- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.. Krzyczała tak głośno, że niemal drżały ściany w całym hotelu. Matt Stone spędził noc w swoim niewielkim domu, położonym jakieś sto metrów od głównego budynku. Mieszkał tam od dzieciństwa i kochał to miejsce ponad wszystko. Ostatnio jednak przeprowadził się do Melody House, który odziedziczył po dziadku. Zdecydował się na taki krok, by mieć lepszy nadzór nad całością. Na swoje mieszkanie wybrał po namyśle duży apartament z sypialnią i garderobą. Bardzo polubił to miejsce, ale nic nie mogło zastąpić starego, poczciwego domu, który niestety był już w opłakanym stanie. Matt postanowił go wyremontować, wprowadzając jednocześnie szereg wygód i unowocześnień. Ten dom można było uznać za prawdziwe dzieło sztuki. Właściwie wytrzymywał porównanie nawet z tak uznanym zabytkiem jak Melody House, gdzie wszelkich remontów dokonywano bardzo ostrożnie, zawsze pod nadzorem konserwatora. Jamy i Rogerowi zależało bardzo, by spędzić poślubną noc w apartamencie Lee, dlatego też Matt musiał przenieść się na ten czas gdzie indziej. Oczywiście wybrał swoją ulubioną chatę. Dopiero przeraźliwy krzyk panny młodej postawił go na równe nogi. Jednym susem przemierzył trawnik dzielący jego siedzibę od głównego hotelowego budynku, trzymając w ręku klucz od ogromnych, zabytkowych, dębowych drzwi. Wbiegł do środka mniej więcej po dwóch minutach od momentu, gdy rozległ się ten straszny krzyk. Był szybki i wiedział o tym, ale cóż w tym dziwnego, skoro sprawował funkcję szeryfa w Stoneville. Na ganku jak zawsze paliło się światło. Przechodząc przez drzwi, był przygotowany na wszystko, a przynajmniej tak mu się zdawało. Gdy wpadł do środka, zobaczył zbiegającą po schodach Jamy, która wyglądała na skrajnie roztrzęsioną i przerażoną. Nie mógł się powstrzymać, by, mimo niezręcznej sytuacji, nie zerknąć na nią jak na kobietę. A była naprawdę wyjątkowo urodziwa i miała nienaganną figurę. Rozejrzał się dokoła, próbując odgadnąć, co spowodowało u niej tak silny wybuch paniki, ale wszędzie panował całkowity spokój. Przez moment zaczął podejrzewać nawet pana młodego o jakieś niewłaściwe zachowanie, jednak już po chwili uznał to za absolutnie nieprawdopodobne. Na jego widok Jamy zatrzymała się gwałtownie, ale nie przestała krzyczeć. Najprościej byłoby podejść do niej, przytulić ją i zapytać, co się stało, lecz jak miał to zrobić, skoro stała tam prawie naga? - Jamy, co się stało? - zawołał, marząc, by się wreszcie opamiętała. Po chwili zbiegł po schodach jej świeżo poślubiony mąż. Doprawdy, ten facet nie wygląda na brutala, pomyślał odruchowo Matt. - Jamy! - wykrzyknął zszokowany Roger. - Co ty wyprawiasz? Matt ściągnął kapę z sofy i narzucił ją na ramiona panny młodej. Przestała krzyczeć, ale nadal trzęsła się jak w febrze. Kapa spadła na podłogę. - Jamy, co się stało? - zapytał pan młody już nieco spokojniej. - Naprawdę nic nie widziałeś? - Patrzyła na niego olbrzymimi, okrągłymi ze strachu oczami. - Nie poczułeś tego? - Czego? W drzwiach wejściowych pojawiła się Penny Savier, niewielka staruszka o siwych, kręconych włosach, okalających drobną twarz. - Co tu się, na Boga, dzieje? Od lat zarządzała Melody House, prowadziła wszystkie rachunki i oprowadzała wycieczki. Kochała to miejsce ponad wszystko, może nawet bardziej niż Matt. Jeszcze za czasów dziadka Matta pracowała tu jako kustosz, a zaraz po jego śmierci objęła stanowisko dyrektora. Była dla Matta niczym ciotka i nie zgadzali się tylko w jednej kwestii, która w tej właśnie chwili zdawała się mieć decydujące znaczenie. - Może naszej pannie młodej przyśnił się jakiś koszmar? - powiedziała jakby nigdy nic, uśmiechając się wyrozumiale. - Koszmar? - wykrzyknęła piskliwym głosem Jamy. - Nie spałam! - dodała po chwili. - A zatem w czym problem? - zapytał nieco poirytowany Roger. - Chodź, dziecino, napijesz się odrobinę brandy, to ci pomoże - zaproponowała Penny. - Myślę, że Jamy powinna się najpierw ubrać - oznajmił z naciskiem Roger. Jamy spojrzała po sobie i z przerażeniem stwierdziła, że nie ma na sobie nic poza całkowicie prześwitującą, krótką koszulką. - Przygotuję herbatę z dodatkiem brandy - powiedziała stanowczo Penny i obróciła się na pięcie. - Świetnie, może pójdziesz w tym czasie na górę i ubierzesz się. - W głosie Rogera można była wyczuć zniecierpliwienie. - A potem nam wyjaśnisz, co to wszystko ma znaczyć. - Co to ma znaczyć? - zapytała z niedowierzaniem Jamy. - Nie pojmujesz, że jestem śmiertelnie przerażona? - Aż tak, że biegasz nago po hotelu? - Teraz był już wyraźnie poirytowany. Matt westchnął ciężko. - Nie powinienem był wyrażać zgody, by spędzili tę noc w pokoju Lee - wycedził przez zęby, spoglądając przy tym z wyrzutem na Penny. To
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, thriller |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 21.01.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.