Ciach ciach! Oto kroją się twoje tkanki. Tym oto czarnym skalpelem numer 1 właśnie dobrano się do twojego mózgu. Wpadłeś. Od teraz, do przeżycia niezbędna Ci będzie codzienna dawka Greys Anantominy. Ależ jaki fantastyczny haj Cię czeka!
"Chirurdzy". Prosta i zwięzła nazwa, i jak bardzo nieadekwatna do charakteru tego serialu! Bo widzisz, w "Chirurgach" nic nie ma prostego i zwięzłego. Nic. Wręcz przeciwnie, czeka Cię przegląd twoich przekonań i walka z uprzedzeniami, kiedy twoi ulubieni bohaterowie (a ciężko znaleźć sobie nie-ulubionego bohatera) zaczną zachowywać się niemoralnie, a zamiast się kajać, będą swoje racje jeszcze usprawiedliwiać. Już po kilku odcinkach znajdziesz w sobie pokłady empatii i wyrozumiałości, o których nie miałeś dotąd pojęcia, a twoje kanaliki łzowe będą miały motyw do wystosowania do "Greys Anatomy" oficjalnej skargi za przepracowanie.
Nie skupiajmy się jednak tylko na elementach refleksyjnych i smutnych. "Chirurdzy" to przede wszystkim serial akcji, przygotowany z myślą o ludziach z poczuciem humoru! Błyskotliwe dialogi, napięcie związane z min. zabijaniem i uzdrawianiem tego samego pacjenta w ciągu kilkudziesięciu minut, z dowcipem i z dystansem przedstawione relacje damsko-męskie. "Chirurdzy" to esencja wszystkiego co dobry serial akcji mieć powinien! (Pss strzelania, bomba i lotnicza katastrofa też będą!)
Nawet nie wiesz, jak ja Ci zazdroszczę, że "Greys Anatomy" masz jeszcze przed sobą!
Gorąco polecam!