- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nie da się, ot tak, zrezygnować z czegoś, co było naszym nawykiem przez wiele lat. To trudna walka, ale uwierzcie mi, że jest do wygrania. Moja rodzina uwielbia czekoladę. Zwłaszcza mleczną z dodatkami. Przyszedł jednak moment, w którym powiedziałam ,,stop" i zaczęłam kupować tylko czekoladę o zawartości minimum 75% kakao. Jesteście ciekawi, jak zareagowali? Przez miesiąc tylko zaglądali do szafki, a gorzka czekolada leżała. Po miesiącu powoli zaczęła znikać. Po kilku kolejnych tygodniach okazało się, że gorzka czekolada zaczęła smakować moim dzieciom i mężowi. Sprawdziła się metoda małych kroczków. W Waszych domach również się sprawdzi! Nim przejdziecie na system domowych słodkości, jeszcze pewnie nie raz sięgniecie po te sklepowe. Zacznijcie jednak od czytania etykiet tego, co do tej pory lądowało w Waszym koszyku. Niejednokrotnie przerazi Was to, co odkryjecie. Zapytacie: czym słodzić? Spokojnie, są na to rozwiązania. Choćby owoce - świeże i suszone. Przygotujcie się na to, że nie od razu Wasze dzieci polubią zdrową bananową ,,nutellę". To w końcu nie biały cukier, do którego są przyzwyczajone, a naturalne słodziki - banany, daktyle. Nie traćcie nadziei i dajcie im czas. Polubią je tak, jak moja rodzina polubiła gorzką czekoladę. Trzymam za Was kciuki. Za siebie zresztą także. Każdego dnia walczę z pokusami swoimi i mojej rodziny. Od kiedy jednak wzięłam sprawę słodyczy w swoje ręce, jestem dużo Mam nadzieję, że Zdrowe łakocie zachęcą Was do przygotowywania zdrowych słodkości we własnej kuchni. W mojej spiżarni Ziarna i mąki Ziarna, płatki i mąki to źródło węglowodanów, które powinny być składową codziennej diety. Coraz częściej, przygotowując obiady lub kolacje sięgamy po różne odmiany kasz. Łatwiej niż kilka lat temu kupić zdrowe, pełnoziarniste pieczywo na naturalnym zakwasie. Ale co ze słodkimi wypiekami? Czy puszyste ciasta na bazie pszennej mąki, które pamiętamy z dzieciństwa, można przygotować w zdrowszej wersji? Oczywiście! Ja rzadko sięgam po białą, oczyszczoną mąkę. Do cięższych ciast czy placuszków używam mąki z pierwszego przemiału, a w lekkich ciastach zastępuję klasyczną mąkę mielonymi orzechami. Często mielę ziarna, płatki czy kasze - dzięki temu sama decyduję, jak drobna ma być mąka. Tak zresztą jest znacznie taniej. Równie ważne jak rodzaj mąki jest też źródło jej pochodzenia. Leżące miesiącami na półkach supermarketów produkty jełczeją i tracą swoje cenne właściwości. Jeśli zatem chcecie mieć pewność, że wykorzystujecie najlepsze produkty, wybierzcie te wytwarzane w tradycyjny sposób, w małych gospodarstwach i lokalnych młynach. Zaglądajcie na bazarki i eko targi - czasem można tam odnaleźć prawdziwe skarby. Ja zaopatruje się w pobliskim młynie (). Mam pewność, że kupuję świeże produkty najlepszej jakości! Orzechy i nasiona Zawsze mam ich zapas w swojej spiżarni, gdzie czekają na swoją kolej. Z uwagi na wysoką zawartość tłuszczów orzechy z czasem jełczeją, dlatego najczęściej wybieram te niełuskane i przesypuję je do szczelnych słoików. Zarówno orzechy jak i nasiona kupuję nieprażone i niesolone - mam wtedy pewność, że nie dodano do nich niepotrzebnego tłuszczu czy soli. Mogą też stanowić wówczas uniwersalną bazę do samodzielnie przygotowanej mąki. Czy wiecie, że praktycznie każde orzechy możecie własnoręcznie zamienić w kremowe orzechowe masło? Wystarczy tylko, że będziecie je odpowiednio długo mielić w blenderze. Zobaczycie, jakie to proste! Wiem, że orzechy są drogie, ale są miejsca, gdzie można je dostać w dobrej cenie. Ja się zaopatruje na Suszone owoce Suszone owoce to źródło zdrowej słodyczy! Po namoczeniu i zblendowaniu są superbazą do batoników i innych słodkich przekąsek przygotowywanych bez pieczenia. Kupując suszone owoce, zwróćcie uwagę na to, by nie miały sztucznych dodatków, w tym wszechobecnej siarki. Jakie owoce wybierać? Ja bardzo lubię suszone figi - są miękkie i wspaniale komponują się z orzechami. Ponadto mają najwyższą spośród wszystkich owoców zawartość wapnia, a dzięki wysokiej zawartości błonnika wspomagają pracę jelit. Podobne właściwości mają też morele, wymagają jednak dłuższego namaczania, żeby można było je zblendować na gładką masę. Często sięgam po suszoną żurawinę - jej cierpkie nuty wspaniale uwydatniają smak deserów. Lubię mieć też pod ręką suszone jabłka - jeśli przepis wymaga użycia niesłodzonego musu, zalewam je po prostu wrzątkiem i blenduję. Przepisy w tej książce nie są skomplikowane. Uwierz mi - wiele z nich można przygotować w kilka chwil, ze składników, które zazwyczaj masz w domu. Bananowa NUTELLA Słynny krem czekoladowy kochają wszyscy, a dzieci potrafią wyjadać go łyżką ze słoika. Sprawdziłaś kiedyś, jaki jest
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | kulinaria |
Wydawnictwo: | Zwierciadło |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.