Nowe zestawy Smart różnią się od tych z lat wcześniejszych ? są bardziej praktyczne. Przykładem niech będzie chociażby ?Dżungla Zabawa w chowanego?. Przeczytajcie, dlaczego tak uważamy.
Gra dla samodzielnego gracza w wieku od 7 lat, 80 zadań polegających na tropieniu dzikich zwierząt za dnia i w nocy. W opakowaniu znajdziemy 2 plansze, 2 książeczki z zadaniami i odpowiedziami o 4 stopniach zaawansowania, 4 dwustronne puzzle przypominające dawnego Tetris, polska broszurowa instrukcja.
Plansza ukazująca dzień jest zielona i jasna, nocna jest granatowa i ciemna. Zwierzęta, których będziemy wypatrywali również dzielą się na te aktywne kiedy słonko świeci i po zmroku. Nowe pudełka wyposażone są w plastikowe osłonki wewnątrz opakowania, które zapobiegają poruszaniu się komponentów, w tym przypadku w sumie niepotrzebne. Obie plansze możemy ze sobą złączyć, jako spód i wieko pudełka, w którym pomieszczą się wszystkie komponenty, gra sama dla siebie jest zatem opakowaniem ? rewelacja!
Strona dnia podzielona jest na 4 osobne, mniejsze fragmenty, każdy z rogów planszy jest zasłonięty, stąd łatwiej nam odłożyć niepasujące płytki. Plansza nocy to pojedynczy, duży kwadrat, tutaj zaczyna się prawdziwe kombinowanie, ponieważ nie tylko plansza a wcześniej położone puzzle ograniczają nasze możliwości ustawień.
W książeczkach ukazano obrazki, które mają być widoczne po zasłonięciu pozostałych zwierząt. Jeśli dany symbol powtarza się kilka razy na planszy, to może to być obojętne który z wybranych, każde zadanie ma jednak tylko jedno właściwe rozwiązanie. Odpowiedzi znajdują się na końcu każdej książeczki.
Puzzle są dwustronne, ich kolorystykę dopasowano do barwy każdej z planszy. Płytki są śliskie i mocne. Schematyczny wzór liści i konarów pasuje do wyglądu dżungli.
Gra uczy dzieci przede wszystkim planowania. Kolejne sfery oddziaływania to wyobraźnia przestrzenna, rozwiązywanie problemów, koncentracja, a ostatecznie i percepcja wzrokowa.
Pierwsze kroki z grą nie były łatwe, jakoś tak się złożyło, że początkowe startery z nocy ułożyliśmy szybciej niż te dziennie. Warto również zaznaczyć, że pod wieczór trudniej się skupić na ciemnej planszy. Zabawa wciąga maksymalnie, kiedy zaczynamy z jednym zadaniem, to nie kończymy na aktualnej stronie. Poziom trudności jeszcze za wysoki dla przedszkolaków, Młody Giercownik potrzebował stałego wsparcia, ale córce gra podobała się z wyglądu, więc uczestniczyła w rozgrywkach do końca.
http://mlodygiercownik.pl/2017/04/17/recenzja-gry-planszowej-dzungla-zabawa-w-chowanego/