SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Przemienienie mobi,epub

Tom 1: Zakładnik obietnicy

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo WasPos
Data wydania 2018
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Wszyscy obudzili się za późno z letargu. I wszyscy obrali zupełnie odmienne strategie na przetrwanie. A wszystkie te strategie były złe... ale oni brnęli w nie bez opamiętania. Wszyscy! I ginęli jedni po drugich. W osamotnieniu. Choć każdy z nich marzył o zjednoczeniu z pozostałymi.

W połowie dziesiątego wieku słowiańskie pogranicze Królestwa Niemiec nieustannie pogrążało się w chaosie. A miało być jeszcze gorzej. Kruszyły się kolejne filary starego świata Słowian połabskich. Gospodarka, handel, ustrój, religia, obyczaje, więzi plemienne i rodzinne... wszystko to rozpadało się na oczach przerażonych ludzi.

W akcie rozpaczliwej niezgody na taki stan rzeczy co jakiś czas płonęły wsie kolonistów niemieckich i kościoły budowane dla poszczególnych plemion. Wet prowadził do odwetu. Ale stawki żadnej z nadchodzących bitew nie stanowiła już chwała - w najlepszym wypadku było to przetrwanie.

Wtedy nikt nie brał na poważnie innej możliwości. Przemienienia. A przynajmniej - nie na taką skalę. Wtedy wszyscy na Połabiu żyli jedną, szeptaną z ust do ust i pełną nadziei wieścią... cała kraina szykowała się bowiem do powstania!

Nikt nie wiedział tylko gdzie tkwiło zarzewie buntu, kto miał przewodzić. Mówiono coś o przymierzach z wielkimi potęgami, o tajnych emisariuszach i wędrownych kapłanach odprawiających po lasach charyzmatyczne obrzędy pogańskie. Chodziły też słuchy zgoła nieprawdopodobne, o widmach i demonach znanych z mitologii słowiańskiej... ale czy należało dawać wiarę takim bajaniom starych bab? Sąsiednie Królestwo Niemiec toczyła właśnie wojna domowa, co dodatkowo sprzyjało planom konspiratorów. Ileż by dali urzędnicy królewscy za jakąkolwiek wskazówkę, w którym to miejscu biło serce szykowanej rebelii!

Rozpoczynają się gorączkowe poszukiwania, klecenie intryg i prowokacje mające zdusić bunt w zarodku. Każda ze stron uruchomiła wszystkich swoich szpiegów, dyplomatów i zabójców. Rozpuszczano plotki i pomówienia, licząc na zasianie niezgody oraz zamieszania u przeciwników. Tylko kto tu był czyim przeciwnikiem? Ile plemion przyłączy się do rezurekcji, a ile opowie się po stronie króla Niemiec? Ile ludów połabskich rozłamie się na pół stawiając brata przeciwko bratu i syna przeciwko ojcu? Wtedy jeszcze nikt nie mógł znać odpowiedzi na te pytania.

Taaaak... to było doprawdy gorące lato roku pańskiego dziewięćset pięćdziesiątego czwartego!
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: literatura piękna,  powieść historyczna
Wydawnictwo: WasPos
Rok publikacji: 2018
Liczba stron: 275
Język: polski
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
Ebook Anegdota mobi,epub eBook 37,41 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Przemienienie - mobi, epub, Tom 1: Zakładnik obietnicy

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: