SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nierozłączne (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Marginesy
Data wydania 2022
Oprawa twarda
Liczba stron 192

Opis produktu:

Nieznana powieść Simone de Beauvoir publikowana pierwszy raz po ponad pół wieku od powstania. Do klasy dziewięcioletniej Sylvie dołącza nowa uczennica. Andrase jest nieprzeciętnie inteligentna, zabawna, żywiołowa, ma własne zdanie na każdy temat i wyraźnie odstaje nie tylko od koleżanek, ale też od obrazu przykładnej panienki z dobrego domu. Dziewczynki szybko odnajdują wspólny język i mimo sprzeciwu nauczycielek i matki Andrase spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Przez kolejne lata podziwiana niezależność Andrase kruszy się na oczach Sylvie kawałek po kawałku, zostaje zduszona przez restrykcyjne wymagania ślepego na własne błędy społeczeństwa. Zaciskająca się pętla konwenansów i obłudnej religijności doprowadza do tragedii. De Beauvoir napisała tę powieść w 1954 roku, dwadzieścia pięć lat po nagłej śmierci swojej najbliższej przyjaciółki. Pozostawiła tekst bez tytułu, nigdy go też nie opublikowała. Teraz, pod wieloma względami wciąż boleśnie aktualny, po raz pierwszy zostaje oddany w ręce czytelników. Wstęp, przybliżający okoliczności powstania noweli, napisała Sylvie Le Bon de Beauvoir, profesorka filozofii, `duchowa córka` Simone. Wprowadzeniem opatrzyła Margaret Atwood. Simone de Beauvoir (1908-1986) - francuska pisarka, filozofka i skandalistka, życiowa partnerka Jean-Paula Sartre`a. Ma na swoim koncie powieści, monografie filozoficzne, eseje polityczne i społeczne oraz biografie. Była pionierką feminizmu drugiej fali, a jej wydana w 1949 roku książka Druga płeć stanowi jedną z podstawowych prac tego ruchu.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  książki na jesień,  książki na lato
Wydawnictwo: Marginesy
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 130x197
Liczba stron: 192
ISBN: 9788367262033
Wprowadzono: 09.05.2022

RECENZJE - książki - Nierozłączne - Simone De Beauvoir

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 8 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

rozczytana_slowami

ilość recenzji:55

5-07-2022 12:37

Lubicie sięgać po książki spoza kręgu Waszego głównego gatunku, który czytacie? Ostatnio robię to coraz częściej i absolutnie nie żałuję!

?Nierozłączne? to powieść, która powstała ponad pół wieku temu, po nagłej śmierci najbliższej przyjaciółki Simone de Beauvoir. Tak jak w przypadku wielu artystów de Beauvoir wylała swoje emocje na papier, przeobrażając historię największej przyjaźni w kolejną wartościową książkę. ?Zaza umarła, bo usiłowała być sobą, ale wbito jej do głowy, że to dążenie jest czymś złym?.

Do klasy dziewięcioletniej Sylvie dołącza nowa, niezwykle utalentowana, ambitna i mądra dziewczynka. Andrée szybko znajduje wspólny język z Sylvie. Od samego początku świetnie się dogadują, jednak w świecie zdominowanym przez katolickie przesądy taka przyjaźń nie mogła zostać niezauważona. Andrée odstaje od swoich rówieśniczek nie tylko przez ponadprzeciętną inteligencję, ale również przez sposób bycia. Nie zachowuje się jak przystało na panienkę z dobrego domu. Wkrótce matka Sylvie zakazuje jej się spotykać z nową koleżanką, bo to mogłoby źle wpłynąć na reputację de Beauvoir.

Przez kolejne lata odmienność Andrée zostaje zduszona, a sam charakter dziewczyny rozpada się kawałek po kawałku na oczach Sylvie. To ślepe podążanie za społeczeństwem nie mogło skończyć się dobrze?

