- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.nie wiem. Emma nie snuła żadnych planów. Najpierw niech dotrze do Broken Hill, a potem zobaczy, co dalej. Już dawno się przekonała, że wiele rzeczy w życiu dzieje się jakby bez jej udziału. Czasami cieszyła się z tego, jak toczą się wypadki, czasami nie, lecz zawsze towarzyszyło jej przekonanie, że na pewne sprawy nie ma wpływu. Na inne zaś nawet nie próbowała wpływać. Bardzo często też z jej planów wychodziło coś zupełnie innego niż w początkowych zamierzeniach, więc ostatecznie, jeśli tylko mogła, unikała wybiegania myślą w przyszłość. Nie czuła się na siłach kontynuować rozmowy, odwróciła się więc z powrotem do okna. Ocean i góry na zachód od Sydney dawno pozostały za nimi. Ziemia była pofałdowana, zabarwiona na czerwono, a rośliny wyblakłe i jakby przykurzone. Nie musiała zbytnio wysilać wyobraźni, aby uwierzyć, że ludzie giną tutaj bez śladu. Jak ona to wytrzyma? Urodziła się i wychowała w Anglii, lecz zawsze pragnęła poznać Australię. W końcu była w połowie Australijką. Jako nastolatka, podczas swojej pierwszej wizyty, oglądała busz tylko w telewizji. Dopiero teraz będzie miała okazję, już jako osoba dorosła, na własnej skórze doświadczyć, jak wygląda życie we wnętrzu kontynentu. Miała nadzieję, że pobyt tu pozwoli jej dojść do siebie po traumie, jaką był dla niej ostatni rok, i odkryć, co to znaczy szczęście, lecz patrząc na ten nieprzyjazny krajobraz, zaczynała nabierać wątpliwości, czy jej się to uda. Niewykluczone, że samo przetrwanie tutaj pochłonie jej wszystkie siły. Samolot zniżał się coraz bardziej. Emma poczuła lekki wstrząs, gdy pilot próbował wysunąć podwozie, lecz zaraz potem usłyszała, jak klapa z powrotem się zamyka. Samolot zatoczył koło. Po chwili pilot podjął drugą próbę wysunięcia podwozia, również nieudaną. Emma zmarszczyła brwi. Przy kolejnym okrążeniu zobaczyła budynek lotniska. - Proszę o uwagę - usłyszeli głos pilota. - Pragnę poinformować, że z powodu usterki technicznej podwozia będziemy lądowali w trybie awaryjnym. - W samolocie zapanowała martwa cisza. - Nie ma powodu do niepokoju. Proszę o pozostanie na miejscach i zapięcie pasów. Załoga poinstruuje państwa, jaką pozycję należy przyjąć podczas lądowania. Proszę bezwzględnie stosować się do poleceń. Po skończonym komunikacie rozległy się krzyki i płacze. Emmie serce zaczęło bić nieprzytomnie, żołądek podjechał do gardła. Stewardesy zaczęły chodzić wzdłuż przejścia, odsłaniać okna, pomagać pasażerom zgiąć się i przycisnąć brodę do kolan albo mocno zaprzeć się rękami o fotel przed sobą. Stopniowo ich opanowanie udzieliło się wszystkim. Emma pochyliła się i oparła czoło o kolana. Wiedziała, że samolot krąży nad lotniskiem, czekając, aż służby ratownicze na ziemi zajmą swoje pozycje. Zastanawiała się, kto będzie miał najwięcej roboty, strażacy czy ratownicy medyczni. Przejechała pół świata w poszukiwaniu spokoju, lecz nie wiedziała, że może to być spokój wieczny. Jeszcze jeden dowód, że nie powinna niczego planować. Plany nigdy nie wychodzą. Umrze w wieku dwudziestu siedmiu lat. Tak jak jej matka. Nie. Musi ufać, że pilot wie, co robi, że jest tak kompetentny, spokojny i opanowany, jak wynikało z komunikatu. Wzięła głęboki oddech i zacisnęła kciuki. Wyłączono światła. Wnętrze samolotu pogrążyło się w półmroku. Emma zamknęła oczy. Pomyślała o wszystkim tym, co w życiu utraciła. O matce zmarłej, kiedy była dzieckiem, i o ojcu, który odszedł niedawno i z którym łączyła ją silna więź. Pustkę po nim starała się zapełnić, wiążąc się z różnymi mężczyznami. Rozstanie z ostatnim chłopakiem, Jeremym, kosztowało ją mieszkanie i posadę. Teraz sobie uświadomiła, że tęskni za pracą pielęgniarki. Kochała swój zawód, mimo że Jeremy powiedział wiele okrutnych słów, które sprawiły, że zwątpiła w swe kwalifikacje. Ale właściwie dlaczego miałby jej dyktować wybór drogi życiowej, buntowała się w myślach. Nie zamierzała wracać na dawne stanowisko, nie chciała już nigdy pracować razem z nim, ale jest przecież wiele innych szpitali, gdzie przyjmą ją z otwartymi ramionami. Kariera zawodowa zdecydowanie jest celem, któremu warto się poświęcić i Emma przyrzekła sobie, że jeśli wyjdzie cało z tej opresji, wróci do zawodu. Właśnie zaczęła układać w głowie listę szpitali, do których mogłaby złożyć papiery, kiedy poczuła silny wstrząs. Samolot uderzył o ziemię. Słychać było szczęk miażdżonego metalu i krzyki. Dziewczyna obok niej również krzyknęła. Emma otworzyła oczy i zobaczyła, że sąsiadka przyciska lewą rękę do piersi. Patrząc na jej wykręconą dłoń, domyśliła się, że ma złamany przegub. Zapewne nie przyjęła właściwej pozycji i siła uderzenia rzuciła ją o fotel przed nią
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
Data wydania 2014 |
z serii Medical |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Rok publikacji: | 2014 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.