Filmów, które hołdują przysłowiu, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest niemożliwa powstało wiele. Jeszcze więcej z nich porusza wątek ? od przyjaźni do miłości już tylko krok. Sex story to kolejna produkcja w tym stylu. Na szczęście nie pokuszono się o tłumaczenie tytułu, toteż nie powstał kolejny twór w stylu ?Wirujący seks? . Głównym wątkiem filmu jest związek między Emmą i Adamem. Emma robi karierę medyczną, mieszka ze współlokatorami i trzyma się z daleka od mężczyzn, ponieważ nie ma czasu na związek. Jednak przyczyna tego dystansu tkwi nieco głębiej. Adam z kolei to syn znanego aktora, który próbuje swoich sil w pisaniu scenariuszy, jednak nikt nie chce ich czytać. W dodatku jego była wiąże się z jego ojcem. W ciągu życia drogi Emmy i Adama kilkakrotnie się krzyżują. Podczas ostatniego spotkania zawierają układ ? seks bez zobowiązań. Szybkie spotkania wtedy, kiedy jedno z nich tego potrzebuje. Bez zbędnych randek i całej otoczki. Jest jeszcze warunek ? nie ma mowy o miłości. Początkowo układ się sprawdza. Oboje mają to, czego w danym momencie potrzebują. Jednak sprawy się komplikują, kiedy oboje w ukryciu zauważają, że zaczyna pojawiać się uczucie. Adam zaprasza Emmę na randkę, która potęguje te uczucia. Ona jednak obawia się tego, co ma być dalej. Odtrąca Adama, twierdząc, że świetnie sobie bez niego poradzi. Daje mu wolną rękę, mówiąc, że ma spotykać się z innymi kobietami. Sama w zanadrzu ma jeszcze podkochującego się w niej lekarza. Jednak powiedzieć coś takiego, a ujrzeć Adama w towarzystwie innych kobiet to już całkiem co innego. Emma powoli przyznaje się do swoich uczuć, jednak nie ma odwagi powiedzieć tego na głos. Dopiero rozmowa z matką i zbliżający się ślub siostry powodują, że Emma zaczyna się otwierać na miłość? Czy nie będzie za późno? Może Adam ma już w odwrocie inną kobietę? Te pytania w komediach romantycznych zazwyczaj otrzymują podobną odpowiedź. Chyba nic więcej nie muszę pisać? Film ogląda się przyjemnie. Doskonale dopasowany wybór aktorów do ról. Ashton w roli Adama i Natalie w roli Emmy to strzał w dziesiątkę. Lekki film na romantyczne popołudnie z gorącą czekoladą w dłoni.