Historia przyjaźni Sylvie i Andrée to idealny przykład tego jak dostosowywanie się do zdemoralizowanego społeczeństwa może się skończyć. Przez swoją ?inność? Andrée została potraktowana jak cel do naprawy, jak dziecko które trzeba na nowo wychować. Czy po mimo upływu tylu lat takie patologie społeczne nadal istnieją? Myślę, że tak. Nie zawsze, ale często słyszymy jak ktoś ?inny? jest nazywany dziwakiem. Prawda jest taka, że gdyby każdy ślepo podążał za odgórnie narzuconymi zasadami to nasz świat już dawno by wyginął.

Simone de Beauvoir napisała przytłaczającą, ciężką i ważną historię opartą na tym co sama przeżyła. Książka opatrzona pięknym wprowadzeniem od Margaret Atwood, listami Zazy i Simone oraz zdjęciami pokazuje momenty nieuchwytne dla ludzkiego serca i oka. ?Nie da się przecież wierzyć umyślnie: czy można być ukaranym za to, że jakieś pomysły przychodzą ci do głowy?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:384

14-06-2022 00:12

Przyjaźń taka prawdziwa jest najcenniejszym darem od losu. Nie można jej zobaczyć, dotknąć, gdyż ta relacja tkwi głęboko w sercach i tylko poprzez czyny ją zobaczymy. Przyjaciel staje się szczególnie ważną osobą, bez której nie wyobrażamy sobie życia. Z ufnością powierzamy mu radości, smutki, rozterki a także oczekujemy wsparcia i rady.

Taka właśnie relacja połączyła dwie dziewięcioletnie dziewczynki, gdy do klasy Sylvie dołączyła Andrée. Nowa uczennica okazała się niezwykle inteligentna, tryskająca energią, która zarażała wszystkich wkoło swym dobrym humorem. Polubiła Sylvie i mimo zakazów obie zaczęły spędzać ze sobą jak najwięcej czasu.

Upływający czas nie osłabił łączącej ich więzi, a nawet pogłębił ją. Jednak w latach dwudziestych światopogląd elit zdecydowanie różnił się od tego, jaki panuje obecnie. Zakazy rodziny, bezwzględna kuratela i ograniczona swoboda zaczęły doprowadzać, że młoda już kobieta zamiast rozkwitnąć, powoli gasła i zapadała się w sobie, doprowadzając do strasznej tragedii.

Wiecie co, niby niecałe dwieście stron lektury, a doprowadziły mnie do totalnej rozsypki emocjonalnej. Pochłaniałam kolejne stronice nie mogąc uwierzyć, że młode dziewczęta, a później kobiety były niczym bezwolne marionetki, które bez prawa głosu i sprzeciwu, musiały robić to co im kazano. Decydowano o wszystkich aspektach życia, nie dbając o ich potrzeby, pragnienia i marzenia. Na szczęście ten skostniały świat odszedł w zapomnienie, ale ile zabrał po drodze ofiar, tego się pewnie nigdy nie dowiemy.

Autorka poruszyła mnie nie tylko treścią, ale także tym jak przedstawiła historię najprawdziwszą, niezmyśloną i bez ubarwień. Nawet nie zauważyłam kiedy łzy same zaczęły płynąc mi po twarzy, dopiero zamglony wzrok i trudność w czytaniu liter dały otrzeźwienie otępiałemu umysłowi.

Może nie jest to idealnie napisana przez panią Simone książka, z małymi wpadkami, ale poruszone tematy, to jak opisuje ona swą przyjaźń i uczucia jakie jej towarzyszyły, sprawiają, że wszystko schodzi na dalszy plan.
Zaletą tej pozycji są fotografie bohaterek i listy, którymi obie wymieniały się między sobą. Możemy z nich wychwycić ich ogromne przywiązanie.

Uważam lekturę za bardzo wartościową i godną polecenia jej wam. Naprawdę czasem dobrze poznać takie historie, gdyż wtedy dopiero docenić możemy to, w jakich czasach żyjemy. Zamiast ciągłych narzekań, cieszmy się, iż możemy o sobie decydować, wybierać partnera życiowego, mówić co myślimy i być takim jakim zapragniemy.

Przeczytajcie koniecznie i podzielcie się swoimi przemyśleniami.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ilona Wolińska.

ilość recenzji:151

13-06-2022 19:28

Nieznana powieść Simone de Beauvoir wydana po raz pierwszy pół wieku od powstania.

