Stefan Lindman ma 37 lat, jest policjantem. Właśnie dowiaduje się, że ma raka. Zwolnienie lekarskie, przed rozpoczęciem leczenia, wykorzystuje, nie na wakacje, a na rozwiązanie zagadki śmierci byłego kolegi z pracy.
Herbert Molin będąc na emeryturze zaszył się w domu pod lasem, nie utrzymywał z nikim kontaktów, kochał tańczyć tango.
Ktoś zabijając go zostawił krwawe ślady kroków tanecznych. Czy dla policji to wystarczająca wskazówka?
Badając sprawę Stefan poznaje piękną córkę Herberta-Weronikę. Kobieta budzi w nim dawno zapomniane uczucia. W czasie pracy, policjant odkrywa przerażającą prawdę o zmarłym, poznaje tajemnicę Weroniki, dowiaduje się też kim był i jakie poglądy wyznawał jego własny ojciec. Czy Stefan będzie w stanie to zaakceptować? Czy zapobiegnie kolejnej tragedii?
Henning Mankell jak zawsze porusza ważne kwestie społeczne, polityczne i kulturowe. Przekonajcie się, jaki(niezwykle ciekawy) temat podjął pisząc "Powrót nauczyciela tańca".