O północy w Paryżu Blu-Ray

4.7 13 ocen

film

Data wydania 2011

Nośnik Blu-Ray

Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Woody Allen przedstawia swój największy hit kasowy od 25 lat, który osiągnął lepszy wynik niż przebojowa `Vicky Cristina Barcelona`. Tym razem Woody Allen spełnia nasze najskrytsze fantazje w Paryżu - po namiętnej podróży do Barcelony (`Vicky Cristina Barcelona`), przezabawnym nowojorskim flircie w `Co nas kręci, co nas podnieca` i pełnej pokus przygodzie miłosnej w Londynie (`Poznasz przystojnego bruneta`), twórca najwyżej ocenianych komedii ostatnich lat powraca do miasta, w którym, jak sam kiedyś zauważył, `Wszyscy mówią, kocham cię`!

W letniej rewelacji kin na całym świecie śledzimy losy niedawno zaręczonej pary. Inez (Rachel McAdams) i Gil (Owen Wilson) przybywają do światowej stolicy romansu, planując ślub. Jednak wierność zakochanych zostanie wystawiona na ciężką próbę, gdy na ich drodze pojawią się wyrafinowany znawca sztuki Paul oraz tajemnicza i zmysłowa muza Adriana, a po czarujących zakątkach Paryża zacznie oprowadzać ich sama Carla Bruni! W gwiazdorskiej obsadzie magicznej komedii Woody`ego Allena znajdziemy także laureatów Oscara Adriena Brody oraz Kathy Bates w rolach miłosnych doradców Gila.

Płytę można odtwarzać w odtwarzaczach multimedialnych oraz na konsolach PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox One.

S Szczegóły
Dział:	Filmy
Dystrybutor:	Kino Świat Sp. z o.o.
Oprawa:	pudełko
Rok publikacji:	2011
Nośnik:	Blu-Ray
Wprowadzono:	18.01.2012

RECENZJE - Film (Blu-Ray) - O północy w Paryżu

4.7/5 ( 13 ocen )

5

11
4

0
3

2
2

0
1

0

Akazasona

ilość recenzji:243

brak oceny 30-01-2014 23:34

Fabuła jest całkiem prosta: amerykański pisarz, podczas samotnej wędrówki po Paryżu, przenosi się w czasie i poznaje swoich idoli. Przeczytałam kiedyś, że tego filmu nie zrozumie nikt, kto nie jest romantykiem. W moim odczuciu, to stwierdzenie należy odpowiednio poszerzyć: tego filmu nie zrozumie nikt, kto nie ma otwartego umysłu. Ponieważ "O północy w Paryżu" można odebrać za pomocą rozumu lub zmysłów. Z intelektualnego punku widzenia, ten obraz jest zupełną stratą czasu. Po odrzuceniu wizji podróży w czasie i zabraniu się za interpretację "co by to mogło oznaczać?" dojdziemy do wniosku, iż nie ma w tym filmie żadnych prawd objawionych. Wszystko jest przewidywalne, a portrety psychologiczne bohaterów zostały przedstawione w bardzo płaski sposób. Ale jeśli podejdziemy do tego obrazu na zasadzie "co by było, gdyby?"... zapewniam, czeka was niesamowita podróż - sama jej doświadczyłam. Na początku otoczy was muzyka tamtej epoki. Oczywiście, mam na myśli wspaniałe utwory Cola Portera, ale również gwar przyjęć, dźwięki ulicy. Później oczaruje was charyzma pisarzy straconego pokolenia. Aż wsiąkniecie w to jazzowe tępo życia, które jest dużo wolniejsze i pełniejsze od współczesności. I wtedy przekonacie się, że podróże w czasie naprawdę istnieją, bo sami nieświadomie doświadczyliście jednej przed chwilą.