Jutro będzie`Zemsta`. Dzienniki 1984-2005
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
ebook
Wydawnictwo Agora |
Data wydania 2018 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
- Dostępność niedostępny
-
Opis produktu:
A może wydać je za życia? Nie, nie wypada, po śmierci.
Tadeusz Łomnicki powiedział kiedyś: - Zazdroszczę publiczności, która ogląda mnie w Karierze Artura Ui. Andrzej Łapicki mógłby powiedzieć więcej: - Zazdroszczę publiczności, która ogląda mnie w czymkolwiek. Dlaczego mógłby? Bo był znakomitym aktorem o zabójczej prezencji, świetnie wychowanym synem profesora prawa rzymskiego, który czuł się naturalnie nawet w najwytworniejszym towarzystwie. Czarował już samym głosem, jakże charakterystycznym - gdy w roku 1955 czytał w radiu powieść Królewna, wymierały ulice polskich miast, wszyscy pędzili do radioodbiorników. Jedni zapamiętali go jako Kettlinga w serialowych Przygodach pana Michała (1969) Pawła Komorowskiego i kapitana MO z Lekarstwa na miłość (1965) Jana Batorego, inni jako bohatera Wesela (1972) czy Wszystko na sprzedaż (1969) Andrzeja Wajdy i Jak daleko stąd, jak blisko (1971) Tadeusza Konwickiego, jeszcze inni jako aktora teatrów Erwina Axera i Adama Hanuszkiewicza.
Gdyby nie aktorstwo, na które zdecydował się podczas II wojny światowej, błyszczałby pewnie jako sławny pisarz, prawnik czy polityk. O politykę tylko się otarł, w czasach pierwszej Solidarności, zostawszy posłem. Z aktorstwa przerzucił się na reżyserię teatralną, został też rektorem stołecznej Akademii Teatralnej, dyrektorem Teatru Polskiego i prezesem Związku Artystów Scen Polskich.
Był świadom swych ograniczeń - nie porywał się na repertuar romantyczny, nie marzył o Hamlecie. Jego teatralnym idolem był Aleksander hrabia Fredro - wykwintny panicz o fantastycznym poczuciu humoru. On też czuł się właśnie kimś takim. Starał się zawsze zachować dystans, co przeszkadza w graniu bebechami. Na aktora był może nawet za inteligentny. A inteligent, co podkreślał, się wstydzi. Z tego powodu Łapicki skromnie umieszczał siebie w pierwszej dziesiątce współczesnego mu aktorstwa polskiego, ale nigdy nie na podium. Powtarzał autoironicznie, że jest Mastroiannim Jana Rybkowskiego. Powodzenie u kobiet miał legendarne, gustował w blondynkach. Na ten temat jednak gustownie milczał.
Żartował z samego siebie, że jest mistrzem mów pogrzebowych. Teraz, niejako zza grobu, przemawia do nas ze swych pisanych przez 21 lat Dzienników. I pewnie śmieje się w zaświatach, widząc zdumione miny czytelników:
Takiego niegrzecznego się mnie nie spodziewaliście, prawda?
Szczegóły |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Agora |
Rok publikacji: | 2018 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.