SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Gra Grunt to Zdrowie MDR Dystrybucja

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

gry / zabawki

Producent MDR Dystrybucja
z serii Andrzej Mleczko ilustruje
Wiek 10-14, >15
Ilość graczy 2 osoby,  3-4 osoby
  • Wysyłamy w 24h - 48h

Opis produktu:

Kiedy oczekiwanie w kolejce do specjalisty liczone jest nie w dniach ale w latach, a chorzy zamiast otrzymywać uzdrawiające posiłki leżą na szpitalnych korytarzach i marzą o powrocie do domu, jedyną formą obrony staje się satyra z tak kuriozalnych i absurdalnych sytuacji, które przydarzają się większości pacjentów polskich szpitali i przychodni.



Propozycją na zaczarowanie tej smutnej rzeczywistości jest gra Grunt to Zdrowie, gdzie swoje niebanalne żarty, zabawne postaci i nietuzinkowe poczucie humoru zaprezentował znakomity rysownik i satyryk Pan Andrzej Mleczko.



Każdy z graczy otrzymuje pionki (min. schorowanych pacjentów na wózkach inwalidzkich, zwijających się z bólu emerytów), którymi rejestruje się w kolejce do lekarza i oczekuje na wejście do gabinetu do specjalisty.

Zadaniem uczestników jest zgromadzenie jak największej ilości żetonów serc podczas wizyt u specjalistów i wyleczenie wszystkich swoich podopiecznych z chorób, z którymi się zmagają. Istotnym elementem jest zaplanowanie ustawienia się w kolejce do właściwego specjalisty, który ma tylko dwa wolne terminy. Oczekiwanie na doktora może się przeciągnąć, jeśli Pani Genowefa zechce miło pogawędzić z urologiem. Dodatkowo karty `Dlaczego ja?` mogą z impetem wypchnąć pacjenta z kolejki.

Obok niebanalnych nazw chorób, klimatu rywalizacji w kolejce i biegu po zdrowie swoich `pacjentów` gra stanowi fantastyczną familijną i towarzyska rozgrywkę gwarantującą dużo śmiechu.
Wydanie polskie.

Zawartość pudełka:
-instrukcja
-plansza
-16 pionków (12 pionków stojących i 4 pionki na wózkach)
-48 żetonów `grunt/10 min`
-84 żetony serduszko
-12 kart postaci
-24 karty rejestracja
-18 kart opatrunek
-18 kart dlaczego ja?
-36 kart choroba

Liczba graczy: 2 - 4 osoby
Wiek: od 16 lat
Czas gry: ok. 30 - 40 minut.



S
Szczegóły
Dział: Gry / Zabawki
Rodzaj zabawki: Gry
Wiek: Gry dla 13, 14, 15 latków,  Gry od 16 lat
Ilość graczy: 2 osoby,  3-4 osoby
Gry: imprezowe
Serie: Andrzej Mleczko ilustruje
Producent: MDR Dystrybucja
Wymiary opakowania: 295x1295x70

Gry / Zabawki bestsellery z tych samych kategorii

Gra w pokazywanie Kangur Kangur  Gry / Zabawki 17,48 zł
Dodaj do koszyka
Gra Spicy Portal Games Portal Games  Gry / Zabawki 37,17 zł
Dodaj do koszyka
Gra Hitster TM Toys TM Toys  Gry / Zabawki 75,30 zł
Dodaj do koszyka
Gra Halo Wieża Lucky Duck Games Lucky Duck Games  Gry / Zabawki 104,99 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - Gry - Gra Grunt to Zdrowie

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 36 ocen )
  • 5
    24
  • 4
    3
  • 3
    4
  • 2
    4
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Erni2015

ilość recenzji:312

7-02-2021 10:50

"Grunt to zdrowie" to prosta i lekka gra familijna, w której gracze starają się wyleczyć swoich podopiecznych z przeróżnych chorób. W standardowej rozgrywce (najlepiej w cztery osoby) każdy gracz dobiera swoich trzech pacjentów w konkretnym kolorze, losowo przydziela im choroby oraz ustala początkowy poziom zdrowia za pomocą specjalnych tekturowych serduszek. Swojego czwartego pacjenta gracz ustawia w kolejce do chirurga, gdzie ów pacjent walczyć będzie o dodatkowe punkty bonusowe.

