Van Helsing po raz kolejny w historii światowego kina musi stawić czoło najgorszym bestiom na ziemi. Tym razem będzie to zarówno wampiryczny hrabia Dracula, jak i bezwzględny potwór doktora Frankensteina oraz krwiożerczy wilkołak. Zapowiada się mnóstwo akcji? Zapowiada się ciekawie? Akcji - a i owszem, przy takim natłoku bohaterów musi być sporo. I jest. Co do ciekawości to bym się spierał, jak dla mnie film jest zbyt wymyślny i zbyt przekombinowany, po prostu komercyjny obraz pełen efektów specjalnych i nic poza tym. Dla fanów gatunku pewnie będzie to bardzo dobra pozycja, ale dla konesera kina to może być raczej przerywnik w zachwycaniu się nad wspaniałością kina.