Peter W. jest leśnikiem, a więc moim "kolegą po fachu". Kupiłem tą książkę, bo zrobiło się o niej głośno w Internecie, no i ze względu na "kolegę"... Niestety, jest to jedna z BARDZO nielicznych książek, której nie zdołałem dokończyć. Autor manipuluje znanymi faktami naukowymi, dorabiając do nich swoje, fantastycznie antropomorficzne fantazje. W sumie wychodzi taki trochę Tolkien, tyle, że gorszy. Wszystkim, których interesuje świat roślin i ich wzajemne relacje polecam "Prywatne życie roślin" Davida Attenborough.
W sumie, książka dla pań, które wsłuchując się w szum liści, chcą usłyszeć miłosne wyznania... Dobrze, że kupiłem jako e-book.