Filmowe bestsellery z tych samych kategorii

Oppenheimer DVD   Film 33,15 zł
Barbie DVD   Film 42,18 zł
Avatar 2: Istota wody DVD   Film 42,18 zł
Psi Patrol: Film DVD   Film 29,96 zł

Poranek kojota DVD

film

Data wydania 2001
Nośnik DVD
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

To kolejna (po Sztosie i Chłopaki nie płaczą) komedia Olafa Lubaszenko, która opowiada o miłości, gangsterach i młodym rysowniku komiksów. Dużo akcji, humoru, `twardych` facetów i pięknych kobiet sprawi, że wszyscy będą się dobrze bawić. A przecież właśnie o to chodzi w dobrej komedii. Dodatkowym atutem jest doborowa obsada z plejadą polskich gwiazd na czele, wystarczy wymienić Janusza Józefowicza, Michała Milowicza, Macieja Stuhra, Karolinę Rosińską, Stefana Friedmana czy Agnieszkę Włodarczyk.
S
Szczegóły
Dział: Filmy
Dystrybutor: Best Film
Oprawa: pudełko
Rok publikacji: 2001
Nośnik: DVD
Wprowadzono: 24.07.2009

RECENZJE - Film (DVD) - Poranek kojota

4.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

niunia00

ilość recenzji:189

brak oceny 7-10-2010 17:15

Kojot to ma ciężkie życie. Wszędzie czyhają na niego pułapki, a kiedy już w jakąś wpadnie, gotów jest nawet odgryźć sobie łapę, byle tylko wydostać się na wolność. W podobnej sytuacji znajduje się Kuba (Maciej Stuhr), młody niespełniony rysownik komiksów. Zakochał się on w młodej i ślicznej piosenkarce Noemi (Karolina rosińska), z wzajemnością. Nie wie jednak, że chłopak Noemi, niejaki Brylant (Michał Milowicz), nie lubi konkurencji. Co gorsza, Brylant jest winny sporą sumkę gangsterowi Dzikiemu (Janusz Józefowicz), a małżeństwo z Noemi poważnie podreperowałoby jego budżet. Także bogatemu ojczymowi Noemi, Prezesowi (Tadeusz Huk), niezbyt podoba się fakt, że dziewczyna spotyka się z Kubą. A ci, co zadrą z Prezesem, kończą jako pokarm dla lwów w zoo. Przekonał się o tym przed laty ojciec Noemi... Gorąco polecam !

Tomasz Merwiński

ilość recenzji:271

brak oceny 8-11-2009 23:28

Poranek kojota to kolejna po Chłopaki nie płaczą pozycja w komediowej karierze reżyserskiej Olafa Lubaszenki. I, trzeba przyznać, kolejna udana. Ta dobra passa to wynik tego, że Lubaszenko nie wydziwia i nie wymyśla nie wiadomo jakich to misternych sztuczek – sięga po proste i najlepsze pomysły. Sięga po zabawne scenki, śmieszne teksty i splata to w jedną całość. W całość opowiadającą o Kubie, Noemi, Stefanie i całej masie innych bohaterów, którzy sprawiają, że ten film aż się chce oglądać. Ale co tu dużo mówić – kto widział, ten wie, kto nie miał okazji, niech czym prędzej jej szuka. Bo naprawdę warto.