- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.teraz. Nowy Nowy Klaso, poznajcie Malachia Johnsona. Właśnie przeniósł się do nas z Newark. Amir siedzący z tyłu strzela z knykci i kątem oka widzę, jak kilku innych chłopaków garbi się na swoich miejscach. Żaden facet nie lubi, kiedy ktoś psuje atmosferę, a już na pewno nie ktoś z innego miasta. A dziewczyny? My od razu się prostujemy. No, może nie ja. Mnie kompletnie Malachi, Mala-cham, Mala-nikt nie interesuje. Zauważam jednak jego ciemną skórę i wysoki wzrost, co najmniej metr dziewięćdziesiąt. Już z samego sposobu, w jaki się porusza, wiem, że to gracz, i to w podwójnym tego słowa znaczeniu. Buja się, a jego myśli zapewne nie skaziła inteligencja. Zerkam na swój plan lekcji. Nadal głowię się nad wyborem fakultetu, a do końca lekcji muszę przekazać pani Fuentes swoją decyzję. Nauczycielka odchrząkuje, więc zerkam na nią znad listy. Wskazuje na Malachia, jakby była prezenterką w Kole Fortuny. - Panie Johnson, może zechciałby pan nam coś o sobie powiedzieć? Malachi posyła jej rozbawione spojrzenie, kiedy nazywa go ,,panem", i odwzajemnia jej uśmiech. Angelica stwierdziłaby pewnie, że ten kompletnie zmienia wyraz jego twarzy. Wygląda teraz na mniej niż siedemnaście lat, słodko, niewinnie, jakby szykował się do jakiegoś wygłupu. Z pewnością zauroczy tym jakąś dziewczynę, wróć - osobę (Angelica cały czas wypomina mi, żebym nie była ,,taka cholernie hetero"). Już to widzę. Uderza jedną dłonią w drugą, a później wzrusza ramionami, - Dzięki, że mogę tu być. Słyszałem, że na zajęciach doradczych zwykle nie ma wolnych miejsc, więc naprawdę to doceniam. - A niech to. Kompletnie źle wszystko zinterpretowałam. Po jego gadce widać, że tak naprawdę to nerd. Gdzieś z tyłu słyszę chichot Cynthii. I tak oto zajęcia doradcze stały się o wiele ciekawsze. Pani Fuentes rozpromienia się na słowa Malachia. - Świetnie. Usiądź, gdzie chcesz. Reszta klasy, wróćcie proszę do pracy nad waszymi esejami. Za moment podejdę do każdego, żeby przedyskutować wasze plany zajęć. Kończę wypełniać deklarację przedmiotową, po czym skupiam się na zarysie eseju, który zadała dziś nauczycielka. Mam na niego kilka pomysłów: mogłabym napisać o ciąży i decyzji, by Dziecinka została ze mną. Może o tym, jak to jest być wychowywaną tylko przez babcię, bo zabrakło rodziców. Albo o uczuciu, którego doświadczam w kuchni podczas gotowania, gdy skupiam się tak bardzo, że świat dookoła przestaje istnieć. Pani Fuentes stwierdziła, że temat powinien ,,przykuwać uwagę", ale z drugiej strony, skąd ja mam niby wiedzieć, co przykuje uwagę osoby odpowiedzialnej za rekrutację na studia? - Panno Santiago, cieszę się, że wybrała pani zajęcia ze sztuki kulinarnej. Idealnie się tam pani wpasuje. - Pani Fuentes porusza się niczym nindża, nie usłyszałam nawet, jak zbliża się do mojej ławki, choć pewnie powinnam była ją wyczuć. Perfumy, których używa, mają delikatną nutę cytrynowej werbeny. Uwielbiam tę roślinę. W głowie widzę już kuchenny blat i składniki, które same zaczynają się na nim układać. Prawie czuję na języku smak puddingu kokosowego z przepisu Buni lekko zmodyfikowanego przez Emoni. - Słyszała już pani pewnie, że w ramach zajęć będzie możliwość wyjazdu za granicę, co? Prowadzący, szef Ayden, planował go przez całe wakacje. Wyrywam się z kokosowo-puddingowego zamyślenia. - Tak, słyszałam. - Nie chcę mówić nauczycielce, że razem z Bunią martwimy się o koszty takiej podróży. Kobieta podchodzi bliżej. - Tyle razy wspominała pani, jak bardzo uwielbia gotować. Myślę, że te zajęcia i wycieczka za granicę będą dla pani niesamowitym przeżyciem. Rozglądam się po klasie. Większość dzieciaków siedzi ze spuszczoną głową, ale wiem, że podsłuchują, wyjątek stanowi ten nowy. On nie ma nawet na tyle przyzwoitości, by chociaż udawać, że nie obchodzi go, o czym rozmawiamy. Zajął puste miejsce, na które padają promienie słońca, i nie spuszczając ze mnie wzroku, stuka ołówkiem o blat. Kiedy nasze spojrzenia się krzyżują, posyła mi nieśmiały uśmiech, ale nie przerywa kontaktu wzrokowego. Robię to za niego, ale wcześniej mierzę go wściekłym spojrzeniem. - Racja, też mam nadzieję, że zajęcia będą super, pani Fuentes. Jak pani myśli, na który z tych tematów powinnam napisać pracę? Przez dłuższą chwilę patrzy mi prosto w oczy, po czym delikatnie potrząsa głową i zsuwa okulary, by spojrzeć w dół na mój zarys. - Myślę, że powinnaś wykorzystać ten, który najbardziej cię przeraża. Podejmowanie ryzyka i decyzji pomimo Właśnie to fascynuje w historii naszego życia. I znowu te słowa. Nauczycielka odchodzi, a ja odnoszę wrażenie, że jej rada wcale nie odnosiła się do zarysu eseju. Na przegranej pozycji Na przegranej pozycji Tyrone to śliczny chłopiec. Szczupły
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | Feeria |
Rok publikacji: | 2020 |
Liczba stron: | 424 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.