Powieść tę de Beauvoir napisała w 1954 roku, dwadzieścia pięć lat po nagłej śmierci swojej nabliższej przyjaciółki. Nigdy nie nadała jej tytułu ani nie opublikowała. Dzisiaj ta powieść, pod wieloma względami wciąż boleśnie aktualna, została oddana w ręce czytelników.

Andreé, nieprzeciętnie inteligentna, zabawna i żywiołowa dziewięciolatka, która w znacznym stopniu wyróżnia się na tle pozostałych dziewcząt w klasie Sylvie. Jednak zachowanie i sposób bycia Andreé nie przeszkadza Sylvie w zaprzyjaźnieniu się z nią. Dziewczynki bardzo szybko odnajdują wspólny język i pomimo sprzeciwu nauczycielek oraz matki Andreé spędzają ze sobą coraz więcej czasu.
Z biegiem lat niezależność Andreé kruszy się na oczach Sylvie kawałek po kawałku. Nieugięte społeczeństwo, konwenanse, religia, to wszystko powoli doprowadza do strasznej tragedii.

Zasiadłam do lektury tej książki i nie odłożyłam jej nim nie przeczytałam ostatniego zdania. "Nierozłączne" to trudna, emocjonująca a zarazem piękna powieść o prawdziwej przyjaźni. Historia Sylvie i Andreé choć prosta, to niezwykle prawdziwa. Niewątpliwie jest to powieść, która skłania nas do refleksji, tym bardziej, że nie mamy do czynienia z fikcją, a z prawdziwymi wydarzeniami z życia Autorki.
Z tych 200 stronach wylewa się mnóstwo emocji a całość dopełniają załączone fotografie i listy, które pisały do siebie Sylvie i Andre?.
Nie jest to łatwa lektura, ale uważam że zasługuje na uwagę każdego czytelnika. Polecam całym sercem

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Alicja kopczyńska.

ilość recenzji:350

4-06-2022 23:22

Niech mi ktos wytłumaczy ten fenomen? Dlaczego, kiedy lektura jest nieprzeciętnie dobra, wrecz wyjątkowa , tak trudno znaleźć słowa, które by oddały jej urok?

25 lat po śmierci najukochańszej przyjaciółki, autorka odważyła się pokazać na światło dzienne książkę, którą przedstawia przyjaźń łączącą dwie kobiety.

Tytułowe ,,nierozłączne" to Sylvie i Andr?e. W rzeczywistości Simone i Zaza. Dziewczynki poznały się w szkole i od tego momentu przeciwstawiały się społeczeństwu na tyle na ile było możliwe. Mimo sprzeciwu nauczycielek i mamy Andr?e zawsze i wszędzie były razem. I tyle tytułem wstępu myślę, że wystarczy. Historia premium banlanie prawa? Ot, zwykła dziewczęca przyjaźń. Nic bardziej mylnego, bo taka relacja jaka łączyła główne bohaterki, rzadko zdarza się w rzeczywistości. Historia zapewne poruszy nie jedno serce i wyciśnie łzę z nie jednego oka. Ale nie jestem pewna czy ta książka jest tylko o kobiecej przyjaźni, bo porusza może nawet ważniejszy temat. Świetnie zostały zobrazowane kwestie i uwarnkowania społeczne, indywidualność ludzka zduszana w zarodku, prawa kobiet (czy raczej ich brak), religia i oczekiwania społeczeństwa.
Krótka historia przepełniona ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Smutkiem, stratą i tęsknotą a jednocześnie ponadczasowa, bo dziewczyny pragną jedynie być szczęśliwe nie zważając na konwenanse.
Świetnym uzupełnieniem lektury jest wstęp napisany przez Margaret Atwood oraz zdjęcia i korespondencja Sylvie i Andr?e.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Lila R

ilość recenzji:47

3-06-2022 18:39

Dotychczas niepublikowana powieść francuskiej pisarki Simone de Beauvoir ujrzała światło dzienne. Jest to autentyczna historia, którą autorka spisała w 1954 roku.

