- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.podążył za nieznajomą. Zara, przemierzając salę balową, poczuła mrowienie na plecach i serce zabiło jej mocno. Nie miała paranoi ani sobie tego nie uroiła: ów onieśmielająco przystojny Rosjanin rzeczywiście szedł za nią. Zadrżała z lęku. Czyżby się domyślił, że wtargnęła tutaj niepowołana i zamierza ją wyrzucić? A zatem powinna jak najszybciej wyjść. Wróci do domu autobusem, zadzwoni do Emmy i zawiadomi ją, że ten zwariowany plan, od początku niemający żadnych szans powodzenia, zakończył się fiaskiem. Idea, by podejść do tego mężczyzny i wręczyć mu wizytówkę przyjaciółki, wydała jej się nagle szczytem głupiej bezceremonialności. Jak mogła choćby przez chwilę myśleć, że się na to odważy? Zaryzykowała zerknięcie za siebie i stwierdziwszy, że on zniknął gdzieś w tłumie gości, jeszcze przyspieszyła kroku, na ile pozwoliły jej na to niepraktycznie wysokie obcasy. Schowała się za marmurową kolumną i pozostała tam, póki nie doszła do wniosku, że go zgubiła. Kiedy w końcu wyszła ze swojej kryjówki, istotnie nigdzie nie dostrzegła Komarowa. Stłumiła nieoczekiwane ukłucie rozczarowania i uznała, że teraz może już bezpiecznie wymknąć się z przyję - Zaczekaj! Zamarła, gdy władczy głos o cudzoziemskim akcencie wdarł się w chaotyczny wir jej myśli. Instynkt upewnił ją, że to ten Rosjanin o niebezpiecznej urodzie półboga. Zignoruj go, powiedziała sobie. Udaj, że nie usłyszałaś, i po prostu idź dalej. Zrobiła krok naprzód, lecz zaraz ponownie zastygła bez ruchu, gdy zapytał łagodnie: - Uciekasz przede mną? Miała ochotę odpowiedzieć mu opryskliwie i wywołać awanturę. Wiedziała jednak, że musi zachować się, jak gdyby nigdy nic. Przywołała na twarz coś, co miała nadzieję wyglądało na uśmiech osoby pewnej siebie, odwróciła się powoli i rzekła z pozornym spokojem, choć serce szaleńczo waliło jej w piersi: - Dlaczego miałabym przed panem uciekać? - Cóż, to zależy - mruknął, przyglądając jej się ostentacyjnie. Mimo woli zareagowała zmysłowym dreszczem na jego bezwstydnie taksujące spojrzenie i pojęła, że ten mężczyzna jest naprawdę groźny. Flirtował z nią w sposób wprawiający ją w kompletne zakłopotanie. Nie pozostało jej jednak nic innego, jak tylko podjąć tę grę i udawać wyrafinowaną kobietę z towarzystwa, na jaką wyglądała dzięki eleganckiej sukni i makijażowi - chociaż w głębi duszy poczuła się wylękniona i zagubiona niczym mała dziewczynka. - Tak? - odrzekła, otwierając szeroko oczy. - Od czego? Na twarzy Mikołaja pojawił się wyraz nieskrywanej satysfakcji. Teraz już lepiej - o wiele lepiej. Przed chwilą niemal uwierzył, że ona naprawdę zamierza go spławić. Nigdy coś takiego go nie spotkało. Wiedziano o nim powszechnie, że unika jak ognia wszelkich trwalszych związków, lecz zarazem mistrzowsko potrafi zdobywać kobiety. Teraz skonstatował z przyjemnością, że z bliska ta dziewczyna wygląda jeszcze ponętniej. - Od tego, czy umiesz sprostać oczekiwaniom wymagającego mężczyzny - powiedział przeciągle. Te aroganckie słowa tak oburzyły Zarę, że przez moment zapomniała, że miała tylko zademonstrować Komarowowi suknię zaprojektowaną przez przyjaciółkę. Przyjrzała się jego kosztownemu wieczorowemu garniturowi, za którego cenę można by prawdopodobnie wyżywić przez kilka miesięcy czteroosobową rodzinę. Potem pomyślała o stercie rachunków za lekarstwa, które zostały jej do zapłacenia, i poczuła, że narasta w niej bunt. Poza tym zdała sobie sprawę, że lepiej poddać się oburzeniu niż oszałamiającemu wpływowi, jaki ten urodziwy Rosjanin wywierał na jej zmysły. - Większość mężczyzn nie zachowuje się tak obcesowo wobec kobiety już przy pierwszym spotkaniu - zripostowała oschle. Jego niebieskie oczy błysnęły szelmowsko. - Czyżbyś uważała za oczywiste, że spotkamy się ponownie? Nie sądzisz, że to z twojej strony przejaw nadmiernego zadufania? A może przywykłaś do tego, że każdy mężczyzna natychmiast ulega twojemu urokowi i pragnie znów cię ujrzeć? Zara miała ochotę się roześmiać. Jej doświadczenie w kontaktach z mężczyznami było w rzeczywistości nadzwyczaj nikłe. Jeszcze zabawniejsza wydała jej się myśl, że mieliby ,,ulegać jej urokowi" - a zwłaszcza ten zniewalająco przystojny mężczyzna, który niewątpliwie żyje w całkowicie odmiennym równoległym wszechświecie. - Nigdy niczego nie uważam za oczywiste - odparła. - I staram się unikać jakichkolwiek uogólnień dotyczących przeciwnej płci. Usłyszał w jej głosie surową nutę, co jeszcze bardziej podsyciło jego zaciekawienie. - Wyczuwam w tobie wyraźną dezaprobatę - rzekł. Zarę ogarnął jeszcze większy lęk. Instynkt podpowiadał jej, by odeszła, lecz inny, potężniejszy instynkt zatrzymał ją na miejscu. Dostrzegła lodowaty błysk w błękit
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2013 |
z serii Światowe Życie |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.