Wywołani do tablicy #6: Co zmieniłaby Katarzyna Berenika Miszczuk, gdyby miała magiczną moc?

wywiady Miszczuk Agnieszka
Napisane przez Agnieszka
Brak komentarzy
Udostępnij:

Lekarka, kociara i czekoholiczka. Przede wszystkim jednak utalentowana, wszechstronna pisarka. Swoją pierwszą powieść – Wilk – napisała w wieku 15 lat. Książka ukazała się trzy lata później. Dziś na koncie ma już kilkanaście tytułów, z różnych gatunków literackich: fantasy, science fiction, kryminał, powieść grozy. Sławę przyniosły jej cykl Kwiat paproci oraz seria diabelsko-anielska, której kolejna część właśnie trafiła do księgarń. Zapraszamy na wywiad z Katarzyną Bereniką Miszczuk, w którym autorka zdradza między innymi, czym są dla niej niebo i piekło.

Zamów najnowszą książkę Katarzyny Bereniki Miszczuk

Wywiad z Katarzyną Bereniką Miszczuk

Gandalf: Pierwsze ważne dla mnie wspomnienie (bez oszukiwania!) to…

K.B. Miszczuk: Jedynka z biologii, którą dostałam w czwartej klasie podstawówki, bo nie nauczyłam się z podręcznika rodzajów ludzkich tkanek. Tak mi było wstyd, że z poprawki odpowiedzi ustnej dostałam piątkę. Potem wciągnęłam się w naukę biologii, która zaczęła mnie fascynować. Jest spora szansa, że nie byłabym dzisiaj lekarzem, gdyby nie ta nieszczęsna jedynka.

Pierwsze pieniądze zarobiłam…

Gdy podpisałam umowę z wydawnictwem Muza na wydanie powieści Wilk. Do dzisiaj pamiętam tę dumę.

Mój pierwszy raz…

Zapamiętam na zawsze.

Trzy przedmioty, bez których nie wyobrażam sobie życia to…

Ekspres do kawy, moja ukochana poduszka i skarpetki. Bez kawy nie funkcjonuję i w ogóle nie ma ze mną rozmowy. Jeśli nie śpię na mojej poduszce, to potem chodzę połamana. A skarpetki są mi niezbędne do życia nawet w lecie, bo jestem strasznym zmarzluchem.

Seria diabelsko-anielska Katarzyny Bereniki Miszczuk

Gdy nikt nie patrzy…

Robię miny podczas pisania, kiedy jakiś bohater się mnie nie słucha.

Nigdy nie napiszę książki o…

Kiedyś twierdziłam, że nigdy nie napiszę dramatu obyczajowego. Obecnie nie wiem. Wszystko chyba może się zdarzyć.

Najbardziej śmieszy mnie…    

Mój kot usiłujący kraść jedzenie. Nigdy mu to nie wychodzi.

Przyznaję, że moją największą wadą jest…  

Zamartwianie się o wszystko i o wszystkich. Jestem prawdziwą mistrzynią snucia kasandrycznych wizji.

Sięgnij po książki z bestsellerowego cyklu Kwiat paproci

Chciałabym napisać książkę we współpracy z…

Szczerze mówiąc, to z nikim. Nie wyobrażam sobie pisania w duecie.

Gdybym miała magiczną moc, sprawiłabym…

Żeby zniknęły wszystkie choroby. Straciłabym wtedy pracę jako lekarz, ale myślę, że jakoś bym to przebolała.

Piekło to dla mnie…

Zbyt wiele obowiązków na raz. Świetnie mi idzie planowanie, ale bardzo źle radzę sobie z presją czasu.

Niebo to dla mnie… 

Możliwość spokojnego czytania książki, gdy siedzę w moim ukochanym fotelu.

Przeczytaj też:
Wywołani do tablicy #3: Jak Magdalena Witkiewicz zarobiła nielegalne pieniądze?
Wywołani do tablicy #5: Co Izabela Janiszewska postanowiła robić najlepiej na świecie?

Udostępnij:
27 października 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.