Kevin Sands, ?Klucz Blackthorna?, przeł. Aleksandra Stan, Wilga, 2017.
Jakiś czas temu dotarła do mnie książka Kevina Sands?a pt. ? Klucz Blackthorna?. Po przeczytaniu informacji z okładki stwierdziłam, że to może być super. XVII wieczna Anglia, aptekarz i jego uczeń, morderstwo, szyfry. Super pomyślałam.
Zaczęłam czytać i? książka pochłonęła mnie bez reszty. Debiut okazał się bardzo udany.
Główny bohater to dwunastoletni Christopher, który jest uczniem u aptekarza Benedicta Blackthorna. Chłopiec wychowywał się w sierocińcu. Miał jednak więcej szczęścia niż inne dzieciaki z sierocińca, udało mu się zamieszkać u mistrza- aptekarza. Chłopiec ma mnóstwo obowiązków, ale wcale mu to nie przeszkadza. Ma również opiekę mądrego mistrza, genialnego aptekarza, od którego wiele się uczy. Najważniejsze jest jednak dla chłopca to, że jego mistrz jest dla niego bardzo dobry, nie bije go, nie poniża. Christopher czuje się u niego jak w domu.
Poznajemy tu również Toma, to najlepszy przyjaciel naszego bohatera, spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Christopher ma wiele pomysłów, nie zawsze są one bezpieczne, ale Tom wiernie towarzyszy mu w ich realizacji.
Tymczasem w Londynie dochodzi do dziwnych i bardzo tajemniczych morderstw. Benedict Blackthorn zaczyna dziwnie się zachowywać, co bardzo niepokoi Christphera.
Christpher będzie musiał rozwiązać wiele zagadek i tajemnic, żeby dojść do prawdy, kto stoi za morderstwami. Czy jest to na pewno Kult Archanioła?. Na szczęście u swojego mistrza nauczył się wielu rzeczy, które pomogą mu w rozwikłaniu wiele przeciwności losu. Będą to zadania trudne czasami narażające jego zdrowie i? życie. Na szczęście będzie miał przy sobie wiernego przyjaciela Toma.
Czy Christpher ocali swoje życie? Czy rozwiąże prawidłowo wszystkie szyfry ?
?Klucz Blackthorna? to bardzo fajne połączenie książki przygodowej z elementem kryminalnym i historycznym. Autor w doskonały sposób buduje napięcie, ciekawa fabuła pobudza naszą wyobraźnię. Pełno w niej zwrotów akcji z elementami zaskoczenia. Autor powoli odkrywa wszystkie karty potrzebne do rozwiązania zagadki.
Bardzo ciekawe dla młodego czytelnika może być również miejsce akcji, apteka miejsce pełne mikstur, nieznanych substancji, receptur. Magiczne miejsce.
Na uwagę zasługuje tu również watek historyczny. Nawiązanie do angielskiej historii, religii i tradycji. Mamy tu ówczesnej panującego króla nazywanego ?Wesołym Monarchą? ? Karol II Stuart oraz o jego przeciwnikach nazywanych zdrajcami Cromwella.
Książka jest wspaniały debiutem Kevin Sands?a. Myślę, że odkrył on wspaniałą recepturę na zainteresowania młodych czytelników swoją powieścią. Nie mniej jednak ja, która już do tej grupy wiekowej dawno przestałam się zaliczać, przeczytałam książkę z prawdziwa przyjemności.
Czekam z niecierpliwością na kolejne książki Kevina Sands?a.