Dzisiaj gra, która sprawdzi się u przedszkolaków. Młody Giercownik uwielbia swoją grupę Jeżyków i w weekend zawsze pyta, kiedy znowu będzie przedszkole, ile czasu jeszcze pozostało? Kiedy córka opowiada, jak spędziła czas poza domem, w co dzieci bawią się najchętniej, to poza wszelkimi zajęciami artystycznymi, zawsze są to gry ruchowe ? wszelkie tańce, gimnastyka i inne zabawy angażujące całe ciało. ?Flotti Karotti? ożywi nasz dom, dzięki niej teraz również u siebie w pokoju możemy być bardziej aktywni. Zapraszamy do recenzji na mlodygiercownik.pl
Gra zręcznościowa, rozwijająca refleks, ale również pamięć ? odkrywanie zakrytych kart, przeznaczona dla 1-4 dzieci w wieku 4-8 lat. Wydaje nam się, że zabawka jest idealna na czas uczęszczania dziecka do przedszkola, gracze w wieku 7-8 lat raczej zasiądą do karaluchów.
Ravensburger przyzwyczaił już rodziców do znakomitej jakości swoich zabawek, w tym przypadku nie jest inaczej. Najwięcej miejsca w pudle zajmuje zielony pagórek, czyli plastikowa półkula z dziurkami na zajączki ? oznaczenie graczy, oraz na żetony marchewki ? punkty za odnalezione obiekty na dużych kafelkach. Jest on również bazą, z której wyskakuje w powietrze tytułowa marchewka. Pozostałe elementy są odrobinę mniejsze, ale również bardzo ładne. Znajdziemy tutaj 16 dużych kafli, 6 figurek zajączków, 32 marchewkowe żetony, trójwymiarową marchewkę, rozmiarami przypominającą swój naturalny odpowiednik. Flotti Karotti do połowy chowa się w pagórku, a potem wyskakuje mniej więcej na wysokość siedzącego dziecka. Warto zaznaczyć, że wszystkie komponenty idealnie leżą w pudełku i mają swoje wyznaczone miejsca.
Zabawa polega na wykonywaniu poleceń ? aktywność ruchowa i na odnajdywaniu właściwej karty, którą aktualnie wskazuje lektor. Przed przystąpieniem do gry należy porozrzucać po pokoju wszystkie kafle, aby widoczna była ilustracja łąki. Dzieci wesoło skaczą, a potem szybko odsłaniają pojedyncze karty, aby wyszukać tą punktowaną w danej rundzie. Pozostali gracze, już poza liderem, także będą mieli szansę na zdobycie punktu ? siadają dookoła pagórka i czekają, aż marchewka wyskoczy ? kto ją złapie, otrzymuje żeton marchewki.
Na kartach znajdziemy wizerunki owoców i warzyw, ale są tutaj również zwierzątka, które przypominają pozostałe obrazki, ich zadaniem jest zmylenie młodych poszukiwaczy, zatem należy być ostrożnym, a to rozwija spostrzegawczość i koncentrację.
Wariant dla pojedynczej osoby to gra na czas ? generalnie dobrze, że jest, chociaż to już nie ta sama radość?
Przed otwarciem produktu mieliśmy odrobinę różne wyobrażenie, odnośnie wysokości lotu samej marchewki ? oczekiwaliśmy szybowania na wysokości głowy, ale Młodemu Giercownikowi bardzo podoba się stan obecny i jest bezpiecznie, zatem to tylko takie marudzenie. Głos lektora trochę sztucznie podkręca emocje, ale dźwięk jest wyraźny, a komunikaty zrozumiałe.
Całość napędzana jest przez trzy duże paluszki, warto się zaopatrzyć w akumulatorki. Pojemnik baterii zamykany jest na śrubkę.
http://mlodygiercownik.pl/2018/01/10/recenzja-gry-flotti-karotti/