byłem na tym w kinie razem z koleżanka i bardzo podobał się mnie ten film. był śmieszny i zabawny, pelno w nim dobrego humoru i dużo smiechu. kolezance tez sie podobal, wiec nie jest to tylko moja opinia. chciałem jeszcze powiedzieć, że bardzo podobala mi sie historia pokazana w tym filmie, tym razem bohaterem filmu nie bylo normalne istniejace zwierze takie jak panda, lew, malpa, pingwiny, ale mityczne zwierze, czyli smok. tak malo jest dzis bajek ze smokami, a przeciez nasi dziadkowie wierzyli, że one istnieją. wiem, że może to glupie ze tak sie zachwycam postacia smoka, ale po prostu uważam, ze powinnismy docenic to co nam zostalo po naszych dziadach i pradziadach. co prawda film ten nie nawiazuje do naszego krakowskiego smoka wawelskiego, ale podoba mi sie sam smoczy pomysł. a bajka podoba mi sie na prawde bardzo, bo jest smieszna i fajna.