SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

451 stopni Fahrenheita

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

ebook

Wydawnictwo Mag
Data wydania 2018
z serii Artefakty
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Przerażająco prorocza powieść o przyszłości w świecie postliterackim...
Guy Montag jest strażakiem. Jego praca polega na niszczeniu najbardziej zakazanego ze wszystkich dóbr, źródła wszelkich niesnasek i nieszczęść: książek.
Nie przychodzi mu do głowy, że mógłby kwestionować swoje nijakie życie - dopóki nie zostanie mu objawiona przeszłość, w której ludzie nie żyli w strachu, i teraźniejszość, w której można postrzegać świat przez pryzmat idei.
Zaczyna ukrywać w domu książki, które wkrótce zagrożą jego życiu.
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Wydawnictwo: Mag
Rok publikacji: 2018
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

RECENZJE - eBook - 451 stopni Fahrenheita

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kosz z Książkami

ilość recenzji:301

brak oceny 21-06-2018 18:43

Z treścią książki miałam okazję zapoznać się za sprawą jednej z najnowszych superprodukcji Audioteki. I muszę przyznać, że jest to jeden z najlepszych audiobooków jakie miałam okazję przesłuchać. Ciężka, dość mroczna muzyka dodaje powieści niesamowitego klimatu, tak samo jak liczne odgłosy odzwierciedlające bieżące wydarzenia ? w szczególności mówię tutaj o odgłosach płonącego ognia, które w momencie, gdy słucha się o paleniu książek przyprawią chyba każdego czytelnika o dreszcze. Bardzo spodobało mi się również zwrócenie uwagi na takie detale jak ten, gdy pojawiają się fragmenty w których Montag słucha innego z bohaterów powieści przez umieszczoną w uchu jakby pluskwę ? głos było słychać tylko w jednej ze słuchawek. Niby niewielka rzecz, a sprawia, że wszystko staje się bardziej realne, a sama książka jeszcze silniej oddziałuje na czytelnika.

,,451 stopni Fahrenheita? wywarło na mnie ogromne wrażenie i choć była to krótka przygoda, w świecie w którym z pewnością żyć bym nie chciała, to na pewno zostanie ona na długo w mojej pamięci i nie raz jeszcze do niej wrócę. To równie fantastyczna, co przerażająca wizja świata, w którym ludzkość w zamian za pozorne bezpieczeństwo i ułudę szczęścia zaprzedała swoją wolną wolę zmieniając się w coś chyba najbardziej przypomina bezmózgie, podporządkowane mediom i systemowi zombie. Jakby już sam świat pozbawiony książek nie był dość makabryczną wizją.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Hrosskar

ilość recenzji:1

brak oceny 14-05-2018 08:50

451° Fahrenheita od dłuższego czasu znajdowała się na mojej liście do przeczytania i w końcu miałem okazję zapoznać się z powieścią Bradburyego. Najnowsze wydanie tej książki zdobi grafika niezrównanego Dark Crayona i została wydana w ramach serii Artefakty wydawnictwa MAG, zawierająca mniej lub bardziej znane klasyczne powieści science-fiction.

Książka przedstawia z pozoru prostą historię Guya Montaga. Jest on strażakiem, lecz zamiast gasić pożary, je wznieca. Jego głównym zadaniem jest bowiem niszczenie... książek, które są uważane za źródło wszelkich niesnasek i nieszczęść w społeczeństwie. Podczas jednego z wezwań zabiera książkę, potem kolejną, aż jego postrzeganie świata zaczyna diametralnie się zmieniać. Jednak cały czas musi ukrywać książki, ponieważ nawet najmniejszy błąd może go kosztować życie...

Pomimo że powieść Bradburyego liczy zaledwie 150 stron, to jej lektura jest niezwykle bogata w szczegóły i emocje, jak również ponadczasowe przemyślenia autora. Zupełnie nie odnosi się wrażenia, że jest ona za krótka, ani że autor snuje za długie wywody, choć fabułę można pokrótce streścić w kilku zdaniach. Wszystko zostało bardzo dobrze wyważone. Ogromną zasługą tego faktu jest postać Montaga, który z początku niczym się nie wyróżnia. Jednak pewnego dnia spotyka na swojej drodze do domu dziewczynę, która w niczym nie przypomina mu ludzi, których widuje na co dzień - dostrzega świat wokół siebie i zadaje trudne pytania. Od tego momentu rozpoczyna się w Montagu niezwykła, ale stopniowo przemiana - zaczyna dostrzegać absurdy świata dookoła siebie i gromadzić książki, czego jesteśmy świadkami w trakcie czytania powieści.

Bradbury pokazuje w swojej książce bardzo przerażającą, ale jakże wielce prawdopodobną wizję, w której książki przestały być potrzebne. Wszystko zaczyna się od tego, że w powieściach pojawia się coraz więcej obrazków, aż ostatecznie zostają one zastąpione przez komiksy i trójwymiarowe pisma pornograficzne. Jednocześnie pojawia się coraz więcej streszczeń, żeby każdy mógł znać klasyków, nauka w szkole zostaje ograniczona, zanika znajomość ortografii i języków obcych, człowiek zaś uczy się jedynie jak naciskać przyciski i przestawiać przełączniki. Stopniowe odejście społeczeństwa od książek wiąże się z tym, że ostatecznie wygrały masy, którym słowo intelektualista kojarzyło się tylko i wyłącznie z kujonem, który zawsze się wymądrzał i zbierał lanie od wszystkich. A jak powszechnie wiadomo, ludzie od zawsze bali się tego, co nieznane, w tym przypadku książek. Po pewnym czasie takich przemian, wszyscy ludzie stali się równi - tak naprawdę i bez wyjątku. Zniknął bowiem lęk przed byciem gorszym. Jako podsumowanie swoich rozważań na temat książek, Bradbury zastosował bardzo ciekawą metaforę przyrównując książkę do naładowanego pistolet, który sąsiad trzyma w domu. A to jak jest niebezpieczne i trzeba to zniszczyć. Niezwykła i przerażająca wizja, ale bardzo dobrze przemyślana i cóż by więcej mówić, jakże prawdopodobna...

W powieści Bradburyego uderza nie tylko zakaz czytania i posiadania książek, ale na równi wizja społeczeństwa. Jest ono manipulowane na każdym kroku - ludzie stali się zupełnie bezwolni i mechanicznie wręcz wykonują swoją pracę. Rodziny istnieją tylko z nazwy - mężowie i żony nie martwią się o siebie nawzajem, a dzieci są traktowane jako przykry obowiązek i są wysyłane do specjalnych szkół. Ludzie niczym się nie przejmują, ani w nic się nie angażują. Łakną jedynie prostej rozrywki... Spędzają całe dnie oglądając w domach na ekranach swoich wirtualnych krewnych i śledząc ich życie. Człowiek został pozbawiony wolnego czasu, w którym mógłby myśleć, mieć własne zdanie, zamiast tego jest nieustannie atakowany bezużytecznymi informacjami. To wszystko razem buduje wizję świata, która niesamowicie oddziałuje na czytelnika i nie pozwala mu zostać obojętnym wobec treści.

451° Fahrenheita to książka ponadczasowa, która przedstawia świat, w którym czytanie, a przede wszystkim posiadanie książek jest zakazane. Pomimo upływu ponad 60 lat od jej wydania, to problematyka, jaką niesie ze sobą, jest wciąż jak najbardziej aktualna. Polecam!

Czy recenzja była pomocna?