- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.h nowości, o których donieśli oskarżyciele, przerwali jego działalność kapłańską. Wyrok ten daje się usprawiedliwić jedynie przez ograniczoną wrażliwość ludzką, która, niestety, nie została zrekompensowana tak wielką wiarą, jak można by było sobie tego życzyć. Współczesny Prorok W listach, o których mówimy - będących jękiem zranionej duszy, która wciąż ma jednak nieuszkodzone skrzydła, aby się wyzwolić i jak orzeł polecieć ku słońcu w bezgranicznej miłości do Jezusa i swojego Kościoła - Don Dolindo coraz bardziej się odsłania i jawi się jako prorok naszych czasów. Łagodna ocena, wyrażona przez Don Dolindo na temat Savonaroli (list z 25 sierpnia 1921 roku) mogłaby być dobrym przewodnikiem dla kontestatorów i buntowników, którzy popchnięci być może szlachetnymi intencjami, są jednak niewystarczająco zakorzenieni w prawdziwej teologii oraz szczerej pokorze, a nie będąc również całkowicie wolnymi od łatwych popisów, kontestują Kościół, którego sami są częścią. Przypisywanie sobie statusu charyzmatyka bez właściwych na to dowodów, mniemanie, że zagwarantowało się sobie posiadanie Ducha Świętego jest wielkim niebezpieczeństwem. Zauważa to pisarz Gennaro Auletta (,,Osservatore Romano della Domenica" rok 42, nr 24, 15 czerwca 1975, s. 7), trafnie przywołując przy tym piękne słowa św. Augustyna: ,,na ile ktoś kocha Kościół Chrystusa, na tyle ma Ducha Świętego". Don Dolindo ledwie nadmienia o detalach próby, jakiej został poddany i nie przypisuje sobie prawa do sądzenia ludzi będących przyczyną jego cierpień. Patrzy przede wszystkim na dzieło Ducha Świętego w Kościele, który jest zawsze zjednoczony z Chrystusem, jego Głową; w Kościele, w którym nie dzieje się nic, czego nie pragnie Zbawiciel, nic, czego On by nie dopuścił, tak by nawet ze zła wyprowadzić dobro. Tak więc cała ta sytuacja rozgrywa się w napięciu, w żywej sprzeczności - odczuwanej i przecierpianej. Lecz jednocześnie jest w tym wszystkim dla księdza Dolindo prawdziwa ,,rzeka pokoju" ponieważ - jak to powiedział on w pewnym miejscu - dla niego istnieje tylko jeden problem: spełniać każdego dnia i w każdej chwili wolę Boga. Kościele, o Kościele! Nie byłoby w tym nic z czczej retoryki, gdyby się rzekło, że Don Dolindo żył, cierpiał i dobrowolnie oddał się w ofierze jak Izaak (list z 10 grudnia 1921 roku), by dać świadectwo Kościołowi, by uczyć, jak się kocha Kościół, by przyjmować z męską dojrzałością i mistyczną wzniosłością każdą karę i upokorzenia, które w jakikolwiek sposób związane są z Kościoł Również te, które są skutkiem ludzkiej pomyłki i sprawiają, że krwawimy. Kościół, którego Głową jest Chrystus, okazuje się niezwykle piękny. Nawet jeśli jakiś jego fragment ulega poszarpaniu, nawet jeśli jakiś jego punkt pokrywa się kurzem lub odpadami, to nie traci on gigantycznej i harmonijnej postaci Mistycznego Ciała ożywionego Duchem Świętym. Postaci wznoszącej się jak miasto na szczycie świętej góry, do której schodzić się powinny wszystkie ludy, by powiedzieć: ,,Chwała Tobie, Panie". Don Dolindo czuje, że samo odnowienie Kościoła musi być owocem ofiary, a on, który dzięki tajemniczym lokucjom, może cieszyć się zawczasu (jak Abraham: ,, ujrzał i ucieszył się", J 8,392) otwarciem, które dokona się na Soborze Ekumenicznym, zostaje powołany do zapłacenia ceny, jednocząc się z Chrystusem w cierpieniu i w ponieważ ziarno, obumarłe w ziemi daje wiele owoców! * * * Inne kwiaty w ogrodzie Liczba listów, o których mówimy, nie jest wielka. Ten kwitnący klomb, który był uprawiany i zraszany łzami Don Dolindo, okazuje się nieduży. Mimo to każdy może znaleźć na nim ulubiony kwiat o wybranym zapachu. Są tu rozważania dla kaznodziejów, dla wieszczów, dla charyzmatyków, dla zakonników; znajdzie się tu coś dla wszystkich. Przede wszystkim odkrywamy (jak i w innych pismach Don Dolindo), że jest on gigantem duchowości, porywczym mistykiem, który będzie nadawał właściwy kierunek nowym nurtom teologii, kaznodziejstwa oraz nowym strumieniom szeroko pojętej działalności duszpasterskiej, jakie spływają ze świętego miasta Kościoła, by uradować lud święty kroczący przez pustynię w kierunku ziemi obiecanej. Być może zostanie to odczytane jako przesada, ale kiedy poprzez lekturę pism Don Dolindo głębiej poznajemy jego duszę, to trudno powstrzymać myśl, że ,,wielki prorok pojawił się wśród nas". Że zjawił się ktoś, kto z pięćdziesięcioletnim wyprzedzeniem zapraszał, byśmy podnieśli głowy, gdyż nowa fala Ducha Świętego jest już blisko! Sessa Aurunca, święto Najświętszego Serca Pana Jezusa 6 czerwca 1975 VITTORIO M. COSTANTINI Biskup Sessa Aurunca LISTY Ojciec Dolindo przyjeżdża d
ebook
Data wydania 2020 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | religie |
Rok publikacji: | 2020 |
Liczba stron: | 176 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.