidzka niedawno została młodą wdową, jej mąż Ignacy Lubowidzki poseł na sejm II Rzeczypospolitej został zastrzelony w zamachu. Kobieta próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W jej życie wkracza brat męża - Gustaw, to do niego przed laty, będąc jeszcze nieświadomą życia panienką jej serce szybciej zabiło. Teraz Rozalia czuje przede wszystkim ulgę, że ktoś uwolnił ją od tyrana, gwałciciela, męża. Przez pięć lat w ciszy i za przyzwoleniem teściowej znosiła przemoc fizyczną i psychiczną. Niespodziewanie otrzymuje list od kochanki męża z błaganiem o pomoc dla chorej córki. Ada Lubowidzka, siostra Ignacego próbuje uwolnić się od despotycznej matki, ucieka z prowincji do Warszawy, planuje podjąć studia prawnicze.

Jeden mężczyzna i trzy kobiety. Konserwatyzm i uprzedzenia, od których w żaden sposób nie można uciec, jeżeli jest się kobietą. Wielowątkowa, a przy tym bardzo spójna opowieść, szeroka, wnikliwa perspektywa. Pani Barbara pisze z pasją i ogromną energią, czuć zaangażowanie i ogromną wiedzę historyczną. To było niesamowite i mocne! Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, rewelacyjnie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele sprzecznych emocji. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Cały czas miałam wrażenie, że razem z nimi przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Uwagę zwraca i wzbudza sympatię postać ciotki Rozalii ? Klary, niesamowita, odważna, mądra z ogromnym poczuciem humoru kobieta.

Losy trzech kobiet Rozalii, Ady i Zuzanny silnie się ze sobą splatają. Są zupełnie różne, pochodzą z innych środowisk, dzieli je bardzo dużo, a łączy jeszcze więcej. Ogromna siła, odwaga i determinacja tych kobiet, bije z całej powieści. Były to czasy, w których kobiety były całkowicie zależne, zdominowane od mężczyzn, swych panów. Za zamkniętymi drzwiami często rozgrywały się przerażające ludzkie dramaty. Jakakolwiek inność, chęć bycia niezależną, chęć zdobywania wiedzy były piętnowane przez najbliższych i społeczeństwo. Konwenanse które były nie do obejścia, łatwo podały wyroki nic nie mające wspólnego z prawdą, skandale, poniżanie, wyszydzanie. Historia przepełniona bólem, cierpieniem, niesprawiedliwością, walką o równouprawnienie.

Piękna, mądra, klimatyczna, napisana z rozmachem i empatią opowieść. Prawda historyczna idealnie współgra z obyczajowością. Powieść daje do myślenia, ukazuje jak mało znaczyły i liczyły się w ówczesnym świecie kobiety. Zostanie we mnie na długo, nie da się przejść obok niej obojętnie. ... Była to niesamowita, niełatwa, a zarazem piękna przygoda, której całkowicie dałam się porwać. Z niecierpliwością czekam na kolejne powieści Autorki. Z całego serca polecam, czytajcie! Tatiasza i jej książki :)

Czy recenzja była pomocna?

z ksiazka w plecaku

ilość recenzji:832

14-03-2022 22:36

?Ile jest warte ludzkie życie? Tyle co bezbarwna kropla deszczu, spływająca po maleńkim okienku więziennej celi? A ile warte są ludzkie uczucia? Te wszystkie rozedrgane porywy serca, tęsknoty, burze zmysłów? Czym były? Historią jednego, nieważnego istnienia? Czy fundamentem, na którym budowano świat? A współczucie? Czym naprawdę było? Wyrzutem sumienia??
?Siła kobiet? to powieść o trzech a nawet i czterech kobietach, które walczą o lepsze warunki dla siebie, o swój rozwój i swoje pasje, pomimo, że otoczenie próbuje podciąć im skrzydła. Jest to powieść o wielkim bólu fizycznym i psychicznym, ale również o miłości, która potrafiła rozwijać się i kiełkować pomimo zadanym raną.
Jedną z głównych bohaterek poznajemy gdy ma 19 lat. Rozalia, bo o niej jest mowa jest francuską, której pasją jest tworzenie perfum. Niestety żyła w czasach, gdy to mężczyźni decydowali o losie kobiet i jej ojciec z pochodzenia Polak, miał do niej zupełne inne plany. Bez jej wiedzy i zgody postanowił wydać ją za mąż za swojego rodaka, Ignacego Lubowidzkiego. Rozalia kochała wolność i przyrodę, po ślubie czuła się jak ptak zamknięty w klatce.
Mąż z nią nie obchodził się łagodnie. Bił ją, poniżał i gwałcił. Rodzina Ignacego od początku jej nie polubiła i chociaż wiedzieli co dzieje się za ścianą, nikt nic nie zrobił przez 5 lat ich małżeństwa. Od każdego tylko słyszała, że ?to twój mąż i jesteś mu winna posłuszeństwo?. Stojąc nad grobem męża, nie czuła żalu i żałoby a jedynie ulgę, że w końcu jest wolna od tego tyrana. Jednak nawet po śmierci potrafił ją upokorzyć.
Zuzanna Grabińska to kochanka Ignacego, która ma z nim córkę ? Lilii. Jednak dziewczynka nie wie, kim tak naprawdę dla niej jest Ignacy. Nazywa go wujkiem. Po śmierci Lubowidzkiego zaczynają się jednak jej problemy. Lilii jest chora, a Zuzanna nie ma pieniędzy po opłacić leczenie. Nie udaje się jej wrócić do pracy i nie wie jak zdobyć leki dla córki. Załamuje się. Postanawia w tej sprawie napisać list do wdowy po jej kochanku.
Poznajemy również siostrę Ignacego, Adę. Dziewczyna podobnie jak Rozalia pragnie wolności i sama decydować o swoim losie. Dlatego z pomocą Gustawa- swojego drugiego brata- udaje się jej sprzeciwić matce i uciec z rodzinnego domu do Warszawy, gdzie rozpoczęła studia prawnicze. Ale czy udało jej się je skończyć?
Jest jeszcze starsza pani Klara. Siostra ojca Rozali, która założyła sobie, że nigdy nie wyjdzie za mąż i jest jej dobrze samej. Jest redaktorką, która na łamach pisma pisze o prawach kobiet.
Kto jeszcze nie czytał ?Siły kobiet? temu bardzo gorąco polecam tę lekturę. Znajdziecie tu dużą dawkę emocji i trochę lekcji historii. Książkę czyta się szybko. Chwilami nie można oderwać się od niej. Dla mnie była to pierwsza powieść pani Wysoczańskiej, jaką przeczytałam, ale na pewno nie ostatnia.
...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena

