Na wstępie przyznam szczerze, że nie jestem zwolennikiem filmów Kurta Wimmera. Ale... "Ultraviolet" mocno mnie zadziwił, sprawiając, że jestem fanem tego filmu. To na prawdę dobre, mocne, szybkie kino, pełne fascynującej akcji oplecionej niezwykłą fabułą. Do tego świetna gra aktorska (niezapomniana Milla Jovovich). Bardzo podoba mi się pokazana tutaj wizja przyszłości, futurystyczny świat posiada niezwykły klimat i mocno przykuwa uwagę. Generalnie od filmu trudno się oderwać, gdyż hipnotyzuje niezwykłością obrazów. Po prostu polecam!