Największe szczęście dają nam...słodycze!!!! CPączki, eklerki, czekolada, ciasta drożdżowe, lody, wuzetki, szarlotka, serniczek, kokosanki i lizaki!
Uwielbiam słodycze! No cóż zrobić. Najbardziej lubię ciasta domowe, ale cukieraskami też oczywiście nie pogardzę, tym bardziej tymi z Granny - bo są zupełnie nieszkodliwe :D Zero kalorii!
Opakowanie 5/6
Kupując grę "Cukierki" dostajemy ładne, poręczne, kwadratowe pudełko. Gdy tylko wzięłam je do ręki, uśmiech od razu rozjaśnił moją twarz :D Piękny obrazek na niebieskim pudełku powoduje, że aż ślinka cieknie!
Karton mógłby być, jak to często bywa, co najmniej połowę mniejszy. Gra składa się z samych żetonów i kafelków.
Kafli jest 56, a na nich są po 4 połówki cukierków. Jest jeszcze 16 żetonów specjalnych, czyli kartonowych cukiereczków oraz 6 żetonów przewagi z wizerunkami wszystkich słodyczy z kafli. I oczywiście instrukcja.
Instrukcja 6/6
Nnapisana jest na ośmiu stronach; dzięki ilustracjom bardzo dobrze obrazującym rozgrywkę, łatwo i szybko można ogarnąć zasady gry. Zajmie to mało czasu i szybko będzie można zabrać się za ciekawą, prostą, relaksująca grę.
Grafika 6/6
Słodycze w tej grze są jak prawdziwe. Aż chciałoby się poczuć ich smak! Grafiki są śliczne, przejrzyste, jasne. Wszystko jest wyraźne, realistyczne i utrzymane w ładnej stylistyce. Niebieskie elementy wszystko uzupełniają, nadają dodatkowej lekkości.
Grywalność 5/6
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą grą. "Tylko" kafelki, a zabawa przednia :D
Celem gry jest zdobycie jak największej ilości punktów. Punkty zdobywa się za połączenie pasujących połówek cukierków do siebie. Wystarczy, że tylko jeden cukierek się zgadza. I tu - świetna opcja - mamy dwie możliwości grania. Wersja łatwiejsza , w której w nagrodę dostajemy kafelek, do którego dopasowaliśmy swój. Każdy kafelek to jeden punkt. Za połączenie dwóch części lizaka cukrowego otrzymującego dostajemy 2 punkty, które oznaczamy białym cukierkiem z cyfrą 2.
Wersja trudniejsza jest dużo bardziej wymagająca - z naszych "nagród" musimy utworzyć swoją planszę. I dopiero tu będziemy liczyć punkty za każdego połączonego cukierasa. Teraz już wszystkie połączenia muszą się zgadzać - z każdej strony.
Gra "Cukierki" jest banalnie prosta i daje dużo radości. Dzięki ślicznym, słodkim ilustracjom czas spędzony przy grze jest naprawdę bardzo przyjemny.
Po ilustracji na pudełku i po tytule wydawać by się mogło, że gra skierowana jest głównie do dzieci. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że gra jest na tyle ciekawa i trzeba w niej dość sporo kombinować, że i dorośli świetnie się przy niej bawią i sprawia mnóstwo frajdy.
Rozgrywka jest dość spokojna, bo trzeba przyglądać się planszy, patrzeć na ruchy przeciwnika, planować swoje kolejne ruchy. Można w nią grać wielokrotnie - na pewno szybko się nie znudzi - my na pewno będziemy do niej wracać.