- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Jest ciężko, mozolnie, ale nie ma innej Więc idę... Mój pradziadek ze strony Ojca, Ludomir, urodzony w 1839 roku, założyciel lubelskiej linii Cywińskich (pochodził z niezbyt bogatej i chyba nie bardzo ustosunkowanej szlachty), ożenił się z Zofią Targowską. Był dobrym gospodarzem i miał łeb do interesó Trzem swoim synom pozostawił majątki ziemskie, a i córki bogato wyposażył. I tak w naszej rodzinie pojawił się dwór w Kamieniu Puławskim. Z Kazimierza nad Wisłą jedzie się tam dokładnie 26 kilometrów. Babka Anna Cywińska z Andrzejkiem i z oboma synami Andrzejkiem i Dzidziem Pradziad Ludomir Cywiński, żuaw śmierci, 1863 Dziadek Stanisław Cywiński Szosa prowadzi samym brzegiem rzeki, widać zakola i łachy wiś Wzdłuż drogi sady owocowe: ogromne, niekończące się, kolorowe, wiosną rozpostarte między stalowym błękitem rzecznego nurtu a soczystą zielenią pól. Po obu stronach Wisły rozciągały się kiedyś majątki, które Ludomir protoplasta kupił i zostawił swoim dzieciom. Mojemu dziadkowi Stanisławowi przypadł w udziale Kamień, drugiemu synowi Władysławowi - majątek Raj, leżący po drugiej stronie rzeki, a najmłodszemu Julianowi - sąsiadujący z Kamieniem Piotrawin. Stanisław Cywiński ożenił się z Anną Grodzieńską. Babka słynęła ze swojej urody w całej okolicy. Dziadek przywiózł ją do Kamienia i miał z nią dwóch synów: Andrzeja, czyli mojego Ojca (urodził się 3 kwietnia 1909 roku), i Stanisława (przyszedł na świat 1 marca 1911 roku), czyli Stryjka. Dziadek umarł młodo, bo w 1916 roku. Po śmierci męża babka Anna wyszła powtórnie za mąż za Aleksandra Gerlicza zwanego Dadą. Dada był uroczy, niezwykle przystojny, elegancki, ale interesował się głównie brydżem i uwielbiał luksusowe życie. W krótkim czasie, zanim majątek Kamień oddany mu pod tymczasową kuratelę nie został przekazany prawowitym spadkobiercom, Andrzejowi i Stanisławowi, roztrwonił, co mógł. Bracia dostali po swoim ojcu majątek, ale po ojczymie już głównie długi, które nasza rodzina musiała spłacać aż do końca, to znaczy do samej wojny. Ojca widocznie nie bardzo ciągnęło do ziemi, bo uciekał z Kamienia, kiedy tylko mógł - do Warszawy. Miał w planach pozostawienie majątku bratu Stanisławowi i przeprowadzkę z całą rodziną do tej mitycznej Gdyni, miasta przyszłości i wielkich perspektyw. Jak już wiemy - nie zdążył. Kiedy dziś oglądam stare fotografie i próbuję zrozumieć braterskie relacje w rodzinie Cywińskich, widzę parę bohaterów Fredry ze ,,Ślubów panieńskich", Gustawa i Albina. Mój Ojciec trochę jak przedwojenny amant w typie Eugeniusza Bodo, czaruś, który zawsze musi być w centrum uwagi i zawsze dobrze ubrany. Zresztą obaj bracia dbali o swój wygląd. Stryjek w tych swoich okularkach, ze skupionym wzrokiem i z wysokim czołem przypomina trochę wycofanego z rzeczywistości i zamkniętego w sobie marzyciela. W dzieciństwie miał straszliwego zeza i był chorowity. Długo wisiała nad nim groźba gruźlicy. Ale wyrósł na mocnego mężczyznę. Na zdjęciach z lat trzydziestych widać charakter pełen uporu, ale także delikatności. Może nie miał w sobie czaru mojego Ojca, ale miał siłę i wyraźną osobowość. Nie wierzę, że na co dzień Tata okręcał sobie Stryjka wokół palca i wykorzystywał do czarnej roboty, podczas gdy on sam ,,załatwiał interesy" w Warszawie. Nie, skojarzenia z Gustawem i Albinem prowadzą mnie na manowce. Ale tylko tak mogę wypełnić białe plamy przeszłości. Bracia Cywińscy na pewno byli wobec siebie lojalni i po prostu dzielili się obowiązkami zgodnie ze swoimi charakterami. A po śmierci Andrzeja Stryjek zrobił dla niego to, co mógł najpiękniejszego - zaopiekował się jego żoną i dziećmi. Aleksander Gerlicz, drugi mąż mojej babki Anny Cywińskiej Rodzice w Warszawie Stryjek z Mamą już po śmierci Ojca Nie istnieją gesty wyłącznie altruistyczne. Wszystko wskazuje na to, że Stanisław już od jakiegoś czasu kochał moją Mamę. Nigdy nie uwierzę, że jego wielka miłość do Lilusi wybuchła dopiero w chwili śmierci Andrzeja, że najpierw był obowiązek wobec brata, a dopiero potem namiętność. W życiu kolejność tych uczuć bywa zazwyczaj odwrotna. Lojalność wobec mojego Ojca nakazywała zapewne Stryjkowi tłumić fascynację Mamą. A potem los zrządził tak, jak zrządził... Mama była wolna, można było walczyć o jej miłość. A moż A może już za życia Andrzeja ona wiedziała o miłości Stacha? Czy tak było na pewno, nikt nie wie poza nimi dwojgiem. Stach zastąpił nam zmarłego Ojca, a dla mnie, osieroconej już na samym początku życia, był - tak jak Mama - jakby ,,od zawsze". Obie z siostrą mówiliśmy do niego ,,Stryjku", bo nigdy, w żadnym razie nie chciał zgodzić się na ,,Tatę", nie chciał przywłaszczyć sobie praw do ojcostwa należnych swojemu zmarłemu bratu. ,,Nie Tata, ale
ebook
Wydawnictwo Agora |
Data wydania 2015 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Agora |
Rok publikacji: | 2015 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.