SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook 666 do mroku mobi,epub,pdf

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub
  • pdf

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo virtualo
Data wydania 2014
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Powieść science-fiction, doskonała baśń, czarna groteska czy też po prostu humoreska? Bez względu na to, do jakiego gatunku literackiego ją zaliczymy, jasno pokazuje nam, jak w chwilach, kiedy chodzi o nasze życie, bardzo szybko przełamujemy własne uprzedzenia i stereotypy. Jesteśmy gotowi złamać wszelkie własne zasady, którym od lat hołdujemy, aby oddać własną przyszłość w ręce człowieka na co dzień godnego pogardy. Wprost nienawidzimy go, przeklinamy, a widząc na ulicy po wyjściu z kościoła, w myślach opluwamy.
W książce tej sprawdzają się powszechnie znane nam dwa bardzo stare powiedzenia: przysłowie tonący brzytwy się chwyta i doktryna Machiavellego cel uświęca środki. Nawet najwięksi Panowie tego świata w obliczu zagrożenia są w stanie znosić impertynencję, grubiaństwo, bezczelność, aby tylko ratować swoje komfortowe życie.
 
Być może właśnie tak będzie wyglądał koniec naszej egzystencji. Jednak, jaki on by nie był, uważamy, iż warto sięgnąć po tę pozycję.
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Kategoria: literatura piękna,  inne
Wydawnictwo: virtualo
Rok publikacji: 2014
Język: polski
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

Robert Gong - przeczytaj też

produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Wilki mobi,epub,pdf eBook 8,41 zł
Dodaj do koszyka

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

produkt cyfrowy
Biały kamień audiobook mp3 eBook 15,28 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
produkt cyfrowy
Ebook Kot mobi,epub eBook 25,71 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy
Ebook Pierwszy stopień epub eBook 8,25 zł
Dodaj do koszyka
produkt cyfrowy

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub, pdf - 666 do mroku - mobi, epub, pdf

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.9/5 ( 8 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    3
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

szeptoholiczka12

ilość recenzji:1

10-02-2020 22:36

Na Radom spada meteoryt z którego wykluwa się żmija i ucieka do studzienki. Połówki tego meteorytu zostają przewiezione do laboratorium, gdzie żaden naukowiec nie jest w stanie wyjaśnić skąd się wziął ani tego czym jest. Chwilę później żmija wychodząc z kanalizacji zmienia się w bestię, która niszczy wszystko co napotka na swej drodze, a jedynym wyjątkiem jest osoba, którą każdy uważa za pijaczynę, która uchodzi z życiem i która jak się okazuje jest jedyną nadzieją dla świata. Pytanie tylko czy jej się uda pokonać bestię pomimo swoich słabości? Książka jest bardzo dobrze napisana i nie nudzi, ma bardzo dużo trafnych uwag dotyczących funkcjonowania ludzkości, gdzie bardzo ważna rolę odgrywa funkcja jaką się pełni, gdzie wszystko jest stawiane na własne korzyści i wygodę, mając większość społeczeństwa za nic, a jak się później okazuje, że dużo więcej rozumu mają ci, których na co dzień uważamy za kompletne zero. Bardzo szybko mi się ją czytało i z zapartym tchem, choć zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu może przypaść do gustu zważywszy na to jaki mamy gatunek. Jest to również moje pierwsze spotkanie z autorem i mam nadzieję, że nie ostatnie. Myślę jednak, że warto ją przeczytać, by zrozumieć, że nie zawsze wszystko jest takie jakie byśmy chcieli. Bardzo często los bywa przewrotny i wystawia nas na ciężką próbę, na którą nie zawsze jesteśmy gotowi odbyć. Potrafi nam pewne rzeczy odebrać i uświadamiamy sobie wtedy, że tak naprawdę nic nie jest dane nam na całe życie, a pieniądze nie zawsze są w stanie kupić wszystkiego. Dlatego pamiętajmy zatem by doceniać to co się ma, bo zawsze w każdej chwili może nam zostać to odebrane, nawet w bardzo często w drastyczny sposób. Książkę na pewno skieruję do osób lubiących klimaty science - fiction oraz każdemu, kto pragnie spędzić miły czas z dobrą książką.

Czy recenzja była pomocna?

szeptoholiczka12

ilość recenzji:1

10-02-2020 22:35

Na Radom spada meteoryt z którego wykluwa się żmija i ucieka do studzienki. Połówki tego meteorytu zostają przewiezione do laboratorium, gdzie żaden naukowiec nie jest w stanie wyjaśnić skąd się wziął ani tego czym jest. Chwilę później żmija wychodząc z kanalizacji zmienia się w bestię, która niszczy wszystko co napotka na swej drodze, a jedynym wyjątkiem jest osoba, którą każdy uważa za pijaczynę, która uchodzi z życiem i która jak się okazuje jest jedyną nadzieją dla świata. Pytanie tylko czy jej się uda pokonać bestię pomimo swoich słabości? Książka jest bardzo dobrze napisana i nie nudzi, ma bardzo dużo trafnych uwag dotyczących funkcjonowania ludzkości, gdzie bardzo ważna rolę odgrywa funkcja jaką się pełni, gdzie wszystko jest stawiane na własne korzyści i wygodę, mając większość społeczeństwa za nic, a jak się później okazuje, że dużo więcej rozumu mają ci, których na co dzień uważamy za kompletne zero. Bardzo szybko mi się ją czytało i z zapartym tchem, choć zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdemu może przypaść do gustu zważywszy na to jaki mamy gatunek. Jest to również moje pierwsze spotkanie z autorem i mam nadzieję, że nie ostatnie. Myślę jednak, że warto ją przeczytać, by zrozumieć, że nie zawsze wszystko jest takie jakie byśmy chcieli. Bardzo często los bywa przewrotny i wystawia nas na ciężką próbę, na którą nie zawsze jesteśmy gotowi odbyć. Potrafi nam pewne rzeczy odebrać i uświadamiamy sobie wtedy, że tak naprawdę nic nie jest dane nam na całe życie, a pieniądze nie zawsze są w stanie kupić wszystkiego. Dlatego pamiętajmy zatem by doceniać to co się ma, bo zawsze w każdej chwili może nam zostać to odebrane, nawet w bardzo często w drastyczny sposób. Książkę na pewno skieruję do osób lubiących klimaty science - fiction oraz każdemu, kto pragnie spędzić miły czas z dobrą książką. Za przyjemność przeczytania dziękuję portalowi czytampierwszy.pl.

Czy recenzja była pomocna?

CherryLadyReads

ilość recenzji:1

30-01-2020 16:16

Dziwny meteor spada na Radom. Gdy z jego wnętrza wypełza żmija, a następnie przybiera postać ogromnego i przerażającego potwora, całe miasto przestaje istnieć. Bez żadnych obrażeń ze spotkania z diabłem wychodzi tylko Józef Biały, były pracownik biblioteki watykańskiej, profesor fizyki, a aktualnie pijak po licznych odwykach. Jak to się stało, że z pogromu całego miasta to właśnie jemu udało się ujść z życiem? Czy nadzieja na uratowanie świata leży właśnie w jego rękach?

Początek książki intryguje czytelnika. Moment pojawienia się bestii na ziemi i jej nie odkryte jeszcze zamiary, budzą niepokój, który przemienia się w przerażenie, gdy cała ludność miasta zostaje zabita przez czarny pył, rozpylony przez potwora. Śledzimy zmagania trzech prezydentów (Polski, Rosji i USA), którzy chcą pozbyć się problemu. Jednak szybko odkrywają, że ta walka jest z góry przegrana, a ich narzędzia nieskuteczne. Z pomocą przychodzi im pijak, Józef Biały.

Mam wiele zastrzeżeń do tej historii. Główny bohater jest irytujący. Niby wie co się po kolei wydarzy, ale zamiast zacząć działać i zapobiec tym straszliwościom, on woli się przechwalać i drwić z prezydentów. Ponad połowa powieści skupia się właśnie na dialogach między głowami trzech państw oraz pijaczkiem, którzy już mają ustalony plan, ale czekają aż przepowiednia się wypełni. A dialogi te również nie są porywające. Pełno w nich przekleństw, pogardy i przemądrzania się. Kompletnie nie widać, aby panowie chcieli ze sobą współpracować. Może i miały być śmieszne i pełne ironii, jednak dla mnie są po prostu słabe i zbyteczne.

Sama walka z potworem również nie wzbudza żadnych emocji. Wygląda ona tak, że Józef idzie do bestii, pije kilka flaszek wódki, dźga bestię sztyletem i wraca by znów się urżnąć. I tak kilka razy. A cała walka opisana jest w dwóch zdaniach.

Z książki również przebija ciekawa teza odnośnie pieniędzy. Józef dzieli się z towarzyszami myślą, że pieniądze wprowadził właśnie Czarny, mając w tym swój cel. Chciał skłócić ludzi i to mu się udało. Zdaniem Białego również komputery, a co za tym idzie wirtualne pieniądze, są pomysłem diabła. I tutaj muszę powiedzieć, że ta wizja w powieści brzmiała dość spójnie i logicznie.

Jednak cała powieść mnie nie przekonała. Czytając miałam wrażenie, że autor ma nam coś ważnego do powiedzenia, jednak ta myśl szybko została zduszona przez formę w jakiej powieść została nam podana. Nie mój klimat. Może w męskim świecie ta książka znajdzie wiernych czytelników, ale do mnie nie przemawia.
Książkę odebrałam za punkty z portalu CzytamPierwszy.

Czy recenzja była pomocna?