Opis produktu:
`Absent Origin` to najnowszy album multidyscyplinarnej artystki Miry Calix, który ukaże się nakładem Warp Records.
`Podobnie jak Duchamp, zaczęłam od tego, że chciałam `zrobić album lub box z mniej więcej wszystkimi rzeczami, które wyprodukowałam`. W końcu zdałam sobie sprawę, że tak jak kolaż jest połączeniem dwóch lub więcej rzeczywistości, tak samo oferuje on środki do badania materiałów i kultury danej epoki, kwestionując i rozszerzając jej granice.` Mira Calix
Po okresach, w których wiele rzeczy się rozpada, z ich fragmentów muszą powstać nowe i kolejne. `Absent Origin` wykorzystuje proces kolażu, aby nadać sens takim fragmentom. Zagrzebana głęboko we wzgórzach książek i magazynów, będących jej materiałem źródłowym, pracownia Miry Calix przybrała kształt biura detektywistycznego w stylu skandynawskiego noir, ale w miejsce podejrzanych pojawiła się sama Calix. Zagłębiając się w historię kolażu, badała różne procesy stosowane przez artystów, a także historię tego medium w odniesieniu do XX wieku i politycznych przewrotów.
Każdy utwór na płycie powstał w wyniku zastosowania innego procesu kolażu, odnoszącego się do innego artysty wizualnego, obejmującego historię kolażu i współczesnych mu artystów. Materiały dźwiękowe poddawane są niezliczonym procesom; nakładane na siebie, syntetyzowane, konstruowane i składane w elektroniczne melodie, tekstury i złożone, rozbrykane taneczne rytmy, które nieustannie zmieniają się w zaskakujący sposób. `Absent Origin` wykorzystuje kolaż, aby nadać sens obecnej dezintegracji i politycznych niepokojów.
W `mark of resistance` jako inspirację wykorzystano kolażowe prace Hannah Wilke; twórczość Wilke znana jest z eksplorowania feministycznych zagadnień i estetyki, co stanowi odpowiednie źródło siły i solidarności dla pierwszej kobiety podpisującej kontrakt z Warp Records. Rozdrabnianie i odtwarzanie trwa w `Silence is Silver`, gdzie pojawiają się odniesienia do późniejszych prac Matisse`a, a w `GARGLE (command V)` słychać pionierskie techniki kolażu Hannah Höch, podczas gdy Calix zwraca naszą uwagę na obecny polityczny i medialny chaos. Synkopowane i zmanipulowane głosy rapu, poezji i dźwięków znalezionych miotają się w `like Jenga`.
`fractured factions` i `GARGLE`. Choć album składa się z dźwiękowych odłamków, jego spójną formą jest postawa zmiany społeczeństwa na lepsze poprzez sztukę - etos, który dzieli ze swoimi muzami.
Sesje nagraniowe Calix pochodzą z różnych zakątków świata, o czym świadczą liczne fragmenty, które słyszymy na płycie; od Indii po Tasmanię, od Jordanii po Belgię, od Chin po Ugandę, od jej dawnej ojczyzny w RPA po jej obecny dom w Wielkiej Brytanii. Wcinają się w nie kolejne nagrania wokalistów, perkusistów, chórów, orkiestr, kwartetów i solistów, nigdy nie pojawiające się w takiej formie, w jakiej były pierwotnie zamierzone. Płyta jest polifonią różnorodnych kobiecych głosów, połączonych pulsującymi liniami basowymi, nawiedzającymi elektronicznymi dźwiękami i orkiestrowymi melodiami.
Podczas podróży dostrzegamy artefakty, jakby z okna pociągu; znajomy głos, obraz, który kiedyś znaliśmy, ale zanim zdołamy się skupić, już go nie ma. Album emanuje polityczną energią i wzajemnym powiązaniem wszystkiego. W tym momencie nie da się oddzielić jednej rzeczy od drugiej, efekt jest dziwny i nie do końca uspokajający. Kolaż sugeruje nieskończone możliwości, a każdy utwór tutaj jest unikalną kompozycyjną kombinacją, zawrotną salą luster z własną nieprawdopodobną harmonią, własnym charakterystycznym rytmem. W przypadku nieobecnego pochodzenia, kolaż staje się narzędziem nadawania sensu teraźniejszości, która często jest niczym innym jak tylko narzędziem.