Opis produktu:
`Połączenie płyty audio oraz filmu jest czymś pionierskim. To pełna przygód podróż do miejsc, które wszyscy doskonale znamy, lecz przez długi czas o nich zapominaliśmy. Mamy nadzieję, że odbędziecie tę podróż z nami i będzie się świetnie bawić` - zapowiada siódmy album Nightwish, gigantów baśniowego, epickiego metalu główny twórca muzyki fińskiej formacji, Tuomas Holopainen. Proste, że będziemy się świetnie bawić!
O jak najmilsze wrażenia swoich fanów poza Tuomasem zadbali jego przyjaciele z zespołu - wokalistka Anette Olzon, basista Marco Hietala, gitarzysta Erno `Emppu` Vuorinen oraz bębniarz Jukka Nevalainen. Nikt tak, jak ta piątka muzyków nie potrafi pobudzić naszej wyobraźni, zabrać nas na wycieczkę do krainy marzeń, w której na pewno zdarzy się wiele i na choćby chwilkę nudy nie będzie miejsca. Nightwish są bombastyczni i zmysłowi, agresywni i balladowo subtelni, melancholijni i miło rozmarzeni. Ich styl rozpoznawalny jest od lat. Nie ma na świecie drugiego takiego zespołu. Odkąd odeszła Tarja Turunen i przyszła Anette, fińska kapela złapała drugi oddech i pokazała światu, że jeszcze na wiele ją stać. Kolejnym dowodem na wielkość Nightwish jest siódmy studyjny krążek grupy.
Nightwish po ukazaniu się w 2007 roku `Dark Passion Play` ruszył na blisko dwa lata w podróż dookoła świata, nie zapominając również o Polsce, w której fani przyjęli muzyków, nowe piosenki i wtedy nową wokalistkę Anette Olzon, owacyjnie. Potem przyszedł czas na odpoczynek, a w przypadku Anette na powiększenie rodziny. Latem 2010 sympatyczna Szwedka powiła swojego drugiego synka. Zanim jednak malec o imieniu Nemo zdążył podrosnąć i postawić pierwsze kroki, jego mama musiała podróżować do studia w Finlandii, bo nieustannie kreatywny Tuomas Holopainen, przygotował piosenki na nowy krążek.
Nightwish tym razem postawił na album koncepcyjny. Choć nie tylko, bo poza samymi dźwiękami Tuomas wpadł na pomysł zilustrowania historii z tekstów w formie filmu. Takowy powstał, a za reżyserię odpowiada Stobe Harju, który wcześniej wyreżyserował klip do `The Islander`. Pierwotnie Tuomas chciał zrobić 13 wideoklipów (bo tyle piosenek jest na płycie), połączonych wspólnym wątkiem. Reżyser przekonał go do jednego, dłuższego filmu. `Czułem się, jakbym pisał soundtrack do filmu, który nie powstał` - wspominał Tuomas. Zdjęcia odbyły się w Finlandii we wrześniu i październiku 2011. Premiera obrazu nastąpi najprawdopodobniej na przełomie kwietnia i maja 2012.
Na płycie Anette wyśpiewuje historię o kompozytorze, który leży na łożu śmierci i wspomina swoją młodość. Muzycznie mamy rozwinięcie pomysłów z poprzedniego albumu. Tuomas postawił jeszcze bardziej na filmowość swojej muzyki, stąd orkiestracje są tak imponujące, jak u Nightwish nigdy jeszcze nie były. Symfonikami ponownie dyrygował Pip Williams, a nagrań dokonano w Angels Studios w Londynie. Tak również zarejestrowano chóry i instrumenty etniczne. Dalsze nagrania odbyły się w Finlandii - wokale, klawisze, fortepian, instrumenty celtyckie w Petrax Studios. Pozostałe, w Finnvox Studios, gdzie za miksy odpowiadał Mikko Karmila, a za mastering Mika Jussila. Uwaga! Więcej jest na płycie ostrych momentów, nawet doomowych! Basista Marco Hietala porównał jedną z piosenek do twórczości Paradise Lost / My Dying Bride!
Co tym razem inspirowało Tuomasa? Jak zwykle sporo - filmy Tima Burtona, książki Neila Gaimana, malarstwo Salvadora Dalí, soundtracki Hansa Zimmera, Danny`ego Elfmana, Ennio Morricone, a także Van Halen i Pantera. Numer `Song Of Myself` do tekstu inspirowanego wierszem Walta Whitmana, to najdłuższa kompozycja w historii Nightwish, trwająca blisko 20 minut. Są również momenty wyciszenia, akustyczne. To już nie są baśnie dla bujających w obłokach nastolatek, lecz bardziej scenariusze filmowe. Nightwish podrósł wraz ze swoją muzyką, imponuje rozmachem, wyobraźnią, jakością i starannością wykonania. Reakcje na album nie pozostawiają wątpliwości, że czterej Finowie i Szwedka trafiają idealnie w gusta. `Trzeba więcej niż jednego przesłuchania, aby wyłapać esencję. Lecz gdy to się stanie, esencja ta pozostanie głęboko w duszy` - pisze `Metal Hammer`. Krążek promuje singel `Storytime`, do którego powstał teledysk.