Nie jesteś sobą DVD

"Nie jesteś sobą" to ciekawe spojrzenie na współczesną przyjaźń, można w tym momencie sparafrazować tytuł znanej piosenki i napisać, że jest to film o przyjaźni w czasach popkultury. Głównymi bohaterkami są Kate i Bec. Ta pierwsza jest pianistką, piękną kobietą, która odnosi sukcesy. Mieszka w ekskluzywnym domu, ma dobrze sytuowanego męża, który ją kocha i troszczy się o nią. Wydaje się, że jest to małżeństwo idealne, które ma świat u swych stóp. Okazuje się jednak, że cały ten świat, który dla wielu może być tylko marzeniem w jednej chwili legnie w gruzach. Okazuje się bowiem, że u Kate (granej bardzo wiarygodnie przez Hilary Swank) zostaje zdiagnozowane stwardnienie zanikowe boczne. Choroba bardzo szybko postępuje, Kate w przeciągu krótkiego czasu nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować i musi zatrudnić kogoś do pomocy. Na ofertę pracy odpowiada młoda, zwariowana studentka Bec. Na pierwszy rzut oka jest to dziewczyna, której nie można zostawić pod opieką nawet chomika a cóż tu mówić o ciężko chorej kobiecie. Okazuje się jednak, że spędzające ze sobą całe dnie panie bardzo się zaprzyjaźniają, szukają radości w każdej wspólnie spędzonej chwili. Choroba nie odpuszcza i z Kate jest coraz gorzej, wkrótce ma problemy nawet z oddychaniem i to wystawia na próbę zarówno jej małżeństwo (mąż zdradził Kate z sekretarką) jak i jej przyjaźń z Bec. Przez fakt, że cały wolny czas Bec poświęcała opiece nad Kate, rzuciła studia i w zasadzie jej życie utknęło w martwym punkcie, bez perspektyw, bez wykształcenia z nieudaną karierą rockową i romansem z akademickim profesorem. Jednym słowem sytuacja nie do pozazdroszczenia i Kate miała tego świadomość, że jest to w pewnym sensie konsekwencja braku czasu Bec dla jakichkolwiek innych zajęć niż opieka nad nią. Jak sytuacja się rozwiąże warto sprawdzić samemu. "Nie jesteś sobą" to ciekawa historia, która wbrew pozorom mogła przydarzyć się każdemu. Wiele chorób o podłożu genetycznym ujawnia się w późniejszym wieku i nie wiemy czy los obdarzył nas wadliwym genem, który zdeterminuje całą naszą przyszłość tak jak miało to miejsce w przypadku Kate. Warto obejrzeć film aby zobaczyć, że prawdziwa przyjaźń jakkolwiek górnolotnie to brzmi istnieje i ma się dobrze.

Hilary Swank w roli 36-cio letniej pianistki(Kate), chorującej na SLA(ALS). Stwardnienie Zanikowe Boczne jest postępującą chorobą neurologiczną. Odbiera Kate samodzielność. Każdego dnia kobieta traci władzę w nogach, rękach, następnie zdolność mowy, powoduje problemy z oddychaniem. Jednym słowem Kate zaczyna tracić samą siebie.Widzimy jak choroba wpływa na związek, na relacje kobiety z rodziną i przyjaciółmi. Sama bohaterka mówi mężowi, że najgorsze jest bycie niewidzialną. No właśnie Kate staje się pomału niewidzialna dla otoczenia. Jedyną osobą, która stara się ją zrozumieć jest Bec, młoda studentka, która staje się jej opiekunką. Choć nie ma doświadczenia, ma serce i ogromne chęci by pomóc swojej podopiecznej. Gdyż czasem nie wiedza, wykształcenie są najważniejsze, a właśnie życzliwość w stosunku do drugiej osoby.
Sama jako osoba niepełnosprawna mogę powiedzieć, że takie filmy jak "Nie jesteś sobą" zawsze uświadamiają mi, jak wiele mam. Pomimo, że potrzebuję pomocy, mogę się swobodnie komunikować z otoczeniem. Czasami nie doceniamy daru jakim jest mowa, póki go nie stracimy.
Poza tym jednak, mimo tego, że komunikuję się z otoczeniem, często jestem, podobnie jak Kate niewidoczna. Jestem owszem otoczona ludźmi posiadającymi wiedzę, ale nie zawsze potrafiących słuchać. Często brakuje w moim(i zapewne innych niepełnosprawnych również) otoczeniu kogoś patrzącego sercem, takiego jak Bec.
Sądzę, że osoby mające w swoim otoczeniu niepełnosprawnych powinny obejrzeć ten film i spojrzeć na świat z perspektywy bohaterki.
Doceniam też grę aktorską Hilary Swank. Wcielenie się w postać osoby z chorobą neurologiczną i wierne odwzorowanie problemów w poruszaniu, jakie taka dysfunkcja niesie ze sobą jest bardzo trudne. Swank poradziła sobie z tym zadaniem doskonale.