"Nierozłączne" to historia przyjaźni, która kształtowała się w trudnych czasach, gdy kobiety nie miały prawa głosu w wielu istotnych kwestiach. Ich niezależność w wielu dziedzinach życia była dla nich barierą, której nie sposób było przezwyciężyć.
Lecz to czym mogły się cieszyć, co mogły pielęgnować z należytą starannością to ich przyjaźń. W niej mogły się zatracać, dzielić swoimi pasjami, odkrywać światy dotychczas nieznane, fascynować się nauką, rozmowami. Ta przyjaźń kształtowała się na przełomie lat, burząc wszelkie konwenanse, które były im narzucane, dając możliwość decydowania o sobie.
Dwie różne osobowości, które świetnie się wypełniały, pomimo braku przychylności ze strony dorosłych, stanowiły nierozłączny duet.

Ta historia porusza, przepełniona jest bezgranicznym oddaniem. Całości dopełniają zdjęcia i listy.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

lalkabloguje

ilość recenzji:493

30-05-2022 12:53

Książka jest autorstwa Simone de Beauvoir. Muszę przyjąć ,że nie znam autorki i kompletnie nie znam twórczości. Książka "Nierozłączne" wpadła w moje ręce przypadkiem. Czy warto ja przeczytać? Ja uważam, że tak ale jak to bywa nie każdemu wszystko pasuje.

Fabula książki to lata z początku XX wieku. Poznajemy główne bohaterki Sylvie oraz nową koleżankę klasie Andree. Ta druga nie pasuje w konwenanse ówczesnej Francji. Żywiołowa, mająca swoje zdanie. Obie dziewczynki połączyła przyjaźń, która wraz z każdym rokiem zmieniała się.

Historia bardzo ciekawa z emocjonalnym tłem. Co ważne historii jest napisana przez autorkę w roku 1954 i to są jej własne doświadczenia. Książka ukazuje nam jak dwie pozornie różniące się od siebie dziewczynki nawiązują wspólna relacje. Andree wraz z czasem ulega coraz bardziej konwenansom, ramkom, w które próbują ja wsadzać nauczyciele. Widzimy jak się zmienia, gaśnie i jak to na nią wpływa źle. Sylvie bardzo chce pomóc przyjaciólce ale jej próby niestety kończą się niepowodzeniem.

Historia jest nietypowa, trudna w czytaniu, nie ze względu, że ciężko się czyta ale na treść. W dodatku dla nas są to czasy, które znamy tylko z notek historycznych. Jest pełna emocji, ciężkich dla nas do zrozumienia zasad, które musiały dziewczynki przestrzegać, reguł, którymi kierował się ówczesny świat. Cała historia nie ma happy endu.

Dużym plusem historii są materiały ikonograficzne po zakończeniu. Książka nie jest gruba ma zaledwie ok. 150 stron. Ma także piękne wprowadzenie napisane przez Margaret Atwoood. W materiałach mamy zdjęcia autorki i jej przyjaciółki zwanej Zazą. Dodatkowym atutem są listy pisane przez dziewczynki. Oprócz tłumaczenia mam oryginalne zdjęcia lisów. Polecam

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Wkrainiepapieru

ilość recenzji:102

22-05-2022 21:03

?Nierozłączne? to książka, która została napisana przez De Beauvior w 1954 roku, czyli dwadzieścia pięć lat po śmierci przyjaciółki. Hołd. Poruszająca opowieść o sile przyjaźni, bliskości ale także o straszliwym bólu i trudach związanych z życiem w którym nie było mowy o jakichkolwiek odstępstwach od reguł i zasad. Patrząc na to cieszę się, że żyje w czasach obecnych, a takich uczuć i emocji doświadczam tylko i wyłącznie czytając. Niesprawiedliwości losu jakich doświadczały dziewczęta są trudna do zrozumienia i wywołują emocje, które kotłują się do samego końca. Historia ukazuje bardzo otwarcie realia życia i z pewnością nie są one łaskawe, nie ma sielanki ani nawet wielu powodów do radości ale chce się ja przeczytać do ostatniej strony. Dzięki temu, że na końcu zostały zamieszczone zdjęcia i listy relacja z jaką spotykamy się w książce staje się dużo jaśniejsza. Mimo, że nie zostanie ona moją ulubioną pozycją to i tak bardzo Was zachęcam do przeczytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo***********************

