Gra Baobab (edycja polska) Rebel

gry / zabawki

Rebel
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Baobaby rosną w bardzo specyficzny sposób: zwykle ich korona jest rozłożysta i sięga znacznie szerzej niż pień, w dodatku jest spłaszczona na górze. Nasz Baobab to niezwykła gra zręcznościowa, która zapewni uczestnikom całą masę śmiechu i zabawy.



Na czym to polega?
Na środku stołu umieszczany jest baobab - pień drzewa wraz z przykrywką tworzącą płaską powierzchnię.
W grze bierze udział 108 potasowanych kart, które składa się w stos. Pod żadnym pozorem nie wolno ich przeglądać!
W swojej turze uczestnik deklaruje, ile kart zagra - zawsze od 1 do 3. Następnie odwraca karty jedną po drugiej i umieszcza je na baobabie zgodnie z wymogami, widniejącymi na każdej z nich.
Co zrobić, jeśli w trakcie swojej tury gracz zrzuci jakiekolwiek karty z drzewa lub upuści kartę poza obręb baobabu? Wtedy wszystkie karty, które spadły, oraz zadeklarowane, ale jeszcze nie zagrane w tej turze, trafiają na karny stos.
Gra kończy się w momencie zagrania ostatniej, 108 karty. Wówczas każdy z graczy liczy ile kart zebrał w karnym stosie. Ten z najmniejszą ich liczbą wygrywa!

Podczas rozgrywki napotkamy aż 9 różnego rodzaju kart! W zależności od znajdujących się na nich obrazków, zmienia się sposób ich umieszczania na koronie baobabu. Niektóre z nich, na pierwszy rzut oka, wydają się proste. W praktyce jednak okazuje się, że stanowić mogą wyzwanie nawet dla najzręczniejszych graczy.



Zawartość pudełka:
108 kart
6 kart pomocy
instrukcja

Liczba graczy: 2-4 graczy
Wiek: >6 lat
Czas gry: ok. 20 min.


S
Szczegóły
Dział: Gry / Zabawki
Producent: Rebel

RECENZJE - Gry / Zabawki - Gra Baobab (edycja polska)

4.2/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    1

Zwykła Matka

ilość recenzji:140

brak oceny 19-10-2018 14:46

Ostatnio zagrywam się ze Zwykłą Córką w pewną grę od Rebela. Zwie się ona ?Baobab? i muszę się przyznać, że przypadła nam do gustu bardzo. W czym tkwi jej sekret? W prostocie.
Mamy oto bowiem metalową puszkę z kartami. Dużo tych kart, bo aż 108! Sama puszka stanowi pień tytułowego drzewa, a naszym celem jest umieszczanie kolejnych kart na jej szczycie tworząc tym samym rozrastającą się koronę baobabu. Trzeba jednak przestrzegać pewnych łatwych do opanowania zasad. Na kartach narysowane są różne zwierzęta oraz rośliny. Mamy więc małpę, węża, pszczoły, tukana, lamparta, nietoperza, kameleona, kwiaty oraz liście. Każde z nich umieszcza się na pniu inaczej. I tak dla przykładu: małpę kładziemy na krawędzi korony, tukana wrzucamy lotem koszącym z odległości ok. 30 cm, a nietoperza upuszczamy z góry zamykając wpierw szczelnie oczy. Sami widzicie jakie to fajne! Cały ?myk? polega na tym, by pozbyć się wszystkich swoich kart (w jednej turze można jednocześnie spróbować położyć na baobabie max. 3 sztuki) i nie nałapać za wiele tych, które spadną z drzewa. Każda bowiem karta, która spadnie po naszej akcji ląduje na stosie ?hańby?. Im mniej zatem tym lepiej ? zupełnie odwrotnie niż na odcinku z wypłatą :)
Pięknie wydany ?Baobab? skradł nasze serca i czas. Każdy ma tutaj równe szanse na zwycięstwo, a ten argument powinien przede wszystkim przypaść do gustu najmłodszym domownikom.
Szybka (10-15 minut) i prosta gra (od 6+) to recepta na udany reset w rodzinnym kręgu (2-4 graczy). No chyba, że ktoś nie umie przegrywać...