ilość recenzji:145

14-03-2022 10:29

?Siła kobiet? Barbary Wysoczańskiej to historia napisana przez kobietę, o kobietach i dla kobiet, na wskroś feministyczna. Świetnie przedstawione kobiece postacie są mocną stroną tej książki. Jest więc Rozalia Lubowidzka, żona znanego polityka, posła na sejm II Rzeczypospolitej, Ignacego Lubowidzkiego, który pod maską przyzwoitego człowieka ukrywa swoją prawdziwą, brutalną, bezwzględną naturę. Małżeństwo Rozalii jest koszmarem, pełnym strachu i bólu zadawanego przez męża. Wyzwoleniem dla niej staje się nagła śmierć jej męża, Ignacego, który ginie zastrzelony przez nieznanego sprawcę. Po pogrzebie tego ?czcigodnego człowieka? Rozalia, nie zważając na protesty teściowej, wyrusza do Warszawy, by tam rozpocząć nowe życie.
Warszawa skrywa jednak tajemnicę związaną związaną z jej zmarłym mężem. Rozalia otrzymuje bowiem list od Zuzanny Grabińskiej, byłej kochanki Ignacego, z którym ma nieślubną córkę Lili. Kobieta jest w bardzo trudnej sytuacji materialnej i szantażem pragnie wymusić pomoc ze strony Rozalii.
Warszawa w którymś momencie staje się miejscem zamieszkania Ady Lubowidzkiej, siostry. Ignacego Lubowidzkiego. Ada, tłamszona przez matkę w kargomińskim dworku, marzy o studiach prawniczych i w tym celu przybywa do stolicy uciekając w tajemnicy przed matką. Postacie tych trzech kobiet łączy nie tylko postać tragicznie Ignacy Lubowidzkiego, ale również jego młodszego brata, lekarza, Gustawa.
Wokół tych kobiecych postaci, do których należy jeszcze dodać ciotkę Rozalii, Klarę Tyszkowską, kobietę wyzwoloną, niezależną, toczy się akcja powieści Wysoczańskiej, akcja bardzo wciągająca i pasjonująca.
Bardzo podobał mi się sposób wykreowania postaci w utworze - oryginalne, nieschematyczne, wyraziste bohaterki, obdarzone przez autorkę skomplikowanymi losami i bogactwem uczuć, co uczyniło z nich bardzo wiarygodne kobiety, szczere i prawdziwe w swym zachowaniu. Śledziłam z zapartym tchem ich losy, współczułam i płakałam razem z nimi, ale też cieszyłam się z ich sukcesów i zrealizowanych zamierzeń.
Siła kobiet? to misternie zbudowana opowieść, z porywającą fabułą, absolutnie zaskakującym zakończeniem, w dodatku napisana pięknym, starannym językiem, z dbałością o szczegóły.
Dla mnie ?Siła kobiet? jest przede wszystkim hołdem oddanym kobietom, ich odwadze, determinacji, bezkompromisowości, nieugiętości. Przecież siła jest kobietą!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:493

12-03-2022 08:34

Książka mnie zaskoczyła i to bardzo pozytywnie. Jest dość spora bo ma ponad 500 stron, ale historia wciąga od pierwszych stron. Już sam prolog sugerował nam, że będzie to ciekawa i nietuzinkowa historia. Fabuła książki obsadzona jest w dwudziestoleciu międzywojennym, a sama akcja toczy się głównie w Polsce.


Rozalia to młoda dziewczyna, która wychowała się we Francji. Jej matka była Francuska a ojcem Polak, który bardzo mocno akcentował swoje korzenie. To on podjął decyzję, że Rozalia wyjdzie za mąż za Ignacego, który jest posłem na sejm. Rozalia nie chce wychodzić za mąż, chce poświęcić się pasji tworzenia perfum. Jednak żyje w czasach, gdzie kobiety nie miały tak lekko. Musi poddać się woli ojca, a potem męża. Jej rola ma być bycie żoną i matką. Jednak los ni jest dla niej łaskawy. Jej mąż nie jest tym za kogo uważają go inni.

Kolejna bohaterka książki jest Zuzanna. Młoda dziewczyna, która opuściła rodzinne strony i przyjechała do Warszawy za lepszym życiem. Niestety los jej nie oszczędzał. Zakochana w Ignacym musi ukrywać ich związek. Jako kochanka żonatego i szanowanego posła wydawać się mogłoby powinna mieć wszystko. Kiedy rodzi córkę, Ignacy nie uznaje jej a pieniądze, jakie płaci Zuzannie są skromne i ledwo starczają na czynsz. Czy Los do Zuzanny się uśmiechnie?

Trzecia bohaterka jest Ada, siostra Ignacego. Młoda i tłamszona przez matkę i brata. Gdy Ignacy zostaje zastrzelony nie chce poddać się woli matki i wychodzić za mąż. Pragnie zdobyć wykształcenie, zostać prawniczką i wieść takie życie, jakie ona chce. Bez nacisków ze strony matki czy przyszłego męża. Czy jej się to uda? Kto jej w tym pomoże?

Autorka w bardzo drastyczny sposób pokazała nam jakie życie miały kobiety w ówczesnych bohaterkom czasach. Ich rola było wyjście za mąż i poddanie się woli męża. Nie dla nich praca, wykształcenie, możliwość decydowania o sobie. To ojciec, a potem mąż "wiedział" lepiej co dla nich dobre. Fabuła jest bardzo intrygująca. Wraz z wyjaśnieniem kim był Ignacy, który łączył trzy bohaterki, dowiadujemy się dużo drastycznych i niespodziewanych faktów. Książka jest emocjonująca. Początkowo nic nie zapowiada aż takich wydarzeń. Kiedy Rozalia poznaje Zuzannę i jej córeczkę Lili, budzi się w niej siła, o jakiej nie sądziła. Walczy jak lwica o spadek, którego jej mąż pozbawił ją w okrutny sposób. Pomaga jej w tym brat męża Gustaw, który od lat darzy ja skrywanym uczuciem.

Czy Rozalia zawalczy o swoje marzenia? Jak potoczą się jej losy? Czy Zuzanna i jej córeczka Lili odnajdą spokój? Historia jest pięknie napisana, pełna emocji, dramatu, siły, jaka drzemie w kobietach, zmianach, jakie zachodzą w bohaterkach, o tym jak ówczesny świat postrzegał społeczeństwo. Przykładem jak działał świat w latach 20 XX wieku pokazuje nam proces Dwójki ludzi oskarżonych o zabójstwo Ignacego. Niesprawiedliwość, naginanie faktów tak by pasowały rządzącej partii, strach przed wyznaniem prawdy. Książka przepełniona jest bólem, dramatycznymi faktami, cierpieniem głównych bohaterek ich siłą ale także ciepła i wzruszającą, z miłością w tle. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Jabłońska

ilość recenzji:23

4-03-2022 12:29

"- On mnie bije!
-Takie rzeczy są dozwolone, a wręcz wskazane, jeśli żona wymaga dyscypliny."

Rozalia zmaga się z porywczością męża. Ada, stłamszona przez matkę marzy o studiach, choć zdaje sobie sprawę, że to w jej opinii nieobyczajne zachowanie.
Zuzanna, dając się porwać namiętności teraz ponosi przykre konsekwencje swego postępowania.
Trzy różne kobiety, które zmagają się z tym, co zgotował im los.
A Ty, z czym się zmagasz?

Siła kobiet Barbary Wysoczańskiej to historia trzech bohaterek, które stanowią dla nas przykład na to, jak były postrzegane kobiety w okresie międzywojennym. Nowo utworzone państwo polskie formowało swoje zasady i choć pozornie dawało płci pięknej więcej swobody, to w rzeczywistości bardzo długo nie mogło otworzyć się na ich potencjał. Nie liczono się z ich zdaniem, traktowano jako "dodatek" do męża, ozdobę, która powinna ładnie wyglądać i mało się odzywać. Wszelkie przejawy wyrażania własnego zdania były niemile widziane.

"Dama musiała trwać u boku męża, nie hańbiąc się żadną pracą, a zajmując się wyłącznie domem i dziećmi. "

To przykre, ale w pierwszych latach po odzyskaniu przez Polskę niepodległości kobiety traktowane były jak istoty niższego gatunku. Sytuacja ta szczególnie rzucała się w oczy w przypadku nizin społecznych. Pochodzące stamtąd panie bardzo często "służyły" zaspokajaniu żądz bogatym mężczyznom. W obiegowej opinii określane były niecenzurowanymi słowami, uważane za zakałę narodu polskiego.

Na takim tle Wysoczańska kreśli nam portrety trzech kobiet, które choć mocno zakorzenione w konserwatywnym środowisku zaciekle walczą o swoje prawa. Ich postawy stanowią świadectwo odwagi i wytrwałości w dążeniu do celu.

"Kobiety mają w sobie ogromną siłę i Pani o tym wie, Rosalie. Jest Pani twarda jak skała, która wprawdzie na swoje rysy i pęknięcia, ale to dodaje jej uroku."

Siła kobiet to fenomenalna powieść, która stanowi apoteozę płci pięknej. To również odniesienie do współczesnych wydarzeń, które pozbawiają kobiety prawa do decydowania o swoim ciele. W czasach międzywojennych panie traktowane były przedmiotowo, a ich zdanie niewiele znaczyło.
Czy grozi nam powrót do takiego stanu rzeczy?

