- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ensora, który rejestruje ciśnienie wytwarzane przez mięśnie dna miednicy. Odczyty są prezentowane pacjentowi na monitorze i z czasem uruchamiane mięśnie uczą się reagować z większą koordynacją. Pomocny może się też okazać ogólny biofeedback bez wewnętrznego sensora. Wówczas na brzuch zakłada się pas mierzący oddech, a czujnik na palcu monitoruje temperaturę, puls i ukrwienie. Specjalista dokonuje najpierw pomiarów referencyjnych w stanie spoczynku, potem zaś prosi, żeby pacjent pomyślał o czymś stresującym, i sprawdza, jak zmieniają się odczyty. Następnie uczy się pacjenta, jak wykorzystywać wyobrażenia wizualne, medytację kierowaną, głębokie oddychanie i inne techniki relaksacyjne do osiągnięcia stanu odprężenia, w którym zsynchronizują się wskaźniki, szczególnie oddech i puls, a mięśnie zaczną się rozluźniać. Cel treningu jest taki, by po kilku sesjach umieć osiągać skutek samemu, bez udziału czujników i komputera. 5 Antybiotyki W ciągu ostatniego dziesięciolecia obserwowałam wybuch istnej epidemii wzdęć u ludzi, u których mimo różnych dolegliwości ze strony jelit przewód pokarmowy wyglądał normalnie. Wspólnym mianownikiem było zwykle częste przyjmowanie antybiotyków. Prawdę mówiąc, szczegółowa relacja na temat zażywania antybiotyków to obowiązkowy punkt pierwszej wizyty. Część moich nowych pacjentów przypomina sobie liczne serie antybiotyków przepisywanych im w dzieciństwie na zapalenia gardła i uszu. Inni miesiącami, a nawet latami, brali w młodości tetracyklinę lub doksycyklinę na problemy skórne. Jeszcze inni stosowali antybiotyki w późniejszym okresie na trądzik dorosłych, nawracające infekcje zatok czy przewlekłą boreliozę. Dopiero zaczynamy uświadamiać sobie, że tryliony żyjących w nas i na nas bakterii - znanych zbiorczo pod nazwą mikrobiomu - odgrywają niezastąpioną rolę w utrzymywaniu przez nas zdrowia i ochronie przed wzdęciami. Nudności, biegunka lub wymioty mogą pojawić się już po kilku dawkach antybiotyku. Jednak bezpośrednim skutkiem antybiotykoterapii - z czego wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy - są także długotrwałe, uporczywe wzdęcia. Pojawiają się one zarówno niedługo po zakończeniu leczenia, jak i lata czy nawet dekady później. Antybiotyki mają zabijać patogeny, czyli złe bakterie, ale na ślepo niszczą też szczepy, które są niezbędne dla zdrowia jelit. Nieprzyjazne gatunki grzybów i inni niepożądani goście szybko się wtedy rozmnażają, wypełniając miejsce powstałe w wyniku utraty dobrych bakterii. Nawet nieszkodliwe uprzednio mikroorganizmy zasiedlające jelita mogą stać się źródłem kłopotów zdrowotnych, gdy ich liczba zanadto wzrośnie. Rezultatem jest dysbioza - stan zaburzenia równowagi bakteryjnej oraz jedna z najpowszechniejszych przyczyn wzdęć i rozstrojów jelitowych. Składa się na nią wiele różnych czynników (patrz dysbioza, str. 65), ale na szczycie tej listy plasują się właśnie antybiotyki. Być może podobnie jak wielu ludzi uważasz, że kilka tygodni zażywania probiotyków (korzystnych dla zdrowia szczepów żywych bakterii, w postaci przeznaczonej do spożycia) odwróci wszelkie zniszczenia dokonane przez antybiotyk. Jednak zaledwie pięciodniowa kuracja typowym antybiotykiem o szerokim spektrum może unicestwić jedną trzecią bakterii jelitowych - i nie ma żadnej gwarancji, że te brakujące mikroby odrodzą się u ciebie w dostatecznym stopniu. Wytępienie bakterii jelitowych antybiotykiem i odtwarzanie ich za pomocą probiotyku jest jak spuszczenie całej wody z wanny i próba napełnienia jej pojedynczym kubkiem - to kropla w morzu potrzeb. W rzeczywistości, jeżeli człowiek ma zdrowy, zrównoważony mikrobiom, jest zapewne w stanie znieść antybiotykową nawałnicę raz na kilka lat, ale regeneracja po potężnej, niszczycielskiej dawce może przysporzyć trudności. Wszystko dlatego że leki te są niezwykle silne. Jeśli na dodatek regularnie karmiłaś swoje mikroby żywnością przetworzoną, twoja zdolność do odrodzenia się po antybiotykoterapii jest jeszcze bardziej ograniczona, bo niewykluczone, że już na starcie występowało u ciebie zachwianie proporcji dobrych bakterii do złych, co predysponuje do dysbiozy. Twój lekarz mógł zalecić ci antybiotyki na trądzik torbielowaty, nawracające zapalenia zatok czy bakteryjne zapalenie pochwy, ale tego typu rozwiązanie tak naprawdę tylko potęguje problem, zamiast zbliżać do rozprawienia się z nim. Początkowo wypryski na skórze, bóle zatok czy upławy często ustępują, ale w miarę narastania zaburzeń równowagi bakteryjnej zazwyczaj wpada się w błędne koło nawracających dolegliwości i zażywania kolejnych antybiotyków. Unikanie niekoniecznych antybiotyków ma zasadnicze znaczenie dla złagodzenia wzdęć, a może też pomóc w pozbyciu się innych problemów zdrowotnych, czemu wydatnie służy zrówno
ebook
Wydawnictwo Feeria |
Data wydania 2017 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Feeria |
Rok publikacji: | 2017 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.