"Antek" w reżyserii Wojciecha Fiwka z 1971 roku to film, który z pewnością nie zachwyci nas świeżością obrazu. Ale może nas zachwycić wieloma innymi rzeczami. Jedną z nich jest dobra gra aktorska, która niewątpliwie tutaj występuje. Drugą są obrazy i sceneria, które zostały dobrane i ustanowione odpowiednio, na na prawdę wysokim poziomie. Trzecia sprawa to historia, fabuła, oczywiście oparta o nowelkę Bolesława Prusa, więc nie ma co się dziwić, że będzie to wyśmienita treść, choć i zarazem smutna, pełna żalu. Mimo to polecam obejrzeć ten film młodemu pokoleniu, aby zobaczyli jak dawniej kręciło się dobre ekranizacje lektur. Bo dzisiaj tego brakuje... choć wiadomo, że lepiej żeby młodzież książki czytała, a nie "oglądała".