Najnowsza powieść Barbary Wysoczańskiej to również swietny obraz życia w okresie formowania się państwa polskiego. Napisana wyszukanym językiem doskonale oddaje klimat tamtych lat. Czytając miałam wrażenie jakbym przeniosła się w czasie i wspólnie z bohaterami przemierzała ówczesną Warszawę.

Jestem oczarowana! To powieść dopracowana w szczegółach, wielowymiarowa, pod płaszczykiem historii poruszająca bardzo ważne problemy współczesnego świata. To historia kobiet szukających siebie i swojego miejsca w życiu, które nie powinno być zależne od zdania mężczyzny.

Mimo feministycznych treści jest tu również miejsce na miłość. Czułą i namiętną, która zakwita tam, gdzie dotychczas nie miała prawa bytu. Jest to miłość świadoma i piękna, jednocząca dwoje ludzi, z jednoczesnym zachowaniem granic własnej tożsamości.

Szczerze polecam!
Moja ocena to 9/10.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Onaczytanoca

ilość recenzji:146

2-03-2022 21:52

?Siła kobiet? opowiada historię trzech kobiet, które łączy jeden mężczyzna Ignacy Lubowidzki. Rozalia, żona Ignacego, próbuje ułożyć sobie nowe życie po śmierci Ignacego. Ich małżeństwo, było dla kobiety piekłem. Po śmierci męża, Rozalia dostaje list od jego kochanki, która błaga ją o pomoc dla chorej córki. Zuzanna, bo tak miała na imię kochanka, nie miała łatwego życia, a po śmierci mężczyzny jeszcze bardziej się pogorszy. No i trzecia kobieta związana z Ignacym to jego siostra Ada, która wyjeżdża do Warszawy zawalczyć o swoje marzenia.

Każda z tych kobiet musi się zmagać ze swoimi problemami, ale łączy je to, że według społeczeństwa nie powinny tak robić. Przecież kobiety miejsce jest w domu, przy mężu i dzieciach. No i oczywiście ma być posłuszna, bo sama nie wie co jest dla niej dobre i odpowiednie.

Autorka bardzo dobrze odwzorowała Polskę w czasach dwudziestolecia międzywojennego. Zachowania, poglądy, ale też walkę kobiet o równość, o możliwość studiowania, rozwijania się.

Książka skłoniła mnie do refleksji, cały czas we mnie siedzi, a skończyłam ją czytać ponad tydzień temu. A mimo, że książka porusza trudne tematy to czytało się ją bardzo dobrze i szybko. Wciągnęłam się od samego początku.

No i polubiłam wszystkie trzy kobiety, kibicowałam im do samego końca. Wierzyłam, że Rozalia poradzi sobie, po ciężkim małżeństwie. Książka pokazują jaką siłę mają w sobie kobiety, poradzą sobie w każdej sytuacji, czy to po ciężkim związku, czy mimo ogólnej opinii publicznej.

Mogę Wam tę książkę z czystym sercem polecić.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kas*************

ilość recenzji:196

2-03-2022 14:19

Czytanie jest dla mnie sposobem na życie. Gdy wszystko się wali, zostają mi książki, gdy jest cudownie, mam swoje książki.
Jak mawiała moja babcia " doopa zawsze z tyłu, obojętnie jak się obrócisz."
... "Czy miłość zwycięży wszystkie przeszkody?"

Zatrzymała mnie na chwilę ta historia.
Zadumałam się i potwierdziłam to co zawsze wiedziałam "siła jest kobietą".
Jak tak dalej pójdzie, co miesiąc wybiorę książkę roku.
Jest niezwykła.

Autorka opisuje silne uczucia.
Drogę, na której bohaterki odnajdują siebie, swoje powołanie, chęć wolności, wyrażania potrzeb i pragnień. Budzi wolę walki o lepsze, kolejne dni.

Rozalia- miła, potulna dziewczyna.
Zuzanna- zagubiony, piękny, biedny kociak.
Ada- stłamszona panienka z dworku.

Co łączy te kobiety?
Siła temperament, wiara i przyjaźń.

Przez lata płeć " słaba" musiała udowadniać swoją wartość.
Odebrano jej prawo głosu, decyzji i stanowienia o sobie. Miały być pięknym dodatkiem do męskiego garnituru.
A tu znalazło się grono takich, które były niezadowolone. Niewdzięcznice...
W książce tę rolę przypisano ciotce Klarze.
Trudno mi pojąć czasy gdy nie wolno było kobiecie iść do szkoły, pracy. Ba, myślenie też uznano za zbędne.

Powieść jest porywająca, wieloznaczna. Bardzo wymowna w walce o równouprawnienie na tle wydarzeń w Młodej Polsce.

Jest o wielkiej miłości i namiętności

O losach trzech kobiet złączonych z jednym mężczyzną, który zdominował i okrył cieniem dni związanych z nim pań.

Dziękuję za tak poruszający tekst.

Czy recenzja była pomocna?

kolorowe_opowiesci

ilość recenzji:4

2-03-2022 08:16

Świetna
"Każda kobieta powinna mieć swój zapach. Każda na niego zasługuje."

Autorka przeniosła czytelnika w świat dwudziestolecia międzywojennego pokazując walkę kobiet o siebie.

Poznajemy Rozalię Lubowidzką, Francuzkę która przez pięć lat żyła z znanym posłem Ignacym potworem, który ją zniszczył. W marcu 1924 roku w wieku dwudziestu czterech lat została wdową. Po śmierci męża dostaje list od jego kochanki, która prosi o pomoc dla chorej córki. Rozalia wyjeżdża do Warszawy do ciotki Klary u której zatrzymuje się na pewien czas. Spotyka się z kochanką zmarłego męża. Do stolicy ucieka również Ada, siostra braci Lubowidzkich, która marzy o studiowaniu prawa, a nie o planowanym przez matkę ślubie z nieznajomym mężczyzną.
Kim dla Rozali okaże się Gustaw, brat zmarłego męża? Czy policja znajdzie mordercę Ignacego?

Książka napisana jest fenomenalnie, czyta się błyskawicznie pomimo ponad 500 stron. Nawet nie przeszkadzały mi ściany tekstu, bo one wiele wyjaśniały. Sprytnie przeplatane wydarzenia historyczne z walką kobiet o równość, wykształcenie i prawo decydowania o swoim życiu.
Bohaterki są tak wykreowani, że chce się poznać je jeszcze bardziej. Każda z nich skrywała w sercu tajemnice, niektóre bardzo bolesne, a wręcz dramatyczne. Zdziwiłam się reakcją Rozali na nieślubne dziecko męża, nie wspominając że przyjęła kochankę zmarłego męża do swojego domu.
Polecam gorąco!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

jjo****************

ilość recenzji:147

1-03-2022 11:12

Dzisiaj pragnę zaprosić was na recenzję wczorajszej premiery, a mowa tutaj o "Siła kobiet" autorstwa Barbary Wysoczańskiej. Recenzja miała być wczoraj, ale stwierdziłam, że i dzisiaj trzeba mówić głośno i tym tytule.
Jak pamiętacie z poprzednich postów, debiut autorki, czyli znana wam wszystkim "Narzeczona nazisty" stała się wręcz bestsellerem, historia którą pokochali wszyscy czytelnicy.

"Siła kobiet" to genialna historia ponadczasowa, niezwykle emocjonującą, obezwładniającą i dająca nadzieję o lepsze jutro dla kobiet.

Mam wrażenie że nadal żyjemy w czasach, gdzie wszystko o co tak zawzięcie walczyliśmy zostaje nam odbierane...
I tym oto trochę "nostalgicznym" akcentem zapraszam do małego zapoznania się z lekturą.

~"Dwie kobiety - zupełnie różne, z zupełnie innych światów, złączonych ślepym losem z tym samym mężczyzną".~
~ W tej historii poznajemy trzy kobiety Rozalię, Zuzannę oraz Adę, które połączyła postać Ignacego Lubowidzkiego, posła na sejm || Rzeczpospolitej, który ginie pewnej nocy w tragicznych i niewyjaśnionych okolicznościach.
Rozalia Lubowidzka po 5 letnim małżeństwie, które okazało się piekłem na ziemi, próbuje odnaleźć dawną siebie, ucząc się życia na nowo.Niestety nic nie jest takie proste jak mogłoby się tylko wydawać zwłaszcza, gdy pewnego dnia dostaje list od kochanki męża - Zuzanny Grembińskiej, z błaganiem o pomoc dla ciężko chorej córki Lilianny.Otrzymana wiadomość od nieznajomej kobiety staje się punktem zapalnym, w przerażającej rzeczywistości, która miażdży i przeraża, okrywając tym samym dramatyczne i szokujące tajemnice "byłego męża".

A tymczasem Ada Lubowidzka jej szwagierka, siostra Ignacego i Gustawa, ucieka z prowincji od despotycznej matki, aby wyrwać się spod jej skrzydeł i spełniać marzenia.Kobieta pragnie zdobyć wyższe wykształcenie, by móc zostać prawniczką.
Dzięki uporowi i wielkiej odwadze, pragnie udowodnić innym stłamszonym kobietom, że nic nie stoi na przeszkodzie w pełnej realizacji marzeń i że życie kobiety nie kończy się tylko na małżeństwie, usługiwaniu mężowi i wychowywaniu dzieci.
Jak potoczą się losy Rozalii i reszty kobiet?
Czy będą walczyć o swoje szczęście i miłość?
Czy Rozalia wybaczy Zuzannie?
Czy pomimo wielkiego bólu i wyrządzonych im krzywd będą potrafiły zaufać mężczyźnie?
Czy pokonają szerzący się konserwatyzm, panoszący się w przedwojennej Polsce?
Na te oraz inne pytania znajdziecie odpowiedź w dzisiejszej opowieści.Dlatego szybciutko odsyłam was do lektury bo naprawdę warto!
~"SIŁA KOBIET" autorstwa Barbary Wysoczańskiej jak dobrze pamiętacie to moje drugie spotkanie z autorką.I tak jak byłam zachwycona "Narzeczoną nazisty" tak i tutaj za sprawą lekkiego pióra, nietuzinkowej fabuły, świetnej kreacji bohaterów, dynamiki, ciekawych wątków, między innymi ukazanie postaci Tamary Łempickiej (kobiety z jajami, poczytajcie troszkę ciekawostek o tej Pani, bo ja ją po prostu uwielbiam????) oraz przeplatania fikcji z autentycznymi wydarzeniami, zostałam porwana w wir szokującej i momentami paraliżującej lektury.Gdzie między całym wylewającym się złem, towarzyszył mi zapach Le Rose.
Dzięki autorce miałam możliwość namacalnie przeżywać, chłonąć oraz odczuwać wszystkie wzloty i upadki trojga kobiet od kobiecej solidarności, przyjaźni, woli walki, realizacji marzeń, po toksyczną brutalna miłość, wyzysk, zniewolenie, poniżanie czy nawet gwałt.
Historia, którą zaserwowała nam autorka to słodko-gorzka opowieść o niezmiernej woli walki kobiet, które pomimo przeszkód i rzucanych im kłód po nogi, walczyły zaciekle o prawa głosu, wyższe wykształcenie oraz szacunek w czasach, gdzie mężczyźni nie liczyli się z żadną z nich.
"Siła kobiet" to wspaniała opowieść o kobietach ich odwadze, determinacji, miłości i woli walki... historia, która zmusza do refleksji po dziś dzień.
Bezapelacyjnie polecam gdyż nie bez powodu jest tak głośno o niej na bookstragramie??Polecam J.K

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

kolorowe_opowiesci

ilość recenzji:1

1-03-2022 09:13

"Każda kobieta powinna mieć swój zapach. Każda na niego zasługuje."

Autorka przeniosła czytelnika w świat dwudziestolecia międzywojennego pokazując walkę kobiet o siebie.

Poznajemy Rozalię Lubowidzką, Francuzkę która przez pięć lat żyła z  znanym posłem Ignacym potworem, który ją zniszczył. W marcu 1924 roku w wieku dwudziestu czterech lat została wdową. Po śmierci męża dostaje list od jego kochanki, która prosi o pomoc dla chorej córki. Rozalia wyjeżdża do Warszawy do ciotki Klary u której zatrzymuje się na pewien czas. Spotyka się z kochanką zmarłego męża. Do stolicy ucieka również Ada, siostra braci Lubowidzkich, która marzy o studiowaniu prawa, a nie o planowanym przez matkę ślubie z nieznajomym mężczyzną.
Kim dla Rozali okaże się Gustaw, brat zmarłego męża? Czy policja znajdzie mordercę Ignacego?

Książka napisana jest fenomenalnie, czyta się błyskawicznie pomimo ponad 500 stron. Nawet nie przeszkadzały mi ściany tekstu, bo one wiele wyjaśniały. Sprytnie przeplatane wydarzenia historyczne z walką kobiet o równość, wykształcenie i prawo decydowania o swoim życiu.
Bohaterki są tak wykreowani, że chce się poznać je jeszcze bardziej. Każda z nich skrywała w sercu tajemnice, niektóre bardzo bolesne,  a wręcz dramatyczne. Zdziwiłam się reakcją Rozali na nieślubne dziecko męża, nie wspominając że przyjęła kochankę zmarłego męża do swojego domu.
Polecam gorąco!

Czy recenzja była pomocna?

Dominika

ilość recenzji:1

27-02-2022 12:36

Po bestsellerowej ?Narzeczonej Nazisty?, przyszedł czas na nową powieść od Pani Barbary Wysoczańskiej.
Jak sam tytuł wskazuje to historia kobiet różnych światów, z pozoru nie mających ze sobą nic wspólnego.
Każda z kobiet obraca się w innym kręgu, należy do innej sfery społecznej.
Jednak ich los krzyżuje jeden mężczyzna. Na swój sposób każda z kobiet znajduje się pod jego wpływem, dzięki temu obserwujemy zachodzące w nich zmiany.
?Siła kobiet? to powieść intrygująca, skłaniająca do refleksji.
Powieść o miłości rozgrywane się na tle międzywojennej Polski.
Bohaterki podobnie jak kraj, w którym żyją odradzają się powoli. Każda z nich jest inna i inspiruje w inny równie urzekający sposób.
Nam kobietom XXI wieku nie mieści się w głowie, że kobiety były na każdym kroku tak szykanowane, obrażane, a do ich głównych zadań należało haftowanie i wczesne zamążpójscie.
Bohaterki tej powieści nie są kobietami stereotypowymi.
Każda z nich pomimo wielkiego cierpienia znajduje w sobie siłę by walczyć o lepsze jutro dla siebie i innych. By spełniać swoje marzenia i rozwijać się. Inspirują siebie nawzajem, stają się dla siebie siłą napędową.
?Siła kobiet? porusza piękną historią, interesującym prologiem i zaskakującym epilogiem.
Mnie osobiście urzekło tło historyczne tej powieści, jak również akcja pełna zwrotów.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, co nie jest wielkim zaskoczeniem dla tych, którzy już mieli styczność z
twórczością Pani Barbary.
Polecam gorąco i z czystego serca. Szczególnie młodym, jak i dojrzałym kobietom. Każda z Was znajdzie w niej coś dla siebie i zobaczy z czym kiedyś musiały mierzyć się kobiety. Choć wydaje się to wręcz irracjonalne.
?Siłę kobiet? polecam również Panom.
Mam nadzieję, ze dostrzeżecie i zrozumiecie jaka siłę kryją w sobie kobiety.
Na koniec dodam, że książka zasługuje na kilkugodzinne poświęcenie, by zrozumieć jak ważne jest wspólne wspieranie i pamiętanie o naszych polskich niezłomnych kobietach dwudziestolecia międzywojennego.

Czy recenzja była pomocna?