Rozgrywka podzielona jest na kilka faz. W pierwszej z nich odbywa się "walka" w kolejce do chirurga - każdy gracz, bez podglądania awersu, dobiera jedną kartę z tak zwanej talii opatrunków, następnie wszyscy odkrywają te karty jednocześnie i starają podać sumę opatrunków, które znajdują się na wszystkich odkrytych kartach; ten, kto zrobi to najszybciej, przesuwa swój pionek w kolejce do chirurga o jedno pole do przodu. W kolejnej fazie odbywa się rejestracja pacjentów - tutaj gracze zagrywają specjalne karty czasu, wspomagając się pulą żetonów, które pomogą im ustawić się jak najbliżej okienka rejestracyjnego. Po rejestracji należy skierować swoich pacjentów do odpowiednich specjalistów. Ten, kto zajął najlepsze miejsca w rejestracyjnym ogonku, staje pod drzwiami gabinetu jako pierwszy i ma stuprocentową szansę na wyleczenie swojej choroby, o ile oczywiście pozwolą mu na to skromne emeryckie zasoby finansowe. Ci pacjenci, którzy ustawili się pod gabinetami jako drudzy, muszą niestety znów powalczyć o możliwość skorzystania z pomocy lekarskiej. Odbywa się to za pomocą specjalnej talii kart "Dlaczego ja?" Jedna osoba odkrywa taką kartę, a walczący starają się jak najszybciej pokazać narysowany na niej gest - drapanie krostek na nadgarstku, wyciąganie języka, nadstawianie ucha itd. Najszybsi gracze mogą zostawić swoich pacjentów w kolejce, reszta niestety opuszcza poczekalnię i wraca z kwitkiem do domu. Kolejna faza to leczenie chorób. Tutaj emocji nie ma już zbyt wiele - po prostu gracze odrzucają potrzebną ilość monet i odkładają na bok karty chorób swoich podopiecznych. Kolejna faza to podsumowanie tury - niewyleczonym pacjentom odejmuje się początkowe serduszka zdrowia w liczbie równej ilości podobnych serduszek umieszczonych na kartach chorób. Następnie nasi pacjenci pobierają skromną rentkę, tak by mogli w kolejnej rundzie znów mieć za co leczyć swoje dolegliwości. Wyleczeni pacjenci mogą zamiast do lekarza udać się do pracy lub na relaks, zdobywając w ten sposób dodatkowe punkty bonusowe, albo bezczelnie blokować kolejkę przy rejestracji innym graczom. Gra kończy się, gdy jeden z graczy całkowicie wyleczy swoich pacjentów, a wygrywa ten, kto na koniec gry będzie mieć najwięcej serduszek zdrowia.

W ramach podsumowania powiem tak: szału nie ma. Gra teoretycznie ma symulować realia w średnich pod każdym względem zakładach opieki zdrowotnej. Plansza, karty chorób, system rejestracji, figurki pacjentów - wszystko to jakiś tam klimat do gry wprowadza, groteskowe obrazki, opisy chorób i ogólny zamysł fabularny próbują wprowadzić graczy w emerycki świat codziennych dolegliwości i związanych z tym przepychanek w poradni zdrowotnej. Tak naprawdę jednak gra jest moim zdaniem nudna. Ponadto zbyt krótka i słaba mechanicznie. Praktycznie żadna faza rundy nie budzi większych emocji, no może z wyjątkiem fazy rejestracji, kiedy to zarządzanie kartami i żetonami czasu wymaga pewnej strategii i choć chwilowego zastanowienia. Na liczenie opatrunków podczas "walki" w kolejce do chirurga można przymknąć oko, bo choć jest to mechanizm pełną gębą abstrakcyjny , to przynajmniej nad planszą robi się wesoło i co nieco emocjonująco. Gorzej jest w fazie zagrywania kart "Dlaczego ja?" - pokazywanie z góry określonych gestów nie ma tu ani fabularnego, ani w ogóle żadnego uzasadnienia, zwłaszcza że w praktyce dość trudno stosując ten sprinterski mechanizm wyłonić zwycięzcę, przez co gra traci na płynności i klimacie. Faza leczenia to też flaki z olejem - ot zwykłe, nie wymagające żadnego pomyślunku ani zaangażowania odkładanie monet, kart chorób i figurek.

