Pandemia zabrała mi jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu ze znajomymi, czyli rozwiązywanie zagadek w exit roomach. Exit puzzle są rozrywką nastawioną na samodzielne rozwiązywanie zagadek w domowym zaciszu, ale stanowią bardzo ciekawą alternatywę dla fanów logicznego rozumowania zmęczonych kolejnymi lockdownami.
Puzzle "Zamek rycerski" to pierwszy produkt tego rodzaju, z którym miałam styczność. Łączy ze sobą standardowe układanie puzzli z rozwiązywaniem zagadek. Czekają nas trzy etapy wyzwań do rozwikłania. Pierwszy z nich to ułożenie puzzli, które różnią się od wzoru znajdującego się na opakowaniu. Układany przez nas widok, to obraz kilka sekund po tym, co widzimy na pudełku. Drugi, to znalezienie i rozwiązaniu 8 łamigłówek na już ułożonych puzzlach. Trzeci, to połączenie 8 rozwiązań w końcową odpowiedź.
Bardzo dobrze bawiłam się zarówno układając puzzle, jak i rozwiązując znajdujące się na nich zagadki. Nie wiem jednak czy "Zamek rycerski" jest najlepszym wyborem, dla kogoś, kto nie miał wcześniej styczności z exit roomami. Zagadki są dość trudne i mogą zniechęcić początkującą osobę. Dla nich polecam inne propozycje od wydawnictwa Ravensburger, a bardziej zaawansowanym zdecydowanie polecam "Zamek rycerski".