Filmowe bestsellery z tych samych kategorii

Oppenheimer DVD   Film 33,15 zł
Barbie DVD   Film 42,18 zł
Avatar 2: Istota wody DVD   Film 42,18 zł
Psi Patrol: Film DVD   Film 29,96 zł

Mad Max: Na drodze gniewu. Wydanie specjalne z komiksem DVD

film

Data wydania 2015
Nośnik DVD
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Reżyser George Miller, twórca postapokaliptycznej, legendarnej serii `Mad Max`, powraca do świata Wojownika Szos.

Prześladowany przez demony przeszłości Max Rockatansky (Tom Hardy) uważa, że najlepszym sposobem na przeżycie jest samotna wędrówka. Zostaje jednak wciągnięty do grupy uciekinierów, kierowanej przez Imperatorkę Furiosę (Charlize Theron).
S
Szczegóły
Dział: Filmy
Dystrybutor: Galapagos Sp. z.o.o.
Oprawa: pudełko
Rok publikacji: 2015
Nośnik: DVD
Wprowadzono: 27.11.2019

RECENZJE - Film (DVD) - Mad Max: Na drodze gniewu. Wydanie specjalne z komiksem

5/5 ( 1 ocena )
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Paweł W.

ilość recenzji:19

7-10-2021 19:40

Jeśli będziecie kiedyś czytać listę najlepszych filmów akcji w historii to istnieje bardzo duża szansa, że znajdzie się na niej (i to zapewne w samej czołówce) ?Mad Max: Na drodze gniewu?. Mało tego, zapewne spotkacie się również z opiniami, że jest to w ogóle jeden z najlepszych filmów wszech czasów.
?Mad Max? przedstawia iście przerażającą wizję przyszłości. Po wojnie na niespotykaną dotąd skalę świat zamienił się w postnuklearną pustynię. Niedobitki ludzkości wegetują rozproszone w małych grupkach. Trwa brutalna walka o resztki zasobów, a na bezdrożach szerzy się anarchia i prawo dżungli. Taka rzeczywistość to prawdziwy raj dla wszelkiej maści degeneratów i szaleńców. Rozmaici watażkowie, którzy zdołali zgromadzić wokół siebie małe armie, terroryzują wszystkich dookoła niczym współcześni barbarzyńcy. Mówimy o totalnym upadku prawa, moralności i religii.
Fabuła filmu jest mocno uproszczona, żeby nie powiedzieć pretekstowa, a zawiązanie akcji następuje błyskawicznie. Już w pierwszej scenie poznajemy Maksa (Tom Hardy) - tajemniczego twardziela, którego prześladują wspomnienia o nieżyjącej już rodzinie. Zostaje on schwytany i uwięziony przez oprychów Wiecznego Joego - charyzmatycznego przywódcy Cytadeli, który kontroluje dostawy wody pitnej w całej okolicy. Wskutek zbiegu okoliczności Max łączy siły z miejscową wojowniczką szos Imperatorką Furiosą (Charlize Theron) i razem z bardzo cennym ładunkiem wymykają się z osady. W pościg za nimi rusza wściekły Joe z całą swoją armią.
Wbrew pozorom nie jest to opowieść o tytułowym Szalonym Maksie. Ten pełni oczywiście istotną rolę w historii, ale jednocześnie pozostaje jakby wycofany. Zgodnie z zamysłem twórców ustępuje on zdecydowanie pola Furiosie. W pewnym sensie w ?Mad Max: Na drodze gniewu? mamy do czynienia z symbolicznym przekazaniem pałeczki, jeśli chodzi o główną ?twarz? serii.
Charlize Theron wystąpiła w bardzo nietypowej dla siebie roli. Zaczęła zresztą wówczas swój ?romans? z kinem akcji, który tak na dobre trwa do dziś. Furiosa w jej doskonałym wykonaniu to silna, niezależna i niezwykle zdeterminowana kobieta, której rola nie sprowadza się do bycia ozdobnikiem, ani obiektem seksualnym. Ona jest sprawcą i motorem napędowym wydarzeń, ale jednocześnie przyciąga wzrok niczym magnes i w pełni absorbuje naszą uwagę. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że ?Na drodze gniewu? była jedną z produkcji, która spopularyzowała w mainstreamie ten nowy archetyp postaci kobiecej. Jeszcze parę lat wcześniej była to raczej rzadkość.
Jak nietrudno zgadnąć, szaleńcza ucieczka to motyw przewodni filmu i jednocześnie doskonała okazja do zaprezentowania na ekranie niesamowitej akcji. Polowanie na uciekinierów z Cytadeli wypełnione jest po brzegi niezwykle dynamicznymi i rozbudowanymi scenami pościgów. Mamy tu dosłownie wszystko ? wyścig z czasem, walka wręcz i strzelaniny na ogromnej prędkości, starcia pojazdów w tumanach kurzu, burze piaskowe okraszone gwałtownymi wyładowaniami elektrycznymi, efektowne wybuchy i spektakularne kraksy. Znajdziemy tu też dużo brutalności i dosadnej przemocy, ale pozostaje to w zgodzie z ciężkim klimatem filmu.
Antagoniści są przerysowani niczym postacie z komiksów. Trepy Wiecznego Joego to przedziwna zbieranina wariatów i wybryków natury jakiej dawno w kinie nie widziałem. Wszyscy poruszają się uzbrojonymi po zęby i często zupełnie absurdalnymi samochodami, motorami, ciężarówkami i innymi wehikułami, które możemy właściwie uznać za osobnego bohatera tego filmu. Kreatywność twórców tych konstrukcji wprost nie zna granic.
Warto podkreślić, że świadomą decyzją reżysera i twórcy całej serii - George?a Millera - było oparcie produkcji na praktycznych efektach specjalnych. Oznacza to, że podziwiamy prawdziwe pojazdy, kostiumy, plenery i scenografię. Popisy kaskaderów, trzeszczące blachy i fruwające w powietrzu odłamki nabierają dzięki temu autentyczności. Ograniczenie do minimum ingerencji komputerów to iście karkołomna decyzja w dzisiejszych czasach. Dzięki takim odważnym ruchom jednak przygody Szalonego Maksa i Imperatorki Furiosy stanowią wybitne osiągnięcie w praktycznie każdej kategorii technicznej - reżyserii, zdjęć, montażu, dźwięku czy charakteryzacji.
?Mad Max: Na drodze gniewu? to film szalony, odważny, często niedorzeczny i jadący po bandzie, ale za to go uwielbiam. Tempo akcji przyprawia o zawroty głowy, a adrenalina jest pompowana do naszych żył niemal przez cały seans. Momentów na zaczerpnięcie oddechu uświadczymy tutaj zaledwie kilka. Przez większość czasu siedzimy wgnieceni w fotel. I tylko pomyśleć, że ta ostra jazda bez trzymanki została wyreżyserowana przez 70-latka.