- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ugór, cienka warstwa śniegu pokrywała zamarzniętą glebę, domy i podwórka. Na zimę zwierzęta wprowadzano do chlewów, a pastwiska i pola stały martwe i puste. Wyglądało tak, jakby cały świat opuścił wyspę, zapomniane miejsce nieprzeznaczone dla ludzi. Ta długa, pełna ciemności pora roku oznaczała czekanie. Czekanie na życie. Niebo pociemniało jeszcze bardziej. Mrok nadszedł, aby już tu pozostać. A wraz z nim wielka samotność. 2 Południowa część Murgatan biegła wzdłuż średniowiecznych murów miejskich, a stłoczone na małej, brukowanej uliczce domy tej dzielnicy były typowe dla Visby. Białe wapienne budynki z niskimi drewnianymi drzwiami i oknami przyozdobionymi koronkowymi firankami oraz dziełami sztuki stały tuż przy krawężniku. Niektóre były przytulone do wysokiego, grubego muru okalającego miasto. Ruch tutaj był niewielki. Zwłaszcza teraz, we wrześniu, kiedy skończył się sezon i większość turystów opuściła wyspę. Eva Eliasson, jadąc rowerem z trzyletnią Vilmą na bagażniku, pedałowała zawzięcie. Dość trudno było pokonać nierówną nawierzchnię, ale już do tego przywykła. W ten poniedziałkowy poranek, tak jak wiele razy w ciągu ostatniego roku, wiozła małą Vilmę do salonu fryzjerskiego, w którym pracuje. Dziewczynka przeziębiła się podczas weekendu i nie mogła pójść do przedszkola. Po rozwodzie i paskudnym procesie o przyznanie opieki nad córką, który Eva wygrała, ojciec Vilmy prawie zupełnie nie pomagał przy dziecku. Tylko w weekendy zabierał córkę do siebie. Poza tym Eva musiała sobie radzić sama. Aby związać koniec z końcem, pracowała, ile się dało, a z opieką nad dzieckiem dawała sobie radę tylko dlatego, że zawsze wtedy, kiedy potrzebna jej była pomoc, wspierały ją przyjaciółki i siostry. Pracowała jako manikiurzystka, po rozwodzie rozpoczęła własną działalność i wynajęła pomieszczenie w salonie ,,Jenny", w oddalonym zakątku na Södra Murgatan. 3 Eva postawiła rower na tyłach salonu i pomogła Vilmie zsiąść z bagażnika. Włączyła ekspres do kawy i przygotowała się do pracy. Pierwsza tego dnia klientka była umówiona na godzinę dziewiątą. Miała jeszcze kwadrans dla siebie, usiadła więc na zewnątrz salonu, przy stoliku naprzeciwko wejścia i zapaliła papierosa, mrużąc oczy przed słońcem. Po tygodniu deszczu i silnej wichury wiatr zelżał i powróciła piękna pogoda. Gdy tak siedziała w słońcu, poczuła, że jest jej za ciepło, zdjęła więc sweter, po czym wypiła łyk mocnej kawy. Zauważyła, że Vilma czuje się już lepiej, była bowiem bardziej energiczna. Bawiła się plastikowymi konikami na trawie po drugiej stronie ulicy, niedaleko baszty Kajsartornet, jednej z wielu w murach obronnych. Dziewczynka, nucąc coś pod nosem, pozwalała konikom skakać po ziemi i zderzać się ze sobą. Eva, uśmiechając się, przyglądała jej się zza okularów przeciwsłonecznych. Vilma była przesłodka. Eva poczuła ukłucie wyrzutów sumienia, bo podczas weekendu denerwowała się na córkę. Ciężko pracowała przez cały tydzień, a w sobotnie wieczory pozwalała sobie chodzić na tańce. Była to dla niej odskocznia. Lubiła się wystroić, trochę wypić, poczuć się atrakcyjnie. Jednak tego sobotniego wieczoru nie mogła wyjść z domu, nikt nie chciał bowiem popilnować mającej katar i gorączkę Vilmy. Rozmyślania Evy przerwała pierwsza klientka, jej przyjaciółka z dzieciństwa Katja, która podeszła, machając radośnie do Vilmy. Eva zgasiła papierosa i uścisnęła szybko przyjaciółkę. - Cześć, masz ochotę na kawę? - Chętnie. Mam ci dużo do opowiedzenia. Eva zebrała rozrzucone w trawie koniki Vilmy i wzięła córkę za rękę. - Chodź, Vilmo, napijesz się soku. Teraz pobawisz się w salonie. Słońce wciąż mocno świeciło, więc zostawiła drzwi otwarte. 4 David Forss obudził się nagle. Coś go zaniepokoiło. Wyciągnął rękę i pomacał delikatnie łóżko. Miejsce Anny było puste. W pokoju było ciemno. Nasłuchiwał intensywnie. Nie było słychać nawet szmeru. Może była w łazience. Patrzył w ciemność, ale mógł dostrzec tylko zarys zasłon. Było ciemniej niż zwykle, zdał sobie sprawę, że to z powodu zamkniętych drzwi. Zawsze zostawiali je szeroko otwarte. Anna uważała, że przy zamkniętych drzwiach będzie zbyt duszno, chciała, żeby do pokoju wpadało powietrze. Zapewne poszła szyć. Zawsze tak robiła, kiedy nie mogła spać. Od jakiegoś czasu miała problemy ze snem. W ciągu dnia była zmęczona i po odebraniu Heidi z przedszkola ucinała sobie drzemki. Wcześniej, kiedy nie pracowała, poświęcała dużo czasu córce, ale teraz ciągle czuła się śpiąca. Może była chora, tylko nie chciała o tym mówić. Anna nigdy nie mówiła wiele o tym, co myśli i czuje. Mijali się. David pracował na nocnych zmianach w fabryce gumy, ona w domu jako krawcowa. Szyła najczęści
ebook
Wydawnictwo Bellona |
Data wydania 2018 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Bellona |
Rok publikacji: | 2018 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.