ilość recenzji:863

21-05-2022 15:36

Z perspektywy osoby żyjącej w XXI wieku, gdzie nic nie jest w stanie nas zgorszyć, a wiele zachowań uznaje się jako społecznie akceptowalne, ta książka jest wstrząsająca. Podejście do wychowania dziewcząt na początku XX wieku, konwenanse, jakich twardo musiały przestrzegać, ślepa wiara w Boga i jego nieomylne decyzje, wyrzekanie się grzechu i bezapelacyjne posłuszeństwo wobec rodziców- to była rzeczywistość, której nikt nie próbował się przeciwstawić, bowiem inna nie była ludziom znana. Książka "Nierozłączne" obrazowo i emocjonalnie ukazuje realia, w jakich przyszło żyć poprzednim pokoleniom i śmiało wskazuje, że nie było tam miejsca na jakiekolwiek odstępstwa od twardo przyjętych reguł.
Simone de Beauvoir w swojej noweli zmieniła nazwiska i miejsca, natomiast biografowie nie mieli problemu z odszyfrowaniem prawdziwych danych, które powinny się tu pojawić. Oprócz ciekawie nakreślonej historii, w książce znajdziemy także fragmenty listów, które pisały ze swoją ukochanej przyjaciółką Zazą oraz ich wspólne zdjęcia, które się zachowały. Dzięki wnikliwemu wstępowi Margaret Atwood, zostajemy zręcznie wprowadzeni w historię losów Simone i jej nierozłącznej przyjaciółki Elisabeth. Choć wiele je różniło, zarówno w kwestii poglądów jak i sytuacji domowej, to mimo wszystko, od razu znalazły wspólny język, a więź ich łącząca z każdym upływającym rokiem była jedynie silniejsza. Choć ta relacja nie doczekała się swoistego happy endu, z uwagi na przedwczesną śmierć Zazy, to wywarła ogromne znaczenie na całym życiu Simone, co znajduje potwierdzenie w wielu jej publikacjach, nie tylko tej, którą teraz przyszło nam trzymać w ręku.
W książce głównymi postaciami są Andree i Sylvie, niemniej historia tu opowiedziana jest jak najbardziej zbliżona do rzeczywistości. Wraz z nieuchronnie zbliżającą się dorosłością i dojrzewaniem postaci, możemy zauważyć nieuchronne zmiany jakie w nich zachodzą. Podobnie też zmienia się ich przyjaźń, a Sylvie wraz z czasem staje się mniej zależna od przyjaciółki i dostrzega także świat wokół niej. Jako wnikliwa obserwatorka zaczyna kwestionować coraz więcej spraw, które są jej udziałem, co nie uchodzi dziewczynie w tamtych czasach. Andree natomiast w tym samym czasie walczy z mnóstwem demonów, które nią targają, jednak z bardzo opryskliwej i pewnej siebie dziewczynki, zostaje coraz mniej. Wiara stanowi dla niej ważne źródło codzienności, podobnie jak absolutne i ślepe oddanie i podporządkowanie woli swojej rodziny. Nie potrafi się sprzeciwić, bez zawahania wykonuje wszelkie zlecone jej zadania, zatracając tym samym siebie i ignorując wszelkie sygnały jakie dostarcza jej własny organizm. Wraz z dwoma silnymi zawodami miłosnymi i trudnością pogodzenia się z losem, który nie podąża ścieżkami, które by sobie założyła, dziewczyna powoli traci sens wszystkiego, co do tej pory stanowiło istotę jej bytu. Powoli acz skutecznie doprowadza ją to do nieuleczalnej choroby, w której nikt nie był w stanie jej ulżyć. To trudna i bardzo uczuciowa powieść, która zmusza do zastanowienia się nad ślepym podążaniem za tłumem i etykietą, ukazując jednoznacznie, że najważniejszym w życiu jest trwanie w zgodzie z samym sobą. Gorąca polecam tę nowelę

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?