SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Syn marnotrawny

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

ebook

Wydawnictwo Self Publishing
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Przypowieść o synu marnotrawnym przeniesiona do współczesności. Historia buntu, upadku i powrotu do domu. Książka składa się z piętnastu krótkich rozdziałów. Lektura na jeden wieczór lub kilkugodzinną podróż.
(Fragment)
 
"Jan Platewicz zbliżył się do okna, wziął z parapetu butelkę i podlał kwiaty w doniczkach. Potem długo patrzył na ogród. Był ciepły, letni wieczór, zmierzchało. Anna z Franciszką przycinały róże. Czterdzieści lat temu Jan postawił na tej działce pierwszy, parterowy dom. Zbudował go własnymi rękoma. Ten pierwszy dom stoi teraz na tyłach powiększonej posiadłości i służy jako graciarnia i drewutnia. To już przynajmniej dekada, jak tam nie zachodził. Nagle zatęsknił za tamtym życiem, kiedy wszystko było takie proste, a jednak tak trudne do zdobycia. Firma rozwijała się w bólach. Sforsowanie każdej przeszkody zależało od własnej pomysłowości i tej resztki sił, którą udawało się wykrzesać każdego ranka. Nie było ciepłej wody ani porządnej kanalizacji. W takich warunkach urodził się Tadeusz. Tobiasz przyszedł na świat, kiedy przeprowadzili się do większego domu, do jedynego, częściowo wykończonego pokoju z kuchnią. Jan Platewicz otrząsnął się z wspomnień. To, jaki będzie bilans tych lat wychodzenia z biedy, okaże się za kilka chwil, po tej rozmowie, którą zamierzał przeprowadzić z młodszym synem. Zaczął mówić, wciąż patrząc na ogród.
- Jak wspominałem rano... Nie będę się powtarzał. Kilka lat temu poczyniliśmy w tej sprawie ważne ustalenia z Tadeuszem. Tobiasz był wtedy jeszcze dzieckiem... - Jan uśmiechnął się mimowolnie. - Tadeusz zdecydował, że zostanie u mojego boku i pomoże mi prowadzić firmę. Świetnie wywiązuje się z obowiązków. Gdy był na studiach, wiedziałem, że zostanie dobrym inżynierem. Firma się rozwija… Dziś potrzebujemy negocjatora do dużych kontraktów. Rozmyślam nad poszerzeniem oferty. Mamy ludzi. Tobiasz, teraz ciebie pytam. Czy chcesz zostać w firmie i pracować dla nas, odpowiadać za sprawy międzynarodowe? Czy chcesz umacniać potęgę tego, co wspólnie budujemy, zapewnić byt sobie, rodzinie i pracownikom, za których po części przejmiesz odpowiedzialność? W naszej firmie nie zwolniliśmy nikogo z powodu oszczędności. Ludzi trzeba traktować po ludzku. Nie o tym chciałem mówić... - Pan Platewicz westchnął, jakby bał się zadać ostateczne pytanie. - Tobiasz, obiecałem ci, że po skończeniu studiów będziesz mógł... i dzisiaj możesz wziąć swoją część rodzinnego majątku i zrobić z tym, co chcesz. Ufam, że wychowaliśmy cię z matką tak, że nie zmarnujesz tego potencjału. Niektórzy powiedzą pewnie, że to głupie, ale do mnie kiedyś ktoś także wyciągnął rękę, dał mi szansę. To był mój ojciec, wasz dziadek, biedny, zmęczony, prowincjonalny urzędnik. Z waszą matką nie mieliśmy nic. On dał nam ten kawałek ziemi, na którym postawiłem pierwszy dom. Ten dług przechodzi na was. Jesteście dłużnikami waszych dzieci. Tobiasz, możesz odejść kiedykolwiek, także po kilku latach pracy w firmie, po takim okresie, na jaki się umówimy. Zapewne potrzebujesz kilku dni na zastanowienie...
- Nie, tato. Jestem zdecydowany.
Platewicz odwrócił się od okna i spojrzał z dumą na młodszego syna.
- Wiedziałem, że dojrzejesz.
- Chcę odejść, tato. Wziąć, co moje i odejść".
 
(fragment Syna marnotrawnego)

 
 
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Wydawnictwo: Self Publishing
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)
Wprowadzono: 12.12.2012

RECENZJE - eBook - Syn marnotrawny

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 8 ocen )
  • 5
    6
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: