Wywołani do tablicy #5: Co Izabela Janiszewska postanowiła robić najlepiej na świecie?

wywiady janiszewska Agnieszka
Napisane przez Agnieszka
Brak komentarzy
Udostępnij:

Autorka doskonale przyjętego debiutu kryminalnego Wrzask, Histerii oraz współautorka zbioru opowiadań kryminalnych Awers. Dziennikarka prasowa i telewizyjna, autorka programów reportażowych i talk-show, a także recenzentka scenariuszy filmowych. Wytrawna słuchaczka, amatorka dobrego kina i niezłomna idealistka, która niczym magnes przyciąga przygody. W swojej twórczości inspiruje się psychologią oraz historiami z życia, które zostawiły w niej emocjonalny ślad. Prywatnie nieidealna mama dwóch urwisów. Co robi, gdy nikt nie patrzy? Zapraszamy na wywiad z Izabelą Janiszewską!

Najnowsza powieść Izabeli Janiszewskiej

Wywiad z Izabelą Janiszewską

Gandalf: Pierwsza historia, którą napisałam, opowiadała o…

Izabela Janiszewska: Dalszych losach Bridget Jones, otrzymałam za nią nagrodę „Wysokich Obcasów”, a pierwsza historia książkowa to Wrzask, mroczny kryminał, o tym, że największy gniew rodzi się z ciszy. 

Najlepsze miejsce na Ziemi to…

Takie, gdzie są bliscy, kochający ludzie, gdzie czuję wewnętrzny spokój i gdzie dobrze karmią. 

Pierwsze pieniądze zarobiłam…

Jako dziennikarka telewizyjna w stacji TVN24.

Mój pierwszy raz… 

Z tortem bezowym sprawił, że zakochałam się w tym deserze, a później postawiłam przed sobą wyzwanie, by piec najlepsze bezy na świecie i nieskromnie muszę przyznać, że całkiem nieźle mi to wychodzi.

Debiutancka powieść Izabeli Janiszewskiej

Trzy przedmioty, bez których nie wyobrażam sobie życia to…

Łóżko, bo uwielbiam się wysypiać, komputer, ponieważ to moje narzędzie pracy i dobra książka na nocnym stoliku, a najlepiej co najmniej tuzin takich. Choć tak naprawdę trudniej mi żyć bez ludzi, emocji i doświadczeń, niż bez przedmiotów. 

Gdy nikt nie patrzy…

Popadam w zadumę. Siedzę wtedy wpatrując się w jakiś odległy punkt i myślę o swoich bohaterach, o historiach, które chciałabym napisać oraz o tym, co w życiu ważne. 

Nigdy nie napiszę książki…

Obyczajowej, choć być może się mylę, bo na co dzień wyznaję zasadę „Nigdy nie mów nigdy”.

Najbardziej bezradna czuję się…

Kiedy moi bohaterowie, podobnie jak moje dzieci, za nic mają moje prośby i błagania, i za wszelką cenę chcą podążać własną drogą.  

Przeczytaj opowiadanie Izabeli Janiszewskiej w Awersie

Moje najważniejsze wspomnienie z dzieciństwa…

Ciepłe i bliskie kadry z tatą, uśmiechy przyjaciół, wygłupy z rodzeństwem, zabawy, w których główną rolę odgrywała wyobraźnia. Tych wspomnień jest mnóstwo, myślę, że miałam piękne dzieciństwo.

Chciałabym napisać książkę we współpracy z…

Nie czuję się na to gotowa. Pisanie książki w duecie jak na razie jawi mi się jako kosmiczne wyzwanie i jestem bardzo ciekawa „jak inni to robią”. 

Najbardziej śmieszy mnie…

Inteligentna, celna riposta, subtelna ironia i mądrości wygłaszane przez moich synów. Lubię też słuchać komisarza Brunona Wilczyńskiego, bo zwykle mnie rozbawia. 

Za największe zagrożenie uważam…

Ludzką głupotę, nazywaną dyplomatycznie brakiem rozsądku albo wąskimi horyzontami, narastający podział społeczeństw i antagonizowanie ludzi, a przy tym coraz powszechniejszą pustynię emocjonalną. Choć Bruno Wilczyński powiedziałby, że najgorzej jest, gdy w lodówce zabraknie whiskey. I w pewnych okolicznościach nawet miałby rację. 

Wszystkie książki Izabeli Janiszewskiej zamówisz na Gandalf.com.pl.

Zobacz też:
Wywołani do tablicy #3: Jak Magdalena Witkiewicz zarobiła nielegalne pieniądze?
Wywołani do tablicy #4: Czym Katarzyna Michalak upiłaby się przed podróżą na Marsa?

Udostępnij:
13 października 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.