Filmowe bestsellery z tych samych kategorii

Oppenheimer DVD   Film 33,15 zł
Barbie DVD   Film 42,18 zł
Avatar 2: Istota wody DVD   Film 42,18 zł
Psi Patrol: Film DVD   Film 29,96 zł

Nazywam się Khan DVD

film

Data wydania 2010
Nośnik DVD
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Utrzymany w stylu słynnego `Slumdoga. Milionera z ulicy` komediodramat w reżyserii Karana Johara, twórcy `Czasem słońce, czasem deszcz`. Młody muzułmanin zostaje posądzony o działalność terrorystyczną przez władze amerykańskie i postanawia spotkać prezydenta Stanów Zjednoczonych, by osobiście wyjaśnić mu nieporozumienie i odzyskać dobre imię. W roli głównej supergwiazda kina indyjskiego Shahrukh Khan
S
Szczegóły
Dział: Filmy
Dystrybutor: Imperial CinePix
Oprawa: pudełko
Rok publikacji: 2010
Nośnik: DVD
Wprowadzono: 18.10.2010

RECENZJE - Film (DVD) - Nazywam się Khan

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

wojanko

ilość recenzji:8

brak oceny 9-03-2011 10:04

Od kiedy sięgnąć pamięcią, ludzie zdrowi posiadają często mylne wrażenie o niepełnosprawnych. Nie ważne czy ma się zeza, czy krótszą rękę, nogę, czy może brak jednego palca, albo nawet krzywy nos - odstępstwo w wyglądzie zewnętrznym od reguł traktowane jest powszechnie jako choroba psychiczna. Stereotypy... Ten film odwraca myślenie przecietnego cżłowieka do góry nogami, powoduje że nagle osoba z autyzmem staje sie powodem radości, uśmiechu, szczęścia. "Nazywam się Khan" to nie tylko opowieść o niewinnie oskarżonym o terroryzm, mężczyźnie. To również opowieść o mężczyźne chorym na autyzm, który zdobywa ogromną sympatię i akceptacje wśród spotkanych ludzi, dodatkowo jest to urzekająca historia miłości, która choć z problemami odnajduje te najważniejsze wartości. Jeśli chodzi o głównego bohatera, jego perypetie są absolutnie zakorzenione we współczesnym świecie i ten właśnie zabieg daje ogrom realizmu widzowi. Gdyby ktokolwiek pomyślał, ze ten film z gwiazdami Bollywoodu, okaże się kolorowym romansem i moze nie warto po niego sięgać - jest w olbrzymim błędzie. Proszę się nie dac zwieść kolejnemu stereotypowi.

Kinga

ilość recenzji:9

brak oceny 29-03-2017 21:14

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

"Nazywam się Khan" rozpoczyna się od sceny na lotnisku. Oto pewien mężczyzna, główny bohater, zostaje zatrzymany przez ochronę lotniska i poddany szczegółowej rewizji. Stało się tak tylko dlatego, że czekając na odprawę modlił się po arabsku. Muzułmanin równa się terrorysta. To takie proste. Wystarczy kilka słów modlitwy, by znaleźć się na celowniku przewrażliwionych ludzi. Co ciekawe, grającego główną rolę Shahrukha Khana  spotkała podobna "przygoda". Wystarczyło jego nazwisko i religijna przynależność, by spędził dodatkowy czas na lotnisku Newark.
"Nazywam się Khan" podejmuje zatem temat, który dla wielu osób jest bardzo aktualny. Jest to historia o nienawiści i nieufności, która niszczy fundament ludzkiego porozumienia. Jest to zarazem przypowieść o ludziach dobrego serca, którzy swoimi czynami potrafią przekraczać granice uprzedzeń i w ten sposób odbudowywać to, co wydawało się zniszczone raz na zawsze. Choć twórcy nie uciekają od komentowania obecnej sytuacji, bardziej zależy im na leczeniu ran niż krytyce obecnych działań. Och, potrafią wbić szpilę ? zwłaszcza w reguły polityczne ustalone na wysokim szczeblu ? ale koncentrują się na pokazaniu tego, że większość ludzi jest z natury dobra i kiedy polityka zostawi ich w spokoju, bez większych problemów potrafią wznieść się ponad irracjonalne uprzedzenia. Koniec końców film jest baśnią zrealizowaną ku pokrzepieniu serc, a jej symbolem mogą być sceny w skromnym kościółku w niewielkim miasteczku w stanie Georgia, gdzie chrześcijanie i muzułmanie wspólnie staną do walki o to, co liczy się naprawdę ? ludzkie życie

Kinsko5896

ilość recenzji:9

brak oceny 17-03-2017 11:06

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Główny bohater jest chory. Jego zachowanie może bawić, szokować, dezorientować. Ale mimo tego Rizvan (Shahrukh Khan) ma w sobie pewien urok. Potrafi sprawić, że kobieta po przejściach, Mandira (Kajol) zakochuje się w nim. Miłość jednak zostaje wystawiona na próbę.
Film obrazuje problemy i uprzedzenia na tle religijnym. Problem terroryzmu i problem osoby niepełnosprawnej umysłowo. "Nazywam się Khan" nie jest typowym filmem bollywoodzkim. Ktoś, kto szuka w kolejnej produkcji Karana powtórki z "Czasem słońce, czasem deszcz" albo "Coś się dzieje", może się zawieść. Poza tą samą parą aktorską, jego najnowszy film różni się diametralnie. A sami aktorzy w roli głównych bohaterów? Zdecydowanie zasługują na równie gromkie brawa, co reżyser. Kajol i Shahrukh Khan to połączenie niemal idealne, aby zagwarantować filmowi wielki rozgłos i popularność. Ale tutaj oboje pokazali, że to nie tylko ten rozgłos wyniósł ich na szczyt. Kajol, która w "Unicestwieniu" pokazała, że potrafi znakomicie zagrać także rolę dramatyczną, udowodniła, że parę lat temu to nie była zaledwie dopasowana rola. Aktorka ma wielki talent dramatyczny. Khana natomiast można uważać za aktora marnego i kiczowatego. Przyznam się szczerze, że i mnie czasem drażni jego gra. Jednak w "Nazywam się Khan" znakomicie odegrał rolę chorego na autyzm mężczyzny. Ale wbrew pozorom to nie choroba głównego bohatera była najważniejsza. Film znakomicie pokazał problem dżihadu, czyli "świętej wojny" i islamistów właśnie od ich strony. "Nazywam się Khan" zaczyna się konfliktem hindusko-muzułmańskim i uprzedzeniami na temat takich związków. Później jednak film odwołuje się do pamiętnych wydarzeń z 11 września 2001 roku ? ataku na World Trade Center. Wówczas życie głównych bohaterów zmienia się o 180 stopni. Problemem staje się nie tylko rodzina, która nie rozumie miłości pomiędzy wyznawcami różnych religii. Pojawia się tutaj problem traktowania pojedynczego człowieka w ogólnej perspektywie. "W końcu to muzułmanin! Nie może być dobry - musi być terrorystą!"- tak można pokrótce streścić to, co dają głównemu bohaterowi odczuć wszyscy naokoło. Tymczasem jest on człowiekiem, któremu matka wpoiła przyjaźń wobec wszystkich, bez względu na to, kim są. Bo w końcu jedyna różnica między ludźmi polega na tym, że jedni są źli, a inni dobrzy.