- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ciał, arogancko, potwierdzając jej wyobrażenie o nim. - Różnego formatu? Naprawdę? Zawsze byłam przekonana, że tego rodzaju opinie głoszą ludzie, którzy nigdy nie przeżyli żadnej tragedii, mieszkając w otoczonych fosą zamkach, chroniących ich przed biedą i przemocą. - Przed biedą? Owszem. - Stanął mu przed oczami obraz pobitej matki. - Ale w dzisiejszych czasach nikt, bez względu na swoją pozycję społeczną, nie ucieknie przed przemocą. - Szanowny panie - odezwała się zimnym głosem - gdyby to była prawda, ludzie pańskiego pokroju nie uważaliby tragedii za zabawną. Ale ci z nas, którzy na co dzień zmagają się z mroczną stroną życia, wolą uciec od niej jak najdalej, choćby na chwilę. Wolimy się śmiać. Ja zaś naprawdę wierzę w to, że dawanie ludziom powodu do śmiechu jest szlachetnym przedsięwzięciem, o wiele cenniejszym niż doprowadzanie ich do łez. Co za nieznośna kobieta! Co ona w ogóle wiedziała? - Oczywiście ma pani prawo do swojego zdania. Pragnę tylko zauważyć, że Szekspir jest bardziej ceniony za swoje tragedie niż komedie. - Przez kogo? Lubię jego komedie. Chociaż przyznaję, że wolę farsy de Beaumarchais. Albo pisane w pańskim języku doskonałe sztuki Olivera Goldsmitha. Przychodzi mi na myśl komedia Nie waha się, by uwodzić. Była nie tylko śliczna, ale i oczytana. Zaczynał żałować swoich wcześniejszych zjadliwych uwag, które kazały jej zachowywać ostrożność. - To także moja ulubiona komedia Goldsmitha - wtrącił Hart, wyraźnie zdeterminowany, żeby włączyć się do rozmowy. - Nigdy jej nie widziałem ani nawet nie czytałem - obcesowo stwierdził Gregory. Na twarzy dziewczyny pojawiło się rozbawienie. - Naturalnie. Ale powinien pan się z nią zapoznać. Śmiem twierdzić, że spodobałby się panu główny bohater. - Trafiony! - roześmiał się Hart. Brak znajomości sztuki stawiał go w niekorzystnym położeniu. Gregory nie znosił takich sytuacji. - Ja zaś domyślam się, że podoba się pani tytuł sztuki, bo to kobieta dokonuje podboju. - Istotnie, podoba mi się tytuł, ale przede wszystkim to, w jaki sposób bohaterka zdobywa mężczyznę, ukazując mu jego snobizm i hipokryzję. Gregory zesztywniał. - Ciekawa ocena z ust kobiety, któ - Która jest zwykłą aktoreczką? - rzuciła wyzywająco. - Która jest taka młoda. - Do diabła, swoimi wcześniejszymi niezręcznymi uwagami musiał ją rozdrażnić! - Ile ma pani lat? Dwadzieścia jeden? Dwadzieścia dwa? Gwałtownie zamrugała oczami, więc domyślił się, że dobrze trafił. Dziewczyna próbowała zamaskować swoje zdumienie, przesłaniając twarz wachlarzem. - Powinien pan wiedzieć, że kobieta nigdy nie zdradza swojego wieku. To osłabia jej tajemniczość. Skrzywił się na tę uwagę. - Tylko wtedy, kiedy jest stara i traci swój urok. Pani zdecydowanie nie mieści się w tej kategorii. Zaryzykowałbym też stwierdzenie, że kryje pani wystarczająco wiele tajemnic. W jej oczach błysnęło rozbawienie. - A więc pełen wyższości Anglik, jeśli się trochę wysili, potrafi być czarujący. I w tym momencie zobaczył prawdziwą mademoiselle Servais, zalotną i pełną życia pod kolczastą powłoką, którą narzuciła wobec jego protekcjonalnych uwag. Miał ochotę częściej oglądać szczere reakcje owej damy. Przesuwając wzrokiem po jej wspaniałych kształtach, wycedził: - W przypadku rozmowy z panią nie jest to żaden wysiłek. Proszę mi wybaczyć, jeśli moje wcześniejsze słowa sprawiły, że odniosła pani inne wrażenie. Na twarzy dziewczyny pojawił się rumieniec. Hart wtrącił pospiesznie: - Trzeba powiedzieć, że mój przyjaciel spędza całe dnie, poświęcając się przygnębiającej pracy w polityce. Niewiele ma okazji, żeby doskonalić swoje umiejętności w czarowaniu kobiet. Słysząc, że został przedstawiony jako nieudacznik w dziedzinie flirtu, Gregory zjeżył się, zwłaszcza gdy Francuzka dodała lekkim tonem: - Na dodatek ma pewnie niewielkie ku temu chęci. Wierzy, że jego pozycja w towarzystwie i bogactwo wystarczająco oczarują panie. Gregory wbił w nią wzrok. - Nigdy nie byłbym taki głupi. Wartościowe kobiety nie połaszczą się na tego rodzaju przynęty. Zmierzyła go wzrokiem. - No cóż, podejrzewam, że w swoich kręgach spotyka pan niewiele takich kobiet, czyż nie, monsieur? - Z pewnością rzadko spotykam je w teatrze. Te słowa miały być komplementem pod jej adresem, sugestią, że jest wyjątkiem od reguły. Jednak jego ton musiał sugerować coś innego, bo aktorka pobladła, po czym wyniośle skinęła im obu głową. - W takim razie wybaczą mi panowie, że się teraz oddalę. Już dawno powinnam być w domu. Niech to diabli porwą! Co takiego było w tej dziewczynie, że tak niezręcznie się wypowiadał? - Jestem pewien, że jego lordowska mość nie miał na myś - zaczął mówić Hart. - Wiem, co miał na myśli - przerwała.
ebook
Wydawnictwo Bis |
Data wydania 2019 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Bis |
Rok publikacji: | 2019 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.