Dama Czyta Sama.

ilość recenzji:31

26-02-2022 22:24

Wielkimi krokami zbliża się 8 marca - Międzynarodowy Dzień Kobiet. Polskie emancypantki od lat walczyły o równouprawnienie. W 1918 Polki uzyskały prawa wyborcze. Jednak to nie do końca zmieniło ich trudną sytuację. Kobieta często nie miała prawa decydować o sobie, miała być uległa, zależna finansowo od męża, a on decydował co czyta, w co się ubiera, z kim się spotyka.

Trzy bohaterki powieści "Siła kobiet" przez większą część życia były podporządkowane mężczyznom.

Rozalię i Zuzannę dzieli prawie wszystko. Pochodzą z innych światów. Jedna jest żoną wpływowego polityka, który jest tyranem. Druga jest jego kochanką i ma z nim dziecko. Po śmierci mężczyzny, ślepy traf splata ich losy.

Ada, trzecia z kobiet, pragnie studiować prawo. Nie ma ochoty na aranżowane małżeństwo, bo chce być niezależna.

Co muszą zrobić bohaterki, żeby żyć według swoich zasad? Czy znajdą szczęście, przyjaźń, a może miłość?

Powieść Barbary Wysoczańskiej została osadzona w dwudziestoleciu międzywojennym i jest świetną lekcją obyczajów i historii Polski. Widzimy, jak kobiety o wiele rzeczy musiały mocno walczyć. Nieraz skrywały tajemnice i dramaty. Musiały podejmować trudne i odważne decyzje.

"Siła kobiet" to wspaniała, porywająca lektura. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Uwielbiam powieści historyczne o silnych bohaterkach, które pomimo wielu przeciwności walczą o lepsze życie dla siebie i swoich bliskich.

Książka zawiera barwne opisy, genialną, dobrze przemyślaną, niebanalną fabułę, zaskakujące zwroty akcji i wartkie dialogi. Porusza trudne tematy, które są aktualne również dzisiaj.

Za bohaterki od początku trzymałam kciuki. Miałam dylemat, bo nie chciałam za szybko jej skończyć, a jednocześnie pragnęłam poznać finał tej fascynującej historii. Momentami napięcie sięgało zenitu.

"Siła kobiet" to fenomenalna, napisana pięknym językiem opowieść, którą długo będziecie wspominać. Może komuś o niej opowiecie i przekonacie do sięgnięcia po nią.

Polecam bardzo gorąco. Niezapomniane chwile z książką gwarantowane.

A na koniec moja mała rada dla panów. Oprócz kwiatka na Dzień Kobiet, kupcie w prezencie swoim damom najnowszą powieść Barbary Wysoczańskiej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Dominika

ilość recenzji:2

25-02-2022 22:16

Po bestsellerowej ?Narzeczonej Nazisty?, przyszedł czas na nową powieść od Pani Barbary Wysoczańskiej.
Jak sam tytuł wskazuje to historia kobiet różnych światów, z pozoru nie mających ze sobą nic wspólnego.
Każda z kobiet obraca się w innym kręgu, należy do innej sfery społecznej.
Jednak ich los krzyżuje jeden mężczyzna. Na swój sposób każda z kobiet znajduje się pod jego wpływem, dzięki temu obserwujemy zachodzące w nich zmiany.
?Siła kobiet? to powieść intrygująca, skłaniająca do refleksji.
Powieść o miłości rozgrywane się na tle międzywojennej Polski.
Bohaterki podobnie jak kraj, w którym żyją odradzają się powoli. Każda z nich jest inna i inspiruje w inny równie urzekający sposób.
Nam kobietom XXI wieku nie mieści się w głowie, że kobiety były na każdym kroku tak szykanowane, obrażane, a do ich głównych zadań należało haftowanie i wczesne zamążpójscie.
Bohaterki tej powieści nie są kobietami stereotypowymi.
Każda z nich pomimo wielkiego cierpienia znajduje w sobie siłę by walczyć o lepsze jutro dla siebie i innych. By spełniać swoje marzenia i rozwijać się. Inspirują siebie nawzajem, stają się dla siebie siłą napędową.
?Siła kobiet? porusza piękną historią, interesującym prologiem i zaskakującym epilogiem.
Mnie osobiście urzekło tło historyczne tej powieści, jak również akcja pełna zwrotów.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, co nie jest wielkim zaskoczeniem dla tych, którzy już mieli styczność z
twórczością Pani Barbary.
Polecam gorąco i z czystego serca. Szczególnie młodym, jak i dojrzałym kobietom. Każda z Was znajdzie w niej coś dla siebie i zobaczy z czym kiedyś musiały mierzyć się kobiety. Choć wydaje się to wręcz irracjonalne.
?Siłę kobiet? polecam również Panom.
Mam nadzieję, ze dostrzeżecie i zrozumiecie jaka siłę kryją w sobie kobiety.
Na koniec dodam, że książka zasługuje na kilkugodzinne poświęcenie, by zrozumieć jak ważne jest wspólne wspieranie i pamiętanie o naszych polskich niezłomnych kobietach dwudziestolecia międzywojennego.

Czy recenzja była pomocna?

Dominika

ilość recenzji:2

25-02-2022 22:14

Po bestsellerowej ?Narzeczonej Nazisty?, przyszedł czas na nową powieść od Pani Barbary Wysoczańskiej.
Jak sam tytuł wskazuje to historia kobiet różnych światów, z pozoru nie mających ze sobą nic wspólnego.
Każda z kobiet obraca się w innym kręgu, należy do innej sfery społecznej.
Jednak ich los krzyżuje jeden mężczyzna. Na swój sposób każda z kobiet znajduje się pod jego wpływem, dzięki temu obserwujemy zachodzące w nich zmiany.
?Siła kobiet? to powieść intrygująca, skłaniająca do refleksji.
Powieść o miłości rozgrywane się na tle międzywojennej Polski.
Bohaterki podobnie jak kraj, w którym żyją odradzają się powoli. Każda z nich jest inna i inspiruje w inny równie urzekający sposób.
Nam kobietom XXI wieku nie mieści się w głowie, że kobiety były na każdym kroku tak szykanowane, obrażane, a do ich głównych zadań należało haftowanie i wczesne zamążpójscie.
Bohaterki tej powieści nie są kobietami stereotypowymi.
Każda z nich pomimo wielkiego cierpienia znajduje w sobie siłę by walczyć o lepsze jutro dla siebie i innych. By spełniać swoje marzenia i rozwijać się. Inspirują siebie nawzajem, stają się dla siebie siłą napędową.
?Siła kobiet? porusza piękną historią, interesującym prologiem i zaskakującym epilogiem.
Mnie osobiście urzekło tło historyczne tej powieści, jak również akcja pełna zwrotów.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie, co nie jest wielkim zaskoczeniem dla tych, którzy już mieli styczność z
twórczością Pani Barbary.
Polecam gorąco i z czystego serca. Szczególnie młodym, jak i dojrzałym kobietom. Każda z Was znajdzie w niej coś dla siebie i zobaczy z czym kiedyś musiały mierzyć się kobiety. Choć wydaje się to wręcz irracjonalne.
?Siłę kobiet? polecam również Panom.
Mam nadzieję, ze dostrzeżecie i zrozumiecie jaka siłę kryją w sobie kobiety.
Na koniec dodam, że książka zasługuje na kilkugodzinne poświęcenie, by zrozumieć jak ważne jest wspólne wspieranie i pamiętanie o naszych polskich niezłomnych kobietach dwudziestolecia międzywojennego.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:1

25-02-2022 09:56

Poprzednia książka pisarki absolutnie zaczarowała moje serce, dlatego z wielkim zapałem sięgnęłam po najnowszą powieść Barbary Wysoczańskiej. Tym razem ponownie mamy do czynienia z wachlarzem skrajnych, odurzających emocji, które z każdą kolejną stroną zaciskają swoje macki na niemal zahipnotyzowanym czytelniku. Im dalej zabrniemy, tym bohaterki będą nam bliższe, a ich los na pewien czas staje się naszym własnym.

