Serial „Majka” jest jednym z największych niewypałów ostatnich lat. Zupełny brak akcji, a kiedy już takowa występuje, jest tak nierealna, iż zamiast „serial obyczajowy” gatunek „Majki” powinien brzmieć „fantastyka”. Koszmarnie wykreowani bohaterowie. Ci „dobrzy” byli tak bardzo mdli i niezorganizowani, że cieszyłam się na myśl o scenie z czarnymi charakterami. I za mało artycyzmu! To film o fotograficzce i architekcie, a po kątach chowają się jeszcze malarka, była modelka i pisarz. W „Majce” powinno aż kipieć od sztuki! Nie, z całą stanowczością nie polecam.