Empire V
ebook
Wydawnictwo W.A.B. |
Data wydania 2008 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
- Dostępność niedostępny
Opis produktu:
Młody nieudacznik, Roma Szurkin, odpowiada na ogłoszenie prasowe, obiecujące mu sukces życiowy, i trafia do bractwa wampirów. Przechodzi szkolenie, podczas którego poznaje historię bractwa i dowiaduje się, kto rzeczywiście rządzi światem. Społeczność wampirów stworzyła wielka nietoperzyca Isztar. Jej poddani wyhodowali rasę ludzką, która dostarcza im pokarmu. Pomiędzy wampirami a ludźmi jest jeszcze grupa Chaldejczyków - to oni kryli się niegdyś w czołgach, a obecnie w limuzynach z zaciemnionymi szybami. Już niebawem na gruzach poprzednich epok, w następstwie całkowitego przeobrażenia rosyjskiego społeczeństwa, wyrośnie nowe, piąte imperium. Jakie ono będzie? W najnowszej powieści Pielewin drąży tematy podejmowane już w poprzednich utworach - w życiu wszystko jest względne, a ludzie podlegają nieustannej manipulacji. Autor pozostaje prorokiem i kronikarzem nowej ery. Sięga po charakterystyczne dla siebie środki: miesza rozmaite wierzenia - teozofię, okultyzm, buddyzm, mitologię babilońską - i znajduje dla nich niespodziewane zastosowanie we współczesności. Powstała powieść niezwykle pielewinowska, a jednocześnie ciągle zaskakująca szaleństwem pomysłów, wizją, kunsztem literackim i zaraźliwym humorem.Z recenzji poprzednich powieści:
Pielewin miesza kulturę masową z wysoką, przerabia dawne dzieła na nowe, lekce sobie waży zasady copyrightu.
Michał Witkowski, Gazeta Wyborcza
Pielewin jest geniuszem nieoczekiwanych zestawień, a jego satyra dotyka zarówno tego, co indywidualne, jak i tego, co uniwersalne. Jego czułki wychwycą każdy absurd, o ile jest godny uwagi. Ma ludzkie serce, a do tego ma je we właściwym miejscu.
The Boston Globe
Pielewin łączy sentymentalizm z cynizmem, dzięki czemu świat jest w swojej potworności aż humorystyczny, ale groteska nie zabija szacunku dla prawdziwego dramatu człowieka.
Magdalena Miecznicka, Dziennik
Świetna literatura - mądra, przekorna, ciekawa - niebawiąca się w erudycyjny spektakl czy stylistyczne pustosłowie. Chciałbym taką czytać codziennie.
Zygmunt Miłoszewski, Newsweek
Pielewin obraca wszystko w żart, ale nie robi tego jedynie po to, by rozbawić czytelnika. Pokazuje raczej, jak wiele rzeczy, które traktujemy śmiertelnie poważnie, nie zasługuje na powagę.
Aleksander Kaczorowski, Gazeta Wyborcza
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | W.A.B. |
Rok publikacji: | 2008 |