Pióro pisarki wyróżnia się poetyckim, nienagannym, nadzwyczaj ekspresyjnym stylem. Barbara Wysoczańska hipnotyzuje słowem, wszelkie opisy silnie działają na zmysły, rozbudzają wyobraźnię do granic. Widzimy oczami bohaterek, słyszymy ich uszami, w pewnym stopniu nawet odczuwamy ich lęki, bunt, determinację. Biorąc pod uwagę opisywany okres, nie było to zadanie łatwe, a jednak, pisarka zabiera czytającego w nadzwyczaj angażującą, sentymentalną podróż do czasów dwudziestolecia międzywojennego, kiedy to kobiety w zasadzie nie miały żadnych praw i same musiały o siebie zawalczyć. Jeśli brakowało im determinacji, sytuacja często przybierała katastrofalny wydźwięk. Niestety, podobnie było, gdy odwaga i bunt przychodziły za późno...

Klimat, w jakim utrzymana jest ta nietuzinkowa historia, jest niewiarygodnie odurzający, zarazem fascynuje, jak i przeraża zamroczonego czytelnika, połykającego kolejne słowa z niedowierzaniem, ale i z wypiekami na twarzy. Na ogromne brawa zasługują również kreacje bohaterek. To kobiety, skrywające w sercach mroczne sekrety, dramatycznie doświadczone przez los, a dokładniej przez mężczyzn, traktujących ich instrumentalnie, bez należnego szacunku. Każda z nich wreszcie buntuje się wobec karygodnego traktowania, każda udowadnia, jak wielka siła w niej drzemie, zwłaszcza, jeśli jest ona już jedynym rozwiązaniem.

"Siła kobiet" jest piękną, wartościową, ponadczasową, wielowymiarową, poruszającą najczulszą strunę opowieścią, jaka nie tylko wywołuje całą paletę silnych emocji, ale też skłania do zadumy. Ta niezwykła historia jest jak kobieta, głęboka, sentymentalna, słodko-gorzka, lecz zarazem niebezpiecznie odurzająca i zapalczywa! Gwarantuję, że zawładnie ona zarówno waszym sercem, jak i duszą. Wybitna uczta literacka! Polecam gorąco!

Czy recenzja była pomocna?

jjo****************

ilość recenzji:147

25-02-2022 09:22

Dzisiaj pragnę zaprosić was na recenzję wczorajszej premiery, a mowa tutaj o "Siła kobiet" autorstwa Barbary Wysoczańskiej. Recenzja miała być wczoraj, ale stwierdziłam, że i dzisiaj trzeba mówić głośno i tym tytule.
Jak pamiętacie z poprzednich postów, debiut autorki, czyli znana wam wszystkim "Narzeczona nazisty" stała się wręcz bestsellerem, historia którą pokochali wszyscy czytelnicy.

"Siła kobiet" to genialna historia ponadczasowa, niezwykle emocjonującą, obezwładniającą i dająca nadzieję o lepsze jutro dla kobiet.

Mam wrażenie że nadal żyjemy w czasach, gdzie wszystko o co tak zawzięcie walczyliśmy zostaje nam odbierane...
I tym oto trochę "nostalgicznym" akcentem zapraszam do małego zapoznania się z lekturą.

~"Dwie kobiety - zupełnie różne, z zupełnie innych światów, złączonych ślepym losem z tym samym mężczyzną".~
~ W tej historii poznajemy trzy kobiety Rozalię, Zuzannę oraz Adę, które połączyła postać Ignacego Lubowidzkiego, posła na sejm || Rzeczpospolitej, który ginie pewnej nocy w tragicznych i niewyjaśnionych okolicznościach.
Rozalia Lubowidzka po 5 letnim małżeństwie, które okazało się piekłem na ziemi, próbuje odnaleźć dawną siebie, ucząc się życia na nowo.Niestety nic nie jest takie proste jak mogłoby się tylko wydawać zwłaszcza, gdy pewnego dnia dostaje list od kochanki męża - Zuzanny Grembińskiej, z błaganiem o pomoc dla ciężko chorej córki Lilianny.Otrzymana wiadomość od nieznajomej kobiety staje się punktem zapalnym, w przerażającej rzeczywistości, która miażdży i przeraża, okrywając tym samym dramatyczne i szokujące tajemnice "byłego męża".

A tymczasem Ada Lubowidzka jej szwagierka, siostra Ignacego i Gustawa, ucieka z prowincji od despotycznej matki, aby wyrwać się spod jej skrzydeł i spełniać marzenia.Kobieta pragnie zdobyć wyższe wykształcenie, by móc zostać prawniczką.
Dzięki uporowi i wielkiej odwadze, pragnie udowodnić innym stłamszonym kobietom, że nic nie stoi na przeszkodzie w pełnej realizacji marzeń i że życie kobiety nie kończy się tylko na małżeństwie, usługiwaniu mężowi i wychowywaniu dzieci.
Jak potoczą się losy Rozalii i reszty kobiet?
Czy będą walczyć o swoje szczęście i miłość?
Czy Rozalia wybaczy Zuzannie?
Czy pomimo wielkiego bólu i wyrządzonych im krzywd będą potrafiły zaufać mężczyźnie?
Czy pokonają szerzący się konserwatyzm, panoszący się w przedwojennej Polsce?
Na te oraz inne pytania znajdziecie odpowiedź w dzisiejszej opowieści.Dlatego szybciutko odsyłam was do lektury bo naprawdę warto!
~"SIŁA KOBIET" autorstwa Barbary Wysoczańskiej jak dobrze pamiętacie to moje drugie spotkanie z autorką.I tak jak byłam zachwycona "Narzeczoną nazisty" tak i tutaj za sprawą lekkiego pióra, nietuzinkowej fabuły, świetnej kreacji bohaterów, dynamiki, ciekawych wątków, między innymi ukazanie postaci Tamary Łempickiej (kobiety z jajami, poczytajcie troszkę ciekawostek o tej Pani, bo ja ją po prostu uwielbiam????) oraz przeplatania fikcji z autentycznymi wydarzeniami, zostałam porwana w wir szokującej i momentami paraliżującej lektury.Gdzie między całym wylewającym się złem, towarzyszył mi zapach Le Rose.
Dzięki autorce miałam możliwość namacalnie przeżywać, chłonąć oraz odczuwać wszystkie wzloty i upadki trojga kobiet od kobiecej solidarności, przyjaźni, woli walki, realizacji marzeń, po toksyczną brutalna miłość, wyzysk, zniewolenie, poniżanie czy nawet gwałt.
Historia, którą zaserwowała nam autorka to słodko-gorzka opowieść o niezmiernej woli walki kobiet, które pomimo przeszkód i rzucanych im kłód po nogi, walczyły zaciekle o prawa głosu, wyższe wykształcenie oraz szacunek w czasach, gdzie mężczyźni nie liczyli się z żadną z nich.
"Siła kobiet" to wspaniała opowieść o kobietach ich odwadze, determinacji, miłości i woli walki... historia, która zmusza do refleksji po dziś dzień.
Bezapelacyjnie polecam gdyż nie bez powodu jest tak głośno o niej na bookstragramie??Polecam J.K