Zagraliśmy i tyle. Podliczyliśmy punkty-serduszka, kto wygrał to wygrał, mniejsza z tym, emocji zero, miny graczy nijakie, gra spakowana i na półkę (będzie służyć niestety jako łapacz kurzu), bo mimo szumnych zapowiedzi i marketingowych podpuch wieje tu nudą z każdej strony. No i ta kosmiczna cena! Że ile?! Ani jakość i ilość komponentów, ani tym bardziej fun z rozgrywki nie przekładają się na tak wysoką cenę tej gry. Zakupu nie polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Młody Giercownik

ilość recenzji:810

brak oceny 7-03-2018 12:05

Służba zdrowia to wspaniały temat do żartów ? ogólnie, jako od lat reformowana branża gospodarki i świadczeń społecznych, ale także odnośnie samych specjalistów ? patrz, ?przychodzi baba do lekarza?. Potencjał dowcipu o chorych i możliwościach ?uzdrawiania? pacjentów jest ogromny, stąd nasze wielkie oczekiwania, odnośnie terapii ? znaczy tego tytułu.

Wydawca współpracuje ze znakomitym Andrzejem Mleczko, zatem pewni możemy być, że ilustracje będą pieprzne, wyjątkowo śmieszne, genialnie parodiujące zastaną sytuację w medycynie. Najlepsze rysunki są oczywiście na planszy ? każdy gabinet to osobna historia ? złośliwości, życiowego chamstwa, grubiaństwa mających dostęp do recept nad resztą maluczkich, uzależnionych od leków i dobrych rad.

Pierwsze, co zwraca uwagę to wyścig wózków inwalidzkich ? zabandażowane mumie na swych pojazdach ścigające się o upragnione serduszka, wokół których kręci się ta gra. Naszym celem jest kolekcjonowanie różowych żetonów, im więcej serduszek na koniec zabawy, tym bliżej jesteśmy zwycięstwa. Konkurencja rozpoczynająca grę to podliczanie plastrów na zielonych kartach. Każdy z graczy bierze jedną z nich, odwracamy wszystkie jednocześnie i pierwszy, który trafnie podał wynik przesuwa swój bolid w stronę sali operacyjnej.

Wizyta u lekarza, to oczywiście nie tylko ruch, ale przede wszystkim czekanie w kolejce do gabinetu. Znudzona piguła uważnie studiuje grafik przyjęć, a my wykładamy nasze karty rejestracji. Na każdej z nich widzimy okrągłą tarczę ze wskazówkami oraz cyfrowy wyświetlacz dla wolno myślących. Pacjenci stawiają się według ustalonej godziny, ale czas mogą zmienić dobierając żetony ?grunt?, dzięki którym w poczekalni stawiamy się 10 minut wcześniej. W przypadku identycznego czasu przyjęcia, o miejscu w kolejce ponownie zadecyduje obliczanie plastrów. Wszystkie nasze starania oczywiście po to, żeby pozbyć się karty choroby.

Każdy z kontrolowanych przez nas trzech pacjentów mogących ustać o własnych siłach ? otrzymuje kartę postaci, przypisaną do niej liczbę żetonów serduszek oraz wspomnianych wcześniej żetonów ?grunt?, które są jednocześnie środkami płatności. Losujemy choroby ? 6 czerwonych kart (cztery różne barwy serduszka i dwa losowe), a także dwie czarne karty ciężkiej choroby. Każdy z pacjentów ma swoje dolegliwości, które ustalamy według własnych zainteresowań, z zastrzeżeniem, że minimum dwie na głowę i tylko po jednej czarnej karcie na kark. Podchodząc do rejestracji możemy wybrać gabinet ? każda karta choroby ma identyczny kolor jak jej specjalista z wybranej lokacji. Przed każdym gabinetem są jednak tylko dwa miejsca, a o drugą pozycję powalczymy używając kart ?dlaczego ja??. Tylko dwie osoby mogą pozostać, zatem kto pierwszy ten lepszy ? wybieramy jedną kartę z wierzchu stosu i ostatni, który pokazał dany gest odpada.

http://mlodygiercownik.pl/2016/10/23/recenzja-gry-planszowej-grunt-to-zdrowie/

Czy recenzja była pomocna?