SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Republika Marzeń (Reedycja 2011) - Republika CD

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

muzyka

Wytwórnia EMI
Data wydania 2011
Nośnik CD
Liczba płyt 1
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Republika to polski zespół o nowofalowym brzmieniu. Zespół powstał w 1981 roku w Toruniu, w wyniku przekształcenia art rockowej formacji Res Publica. Od początku związany z Klubem Studenckim Od Nowa w Toruniu przy Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, gdzie koncertował i odbywał próby. W wyniku nieporozumień Republika rozpadła się w 1986 roku, by powrócić w 1990. W latach 90. zespół prowadził czynną działalność nagraniowo-koncertową. W 2001 roku po śmierci lidera i wokalisty Grzegorza Ciechowskiego została definitywnie rozwiązana.
S
Szczegóły
Dział: Muzyka
Wytwórnia: EMI
Rok publikacji: 2011
Nośnik: CD
Liczba płyt: 1
Utwory: 1. Republika marzeń
2. Trzeba uśpić psa
3. Dar dla Pana B..
4. Józef K.
5. W końcu
6. Jestem poławiaczem pereł
7. Zapytaj mnie czy Cię kocham
8. Celibat
9. Mantra ma
10. Rak miłości
11. Synonimy
12. Jej brzuch
13. Obejmij mnie, Czeczenio
14. Obejmij mnie, Czeczenio (instr.)
15. Republika marzen (wersja singlowa)
16. Zapytaj mnie czy cie kocham (dance floor mix)
Wprowadzono: 28.05.2013

RECENZJE - Muzyka (CD) - Republika Marzeń (Reedycja 2011)

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

RC 28

ilość recenzji:15

9-08-2021 12:16

Piąty studyjny album republiki wydany roku pańskiego 1995-ego z moich obserwacji postrzegany jest jako mało udany.Szczerze mówiąc nawet przed pierwszym swoim odsłuchem niemal uwieżyłem ,że muszę się spodziewać kata-Strofy,ale jakie to było moje pozytywne zaskoczenie po odpaleniu albumu.Na samym początku przywitał mnie utwór tytułowy ,który co prawda nie jest moim zdaniem utworem Republiki marzeń (czyli Republiką w stylu pierwszych 2 albumów, aale to można zarzucić każdej płycie ekipy Grzegorza po 1991 ale i tak pieśń ma całkiem przyjemny klimat i wpadający w ucho (ale wpadający w ucho w stylu Republiki, fani jestem pewien ,że wiedzą co mam na myśli) refren.Następny na playliście ujawia się Trzeba uśpić psa- standardowo znów fenomenalny tekst mistrza Grzegorza Ciechowskiego ,przyjemne gitarowanie po refrenach oraz miły dla ucha bass to coś co moim zdaniem przyciąga uwagę już przy pierwszej próbie spotkania z utworem numer 2 .A co mamy takiego ciekawego w numerze 3 o tytule Dar dla Pana B?Przyjemne dźwięki gitary akustycznej , harmonijka oraz znak rozpoznawczy późniejszej Republiki czyli flet.Te 3 i pół minuty z sekundą gratis mija bardzo miło ,gdy z głośnika bądź słuchawek wydobywają się dźwięki tego utworu.By nie przedłużać jedziemy do numeru 4 Józefa K kolejnego udanego utworu z kolejnym dobrym refrenem.Dzięki tej pieśni nadal album trzyma swój wysoki poziom.Po nim następuje pieśń nr.5 singlowa i oklipowana o tytule W Końcu.Troszkę kojarzy mi się ona z niektórymi utworami zespołu Dżem ale nie jest to jakiś zarzut z mojej strony w kierunku tego nagrania,bo to po prostu porządna ballada.Z kolei 6 -stka pobłogosławiona tytułem Jestem poławiaczem perełZaskakuje lekko funkującym wstępem ,reszta utworu nie zaskakuje niczym konkretnym.lecz to nadal kawał dobrej roboty w wykonaniu zespołu.Siódemka czyli zapytaj mnie czy cię kocham ma krótki tekst ,więc i ja się nie będę rozpisywał , po prostu sensualne arcydzieło.Tyle. Z kolei ósmy Celibat kawałek stworzony za nasadzie kontrastu na zasadzie - gdy pojawia się wokal instrumenty się uspokajają a gdy głos Grzegorza milknie zaczyna się dość mroczy riff na ciekawych przesterach.Tekstowo jest po bożemu nie pierwszy i nie ostatni raz w przypadku jego twórczości .Już sam tytuł zdradza jakich motywów powinniśmy się spodziewać tutaj.Następny w kolejce czyli Mantra Ma.Przyzwoity utwór ,niczym szczególnym się nie wyróżniający.Kropka. Z kolei Rak Miłości to już o wiele ciekawsza pozycja nr . 10 na tym albumie.Czajniki na początku gwizdają ,zegary tykają .Po prostu sielsko i ciekawie jest .Rytm wybijany niczym metronomem pasujący idealnie do tekstu.NO i zbliżamy się ku końcowi 11 w kolejce Synonimyto kolejny typowy rockowy numer .Nie wyróżnia się niczym konkretnym.Chyba jeden z nasłabszych momentów w Republice Marzeń.Następująca po nim miniaturka muzyczna zwana Jej Brzuch trochę ponad przeciętność ,ale szału nie ma po prostu.Na końcu przygody mamy utwór nr 13.Po poprzednich 2 pieśniach ta w miarę godnie wieńczy piąty studyjny album Republiki,który okazał się dla mnie całkiem dobrym (nie licząc końcówki) materiałem,który mogę polecić fanom rocka bez żadnych kompleksów i przezkód.Moim zdaniem zamiast wierzyć na słowo malkontentom warto samemu przekonać się o tym czy Republika Marzeń to aż taka słaba płyta jak wielu mawia.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?