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:443

24-02-2022 18:01

Po przeczytaniu książki jakbym mogła to zmieniłabym tytuł na ?Siła jest kobietą? Jedna z tych które są bardzo emocjonujące i pozostawiające bardzo duży ślad w naszym sercu. Oczami wyobraźni widziałam film na podstawie tej książki. Coś fantastycznego. Gratuluje autorce, bo tak jak po ?Narzeczona nazisty? tak i teraz nie wiem, jak zasnę z wrażenia.
Od dawna wiadomo, że kobiety nie miały lekko. Zaczynając od bóli porodowych po braku szacunku, braku możliwości rozwoju osobistego w latach ubiegłych itd. Jaki jest wasz stosunek do czasów, w których aranżowało się własnym dzieciom małżeństwa? Cieszę się, że nie żyje w tych czasach i że mogłam sama sobie wybrać z kim chciałabym spędzić resztę życia. Kolejnym pytaniem do was jakie mam to co myślicie na temat braku szacunku męża do kobiety?
Zawsze my kobiety musiałyśmy wiele udowadniać, że jesteśmy tak samo warte uwagi jak mężczyźni choćby równouprawnienie w pracy. Zadaje to pytanie nie bez kozery, ponieważ poniekąd dotyczą naszych bohaterek. Nasze panie muszą zmagać się min. z mężem, który jest na wysokim stanowisku, ale jest potworem wobec własnej żony, którą bije, gwałci, poniża. Inna nasza bohaterka zmaga się z opinią samotnej matki w okresie 1924 r. która pewnie zhańbiła się gdzieś za pieniądze no i trzecia waleczna dama, która walczy o własne marzenia, walczy sama ze sobą, żeby w końcu wyjść z cienia i pokazać, że nie jest już małą dziewczynką i że może tak jak mężczyźni być np. prawnikiem i pomagać biednym.
Trzy kobiety, które poznały się znając jednego mężczyznę a mowa tutaj o Ignacym Lubowidzkim który jest posłem na sejm II Rzeczypospolitej i który nagle zostaje zastrzelony w zamachu na niego. Kim tak naprawdę był Ignacy? Co go łączy z tymi trzema kobietami? Otóż to akurat zostawię wam do odkrycia, ale prywatnie napiszę, że jestem ukontentowana z przebiegu wydarzeń. Cudowna historia, która powinna być rozpowszechniona i pokazana każdej kobiecie, która chociaż raz w życiu została skrzywdzona. Czytając miałam wrażenie, że wsiąkam w tę historię i przytulam z całych sił każdą z nich.
Książka, która pokazuje jak bardzo my kobiety potrafimy walczyć, kiedy jesteśmy zdeterminowane, kiedy spadniemy na dno upodlenia przez mężczyznę, jak bardzo potrafimy się zjednoczyć z drugą kobietą, która tak samo cierpi jak my. Raz jeszcze gratuluje autorce, bo takie książki są bardzo ważne w dzisiejszych czasach, żeby pokazać, że nie jesteśmy same i że jak coś mamy np. rodzinę, przyjaciółkę, która wesprze nas w potrzebie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

syl***************************

ilość recenzji:2

23-02-2022 15:32

Książka "Siła kobiet" Barbary Wysoczańskiej to książka dla wszystkich kobiet, niezależnie od wieku. To książka nie tylko o ich sile, ale i o ich słabości. To książka nie tylko o kobietach, ale i o mężczyznach, którzy wpływają na ich losy, kobiecość i moc.
O tym czym jest siła kobiet, która pozwala się podnieść z kolan po molestowaniu fizycznym i psychicznym przez męża, która wyrywa spod skrzydeł despotycznej i konserwatywnej matki i pcha w kierunku marzeń, która wybucha w obliczu krzywd i tragedii przekonujemy się poznając losy trzech bohaterek: Rozalii Lubowidzkiej, Ady oraz Zuzanny. Te kobiety to żona, młodsza siostra i kochanka niejakiego Ignacego Lubowidzkiego, którego postać przenika całą książkę. Ale Autorka dobrała jeszcze jedną postać, matkę Ignacego. W jej postawie bezlitośnie obnaża słabość kobiet, którą pokazana jest jako bierność wobec przemocy jakiej doświadcza Rozalia ze strony katującego ją męża. Podjęcie tego wątku jest dla mnie niezwykle istotne, gdyż kwestia przemocy domowej jest WCiĄŻ aktualna, tak samo jak kwestia bierności kobiet patrzących na nieszczęście tych najbliższych kobiet.
Wspaniale poprowadzona narracja, wartka akcja, dobrze przemyślana fabuła sprawiają, że nie sposób się oderwać od powieści. Akcja toczy się w międzywojennej Polsce, wątek historyczny jest spójny i ciekawie opisany. Znakomicie komponuje się z akcją. Autorka umiejętnie opisuje środowiska- polityczne, sędziowskie czy artystyczne. Jest również przepięknie opisana historia miłosna, przejmująca, ognista i intrygująco zakończona...
Jednym słowem wspaniała! Polecam!!!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

czytanie.na.platanie

ilość recenzji:1002

23-02-2022 10:46

Czytając tę osadzoną w polskich realiach XX-lecia międzywojennego powieść wielokrotnie miałam wrażenie, że czytam o czasach współczesnych. Zarówno w sferze skłóconych polityków, zapędów narodowościowych, jak i praw kobiet. Czy Polska, która po odzyskaniu niepodległości ?była niczym teatr kłótni, głupoty i bezradności" zmieniła się w tak niewielkim stopniu?

Książka rozpoczyna się niczym baśń o młodej dziewczynie pasjonującej się tworzeniem perfum i marzącej o romantycznej miłości. Niestety rzeczywistość brutalnie obdziera ją z młodzieńczych złudzeń. Dla męża, wysoko postawionego i szanowanego polityka, jest własnością potrzebną do spełniania jego zachcianek i zaspokajania potrzeb, która powinna z pokorą przyjmować wszystko, co jej daje, łącznie z przemocą i gwałtem. Po kilkuletnim małżeństwie z brutalem skutecznie tępiącym w niej własne zdanie, radość i swobodę zostają jej jedynie blizny na ciele i duszy. Jego śmierć otwiera jej drogę ucieczki z piekła, w którym żyła.

Autorka tworzy powieść wielowymiarową i kompletną. W ówczesnej sytuacji społecznej, politycznej i gospodarczej osadza losy trzech kobiet ? żony, kochanki i siostry mężczyzny, który wywiera niezatarte piętno na ich życiu. Każda z nich w pewnym momencie stanie do walki o siebie, swój los i marzenia.

To książka, przy której nadmiar emocji musi znaleźć ujście, czasem w postaci łez, czasem pięści z wściekłością uderzającej w poduszki. Nie sposób przejść obojętnie wobec takiego bezmiaru podłości, zła i krzywd. Podobnie jak nie sposób zrozumieć ogromu znieczulicy szczególnie ze strony najbliższych, obłudy, dwulicowości i hipokryzji.

Mimo poruszanych trudnych tematów jest to jednak przede wszystkim piękna opowieść nie tylko o kobietach, które znalazły w sobie odwagę, by podążać za marzeniami, wbrew oczekiwaniom innych, ale również o miłości i przyjaźni. Łamiąca serce, ale i dająca nadzieję. To prawdziwa emocjonalna bomba! A styl i język autorki, tak lekki i piękny, a zarazem naturalny zachwycił mnie bez reszty.

Przerażeniem jednak napawa fakt, że w książce traktującej o problemach kobiet sprzed stu lat jest tyle analogii do naszej bieżącej sytuacji. Że w wielu przypadkach jesteśmy nadal postrzegane jedynie jako ozdoba mężczyzny, żona i matka jego dzieci. Że nadal traktuje się nas protekcjonalnie i z pobłażaniem. Że nadal niektórzy mężczyźni uważają, że wiedzą co jest dla nas najlepsze, ograniczając nam prawo do samostanowienia o sobie i swoim ciele.

Czy "ten kraj wciąż nie jest gotowy na prawdę, postęp i wolność"?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

wol*******************

ilość recenzji:93

22-02-2022 10:22

Zdecydowanie jest to najpiękniejsza książka, jaką miałam przyjemność czytać w tym roku! Jest niesamowicie napisana, już od pierwszych stron ciężko jest się nam od niej oderwać i chociaż na chwilę ją odłożyć. Powieść mówi nam o sile kobiet, o ich troskach, zmartwieniach i o marzeniach jakie mają. Uwierzcie mi- nie raz złamie Wam ona serce, a po zakończeniu jej cały czas będziecie mieli przed oczami bohaterki tej historii.


