Titanic Requiem CD

Opis produktu:

Legenda popu, Robin Gibb z Bee Gees, połączył siły ze swoim synem RJ-em, czyli Robinem-Johnem, i stworzył pierwszą w swojej wspaniałej karierze płytę z muzyką klasyczną. Wspierany przez doskonałą The Royal Philharmonic Orchestra.

Piętnaście kompozycji Robin i RJ przygotowywali ponad rok. Co ciekawe, pomysł wyszedł od syna wokalisty Bee Gees. "Zaproponowałem ojcu, abyśmy przygotowali coś w stylu mszy łacińskiej, żeby w ten sposób uwiarygodnić projekt i stworzyć requiem dla tych, którzy zginęli" - mówił RJ. Jego tata zgodził się bez wahania.

"The Titanic Requiem" artyści przygotowali dla upamiętnienia przypadającej w 15 kwietnia 2012, 100. rocznicy zatonięcia "Titanica". Do nagrania płyty potrzebnych było sześć sesji, które przebiegały w Air Studios w Londynie z udziałem The Royal Philharmonic Orchestra, chóru, renomowanego tenora Maria Frangoulisa oraz cudownego dziecka brytyjskiej klasyki, 14-letniej śpiewaczki Isabel Suckling, wykonującej "Christmas Day", pierwszy udostępniony utwór z albumu (na stronie robingibb.com). Oczywiście Robin Gibb nie ograniczył się tylko do komponowania. Jego wyjątkowy głos słychać w "Don't Cry Alone".

Płyta powstawała w niełatwym dla muzyka Bee Gees okresie, gdy zmagał się on z nowotworem. Jak przyznaje, praca nad "The Titanic Requiem" miała niemały wpływ na jego powrót do zdrowia. "To było niesamowite doświadczenie. Praca z RJ-em wiązała się z wolnością w sensie kreacji, jaką daje obecność członka rodziny. Bardzo mnie to wzmocniło i pomogło w powrocie do zdrowia" - wspomina artysta.

Robin i RJ pracowali najpierw w domowym studio w Thame, w Oxfordshire. Wspomagali ich producent i inżynier dźwięku Savvas Iosifidis oraz aranżer i producent Cliff Masterson.

Premierowe wykonanie całego albumu "The Titanic Requiem" nastąpi 10 kwietnia w Londynie, w Central Hall Westminster. Koncert odbędzie się oczywiście z udziałem The Royal Philharmonic Orchestra, chóru, a także zaproszonych gości.