- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.em się przebrać po spotkaniu, kiedy zadzwoniła mama. Dało się poznać po jej głosie, że jest bardzo podekscytowana: ,,Cieszę się, że zagrałeś dobry mecz, ponieważ był tam skaut z United, który chce porozmawiać z tatą o zabraniu cię do klubu na okres testowy". Było to spełnienie marzeń nie tylko Davida, ale również jego ojca. Ted Beckham od zawsze kibicował United - nigdy nie wątpił w swój ukochany klub, a fakt, że jego syn miał szansę zagrać w tej drużynie, był najbardziej emocjonującym wydarzeniem w jego dotychczasowym życiu. Co oczywiste, także Becks był podekscytowany całą sytuacją - w wieku zaledwie czternastu lat dołączył do społeczności Manchesteru United. Wówczas jeszcze nikt w klubie nie zdawał sobie sprawy, jak wielki skarb trafił w ich ręce, choć oczekiwania wobec chłopca od samego początku były ogromne. ,,David Beckham to utalentowany chłopak - przyznał przedstawiciel klubu. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że do nas dołączył". Był to jeden z tych rzadkich momentów, kiedy wszyscy zainteresowani dostali od życia to, czego skrycie pragnęli. Najważniejszą osobą w piłkarskiej przygodzie Davida do tej pory był ojciec, ale teraz czekało go spotkanie z człowiekiem, który miał przemienić go z amatora w profesjonalistę - Erikiem Harrisonem, trenerem młodzieży w United. Eric miał przez najbliższe lata dbać o rozwój Davida i rzeczywiście, ze swojego zadania wywiązał się znakomicie. Jego wpływ na karierę młodego Beckhama nie powinien być lekceważony, podobnie jak wpływ sir Alexa Fergusona. Obaj uczynili z Davida piłkarza, jakiego wszyscy obecnie znają i podziwiają. Sam Harrison mówił o sobie bardzo skromnie: ,,Dobry trener jest jak nauczyciel w szkole, musi zdawać sobie sprawę, że najważniejsza jest młodzież. Robimy to wszystko dla nich, a nie dla własnych ambicji. Czerpię ogromną radość z obserwowania, jak moi podopieczni stają się dobrymi ludźmi i piłkarzami. David Beckham może nosić śmieszne fryzury i wieść życie zupełnie inne niż nasze, lecz w dalszym ciągu pozostaje dobrym chłopakiem. Szacunek to słowo, które nieustannie powtarzałem Beckhamowi, Giggsowi oraz reszcie graczy w United. Jako dorośli trenerzy szanujemy młodych ludzi, więc i oni powinni odwdzięczyć się tym samym, szanując nie tylko nas, ale i siebie nawzajem. Być może jestem surowy i wymagający, ale nigdy nie pozwolę młodzieży w klubie na robienie głupot czy też aroganckie zachowania. Oczywiście piłkarze powinni być pewni siebie, lecz nigdy nie wolno im myśleć, że wiedzą wszystko najlepiej na świecie". David wziął sobie te słowa bardzo głęboko do serca. Jest to kolejna rzecz, którą oboje z Victorią postrzegali tak samo - od początku wiedzieli, co chcą osiągnąć, i tylko na tym się koncentrowali. Młody Becks bardzo się różnił od swoich rówieśników. Kiedy reszta wychodziła na imprezy, do miasta, on zostawał w domu, gdzie w spokoju mógł trenować. ,,Gdy byłem młodszy, rezygnowałem z wielu rzeczy - tłumaczy David. - Nie wychodziłem ze znajomymi, nie chodziłem też na dyskoteki i imprezy. Nie miałem nawet czasu, aby odwiedzić rodziców. Nie było to łatwe, ale wiedziałem, że tego właśnie chcę. Wiązałem z tym całe swoje życie. Mówiłem o tym wszystkim, ale ludzie reagowali śmiechem, stwierdzając: >>Tak, a co poza tym chcesz robić?<<. Odpowiadałem grzecznie: >>Nic więcej, chcę tylko grać w piłkę nożną. Manchester United był moim marzeniem od samego początku!<<". Jednak futbol nie był jedynym sportem, w którym Becks odnosił sukcesy. Przez cztery lata z rzędu triumfował w lokalnych zawodach w Essex w biegu na tysiąc pięćset metrów, zadziwiając wszystkich swoją determinacją i kondycją. Wiele klubów starało się odciągnąć go od ukochanego United, lecz David nie zwracał na to uwagi. Do grona chętnych należał Wimbledon, którego trener Joe Kinnear robił wszystko, co w jego mocy, aby ściągnąć Beckhama na Selhurst Park. ,,David miał wówczas jakieś piętnaście lat - wspomina Kinnear. - To był bardzo spokojny chłopak, który ożywał dopiero na boisku. Nie widział świata poza futbolem. Oczywiście, że starałem się go pozyskać, lecz za każdym razem słyszałem, że jego serce szykuje się do zamieszkania na Old Trafford". Niedługo później, w 1991 roku, będąc niespełna szesnastoletnim chłopcem, David rozpoczął realizację tego marzenia. Być może jest to trudny wiek do opuszczenia domu, zwłaszcza dla kogoś tak nieśmiałego jak Beckham, ale miał on przecież jasno określony plan - karierę w Manchesterze United. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, jak bardzo udana będzie to przygoda z klubem z Old Trafford. Oczywiście wiele było sygnałów świadczących o tym, że gwiazda Davida może wkrótce jasno rozbłysnąć. Tak twierdzi Annie Kay, która wraz ze swoim mężem Tommym wspierała młodego Bec
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | SQN Sine Qua Non |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 03.07.2013 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.