Przeniesiemy się do dwudziestolecia międzywojennego i odradzającej się polski. Po 123 latach udało się nam odzyskać niepodległość, niestety są inne problemy, z jakimi spotyka się społeczeństwo. Autorka bardzo rzetelnie przedstawiła nam rys historyczny ówczesnej polski. Widzimy podziały społeczeństwa, hiperinflację oraz co najważniejsze brak praw kobiet. Rozalia, Ada i Zuzanna to trzy kobiety, które bliżej poznamy w tej historii- wszystkie połączył jeden mężczyzna Ignacy Lubowidzki. Był mężem, kochankiem i bratem - z jego strony kobiety nie raz musiały cierpieć, ukrywać się i czuć poniżane. Po jego śmierci chcą one zawalczyć o to, co powinno się im należeć. Staja się niezależne i pokazują innym mężczyznom i co najważniejsze kobietom, że każdy z nas ma takie same prawa i powinien być postrzegany na równi.


Uwielbiam czytać książki Pani Barbary Wysoczańskiej, która potrafi czarować pięknym słowem. Przeniesie nas w malowniczy świat, a w nim ukryje ważną i ponadczasową historię. Widzimy, jak losy potrafią się powtarzać, czy kobiety już zawsze będą musiały walczyć o siebie? Przepiękna książka, po którą MUSICIE sięgnąć!

Czy recenzja była pomocna?

Asia_czyta_toiowo

ilość recenzji:1

20-02-2022 22:58

"Siła kobiet" Barbary Wysoczańskiej to powieść niezwykła, która zauroczyła mnie od pierwszych stron. Akcja rozpoczyna się w czerwcu 1919 roku w Prowansji. To tu poznajemy główną bohaterkę: dziewiętnastoletnią Rosalie - córkę polskiego emigranta i Francuzki. Rosalie to dziewczę urocze i wolne, chłonące piękno prowansalskich krajobrazów i zapachów. Jest w niej radość, chęć zawojowania świata i odkrywania nowych miejsc. Jej radość burzy jednak perspektywa bliskiego zawarcia małżeństwa z polskim patriotą, którego wybrał dla niej ojciec. Rosalie nie zna ojczystego kraju ojca, nie widzi konieczności wyjazdu doń, ale jako kochająca i posłuszna córka, spełnia wolę rodzica. Później akcja przenosi się do marca 1924 roku, do czasu mało radosnego wydarzenia - pogrzebu jej męża, Gustawa Lubowidzkiego, który stracił życie w wyniku zamachu. Podczas smutnej uroczystości Rosalie smutna i zrozpaczona na pewno nie jest. Odczuwa za to ogromną ulgę, bo wie, że jej koszmar życia u boku męża brutala wreszcie się skończył. Los Rosalie nagle splata się z kolejną ofiarą agresywnego posła Lubowidzkiego ? jego kochanką i mamą nieślubnej córeczki, Zuzanną Grabińską. O dziwo ? Rosalie postanawia im pomóc, przy okazji zyskując niezależność finansową od rodziny męża. Między Rosalie, Zuzanną i małą Lili dochodzi do zadziwiającej, jak na zaistniałą sytuację, przyjaźni i zależności. Choć będzie ona wystawiona na niejedną próbę?
Najmłodszą przedstawicielką kobiet związanych z posłem Lubowidzkim jest jego siostra Ada ? wychowywana przez surową i konserwatywną matkę, nie oczekującą od córki niczego więcej, niż intratnego zamążpójścia. Tu czytelnika czeka zaskoczenie, bo Ada ? niemy świadek gehenny bratowej ? wcale nie chce iść w jej ślady. Ma marzenia i cel w życiu ? chce zostać prawniczką i bronić słabych i skrzywdzonych przez los.

Świetnie zarysowane tło historyczne ? formowanie się po 123 latach niewoli Polski, społeczne podziały, trudna droga kobiet do uzyskania przez nie pełni praw ? to także atuty powieści pani Barbary Wysoczańskiej. Mnie urzekł także język powieści ? piękny, poprawny, bogaty? Styl tak potoczysty, że ? mimo pokaźnych rozmiarów powieści ? nie można się oderwać od czytania! Ja te 524 strony łyknęłam w 2 dni!

Czy recenzja była pomocna?

aniabex

ilość recenzji:1

20-02-2022 14:13

?(?), nigdy nie wiemy, co kryje się głęboko w sercu kobiety. Jakie tajemnice skrywa i jakie dramaty próbuje ukryć przed światem?.
Trzy kobiety żyjące w realiach dwudziestolecia międzywojennego w Polsce. W czasach kiedy bycie kobietą świadomą swoich praw, swojej wartości i możliwości było nie lada wyzwaniem.
Trzy zupełnie różne osobowości, charaktery, mentalności.
Ślepy los połączył je jednak za sprawą jednego mężczyzny, który na każdej z nich odcisnął swoje piętno.
24-letnia Rozalia Lubowidzka po 5 latach małżeństwa niespodziewanie została wdową. Nagle otworzyła się przed nią brama ucieczki z piekła, którym był dla niej ten związek ? małżeństwo z rozsądku. Jej mąż Ignacy Lubowidzkie, poseł na sejm II Rzeczpospolitej, patriota i szanowany obywatel, PAN idealny, a prywatnie ? delikatnie mówiąc potwór, który częstował swoją żonę poniżeniem i traktował jak wydmuszkę, ozdobę, własność ? pewnej nocy został zastrzelony przed jedną z warszawskich restauracji. Rozalia przestała być zatem żoną swojego czcigodnego męża, co wlało w jej serce nadzieję na lepsze jutro..
Pewnego dnia Rozalia otrzymuje list z Warszawy od kochanki swojego męża, z błaganiem o pomoc jej chorej córce. Kobieta wie, że musi się z nią zobaczyć..
Do stolicy przyjeżdża też Ada Lubowidzka, siostra Ignacego, której marzeniem jest porzucenie nudnego życia na prowincji i zdobycie o wyższego wykształcenia. Nie do końca świadoma jaką drogę wybiera idąc pod prąd, podejmuje walkę o siebie i dla siebie.
Te trzy kobiety łączy mężczyzna, który nawet po swojej śmierci staje się ?demonom? od którego nie sposób się uwolnić.
Czy uda się im zawalczyć o siebie i w tych trudnych dla kobiet czasach odnaleźć swoje miejsce na ziemi?

?Siła kobiet? to niezwykle klimatyczna, kobieca, trudna, piękna i mądra historia o mocy kobiet, o ich odwadze, waleczności, harcie ducha, sile charakteru. O przyjaźni. O życiu w czasach, kiedy kobiety nie miały prawa decydować o sobie i swoich prawach, nie mówiąc już o losach państwa w którym żyły. O tym, ile jest w stanie znieść kobieca psychika i ciało, gdy wciąż gdzieś tam tli się nadzieja na lepsze. No i w końcu o miłości, uczuciu o różnych wymiarach, smakach i zapachach.
Autorka podarowała nam piękną wielowymiarową powieść historyczną paradoksalnie tak bardzo aktualną i ważną tu i teraz. Pozostaje nam tylko czerpać z niej garściami siłę i nadzieję na lepsze.
Jestem urzeczona.

Polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Judyta

ilość recenzji:1

19-02-2022 22:55

Jakież to było piękne. Pani Barbara podnosi poprzeczkę.
Szkoda tylko, że przez sto lat dużo się nie zmieniło...

Czy recenzja była pomocna?

violaa92

ilość recenzji:86

19-02-2022 19:05

Los kilku kobiet został złączony przez jednego mężczyznę, ale dopiero po jego śmierci... Kiedy został zamordowany, życie tych kobiet zaczęło się zmieniać diametralnie. Warto je poznać, to trzy różne osobowości, pokrzywdzone w inny sposób. Ich historie są smutne, wzbudzające litość, ale i nadzieję. Bardzo wartościowa powieść poruszająca problemy kobiet w latach 20. XXwieku, jak i również współczesne :(

Czy recenzja była pomocna?

Jowita

ilość recenzji:165

12-02-2022 17:16

Piękna, pełna pasji historia o wspaniałych kobietach, których hart ducha jest inspirujący. Obok tej historii nie można przejść obojętnie.

Czy recenzja była pomocna?

Tola

ilość recenzji:1

17-01-2022 21:44

Wow, już zamówiona. Nie mogę się doczekać :)

Czy recenzja była pomocna?