Epoka Kamienia to naprawdę ciekawa gra i moim zdaniem ze stosunkowo niskim progiem wejścia (bystry 8 latek po kilku chwilach załapie wszystkie zasady). Niestety, po około 10 rozgrywkach, w każdej z nich pojawiał się ten sam problem ? moi homo sapiens nie byli w stanie przejeść produkowanej i zdobywanej żywności. Gromadzona z czasem psuła się i nie było z niej pożytku (brak punktów na koniec gry). I w tej chwili wyłania się dodatek W pięknym stylu, który w moim odczuciu bardzo znacząco poprawia i urozmaica mechanikę podstawowej gry. Dla fanów fioletu ? 5 gracz otrzymuje właśnie taki kolor. Co ciekawe, to ekskluzywne plemię, gdyż jako jedyne będzie miało meple zamiast znaczników (sześcienne kostki) na torach punktów zwycięztwa, żywności i na nowym torze, o którym napiszę za kilka chwil. Nowe karty, nowe budynki i więcej żetonów.
Z biegiem czasu, udając się na polowanie, ludzie nauczyli się wykorzystywać nie tylko mięso, ale także kości i kły zwierząt do wyrobu biżuterii. I to tyle? Oczywiście, że nie. Uzyskana biżuteria ma naprawdę duży potencjał, gdyż jako jedyny surowiec pozwala na zdobywanie kart cywilizacji z nowego, piątego pola na planszy. Ponadto, po zdobyciu niektórych kart, rzut kostką dostarcza nowe dobra. Tak samo ? nowe żetony budynków ? dają nowe możliwości. Od teraz, niektóre budynki, będą dostarczały co rundę dodatkowe drewno, glinę lub kamień. Inne zaś jednorazowo zwiększą o jeden: nasze zasoby ludzkie (dodatkowy pionek), liczbę narzędzi lub pozycję na torze żywności. Na planszy pojawia się kolejny cech rzemieślniczy, a precyzyjniej ujmując, handlarz. Dzięki niemu, można zwiększyć poziom rozwoju swojego plemienia na torze handlu i wymieniać towary (im wyższy poziom, tym korzystniejszy ?kurs? wymiany). Już teraz, po przekroczeniu bariery 100, a nawet 200 punktów, nikt się nie pomyli, gdyż wydawca dodał żetony 100/200 pkt.
Minusy. Tak, niestety takowe są. Może przesadzam, ale kamienie z dodatku mają średnicę o około 2 mm mniejszą niż te z podstawki i najwyraźniej jest to błąd podczas produkcji. Wydawca, zapytany o róźnicę podał: ?Znaczniki kamienia pochodzące z dodatku są niestety standardowo mniejsze od tych z podstawowej wersji gry.? Pionek zielonego gracza był w zupełnie innym odcieniu, a niebieski posiadał rysy. Wydawca stanął na wysokości zadania i dosłał 2 nowe mepple, za co dziekuję. Ale te kamienie...
W pięknym stylu to naprawdę bardzo dobry dodatek, który wprowadza znacznie więcej niż tylko powiew świeżości, do Epoki Kamienia. Dla mnie, to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, których Epoka Kamienia choć trochę wciągneła w świat planszówek lub go w nim jeszcze bardziej zanurzyła.