Taran Matharu – objawienie ostatnich lat wśród autorów książek young-adult. Poznaj obowiązkowe pozycje dla fanów fantasy!

Gandalf.com.pl
Napisane przez Gandalf.com.pl
Brak komentarzy
Udostępnij:

Powieści skierowane do młodych czytelników muszą charakteryzować się wartką fabułą, intrygującą historią i nietuzinkowymi pomysłami. W innym przypadku w przedbiegach przegrają w starciu z powszechną rozrywką elektroniczną i Internetem. Seria „Zaklinacz”, której autorem jest Taran Matharu, stanowi świetny przykład no to, że czytanie wśród młodzieży cieszy się nadal dużą popularnością. Wystarczy tylko odpowiednia historia, która rozpali nastoletnie serca. Matharu jest obecnie jednym z najbardziej poczytnych autorów młodzieżowego fantasy, jego książki cieszą się popularnością w wielu zakątkach świata. Przedstawiamy ranking pozycji autora, obok których nie można przejść obojętnie.

Summoner: początek, czyli pierwsza część z serii Zaklinacz

Każda świetna saga musi zaczynać się od prawdziwego trzęsienia ziemi. W przeciwnym razie, kto chciałby sięgać po kolejne pozycje? Nie inaczej jest w przypadku pierwszej książki Tarana Matharu. Już sam tytuł książki – „Summoner: początek” – wskazuje, że to dopiero wstęp do niezwykłych przygód Fletchera, czyli głównego bohatera powieści. Chłopiec przez całe dziecięce życie myśli, że jest sierotą, adoptowanym synem kowala, który pójdzie w ślady przybranego ojca. Jednak jego świat przewraca się do góry nogami, kiedy natrafia na księgę, dzięki której przywołuje magiczne stworzenie i odkrywa w sobie nadprzyrodzone umiejętności. Później historia tylko nabiera tempa, a Fletcher dowiaduje się o kolejnych czarodziejskich mocach, które tak naprawdę od zawsze w nim drzemały.

Z pozoru, czytając samo streszczenie powieści Matharu, może wydawać się, że to nic nowego, a podobne historie przewijają się w literaturze od wielu lat. Jednak sposób, w jaki autor snuje swoją opowieść jest w istocie magiczny i pozwala przenieść się wprost do baśniowego świata. Taran Matharu stworzył idealny początek do kilkutomowej sagi. Młody czytelnik, wkraczając powoli do świata magii Fletchera, zaczyna utożsamiać się z głównym bohaterem i doskonale rozumieć jego potrzeby. Dzięki temu czeka z niecierpliwością na jego kolejne przygody i dokonania.

Podróż w nieznane

„Wyprawa” to drugi tom przygód młodego zaklinacza Fletchera, który po turnieju magicznym zostaje oskarżony o próbę morderstwa. W czasie dramatycznej rozprawy, od której zależy życie Fletchera, dochodzi do wyjawienia wielu nieznanych wcześniej informacji. Czytelnik dowiaduje się więcej o pochodzeniu głównego bohatera, a na światło dzienne wychodzi niebezpieczny sojusz zawarty między najpotężniejszymi rodami Hominum, który może zaprzepaścić szansę na pojednanie krasnoludów, elfów i ludzi. Główny bohater zmuszony jest wyruszyć na wyprawę do niebezpiecznej krainy Orków, gdzie czeka go wiele nowych niebezpieczeństw, z którymi może poradzić sobie jedynie dzięki swojemu talentowi i magicznej mocy.

Nie bez powodu mówi się, że książki Tarana Matharu wciągają bez reszty. „Wyprawa” to jedna z tych pozycji, za sprawą której warto zarwać noc. Trzyma w nieustannym napięciu, a akcja nabiera coraz większego tempa z każdą kolejną stroną. To powieść nie tylko dla młodzieży, ale również starszych czytelników, którzy szukają prostej w odbiorze rozrywki z dużą dawką adrenaliny. Historia nie jest pozbawiona mistycznej oprawy, dzięki której pozostaniesz pod jej urokiem jeszcze długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Finałowa odsłona przygód Fletchera, czyli Summoner: Bitwa

Bez wątpienia seria „Zaklinacz” Tarana Matharu zdobyła serca wielu młodych fanów fantasy. Jednak saga przyciągnęła uwagę nie tylko młodzieży, ale również starszych wielbicieli fantastyki. Kolejny, trzeci już tom serii, był z niecierpliwością wyczekiwany przez wszystkich miłośników historii Fletchera. „Bitwa” jest bezpośrednią kontynuacją „Wyprawy”, co oznacza, że spotykamy bohaterów chwilę po tym, gdy przekroczyli portal do Eteru. Czeka ich trudna i niebezpieczna przeprawa przez całkowicie nieznane terytorium demonów, z orkami depczącymi im po piętach. Misja wydaje się z pozoru prosta, wystarczy przedostać się do Hominium, aby ostrzec króla przed nadciągającymi armiami nieprzyjaciół. Biorąc jednak pod uwagę trudności położenia i liczebność wrogów, nic nie będzie pewne  do samego końca.

Właśnie ta niepewność i odpowiednio budowane napięcie są znakami rozpoznawczymi książek Matharu. Jego historie wciągają bez reszty i nie pozwalają oderwać się aż do ostatniej strony.  Czytelnik w napięciu czeka na rozwikłanie skrupulatnie budowanych, zagadkowych wątków. Czy i tym razem Fletcher poradzi sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu i wyjdzie obronną ręką z czyhających na niego niebezpieczeństw?

Prequel do trylogii o przygodach Zaklinacza

Po wielkim sukcesie serii „Zaklinacz” Taran Matharu postanowił dać fanom jeszcze jeden powód do zadowolenia. „Summoner: Rebelia” przybliża bohaterów, którzy w trylogii o Fletcherze zostali wspomnieni jako postaci historyczne lub odegrali epizodyczne role. Ale to nie wszystko. Jest ona przede wszystkim niezbędnym elementem w całej układance i wyjaśnia wiele wydarzeń rozgrywających się w poprzednich trzech częściach. Historia zaproponowana przez Matharu ma słodko-gorzkie oblicze i wydaje się sumą doświadczeń, jaką zdobył autor w czasie tworzenia poprzednich powieści.

Z pewnością fabuła IV części jest mniej przewidywalna i daje większe pole do domysłów oraz refleksji. Jest tym samym skierowana do prawdziwych fanów serii, którzy z pewnością wychwycą wszystkie smaczki i odwołania zawarte w prequelu. To prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników książek Matharu, ale również interesującą pozycja dla każdego fana gatunku. Przede wszystkim jednak, powieść wyraźnie akcentuje wartości wyższe i zmusza do głębszej refleksji. Przemyśleń nad tym, że nie wszystko jest takie, jakie z pozoru się wydaje. Jest to niezwykle cenne, szczególnie biorąc pod uwagę grupę młodych odbiorców, do których skierowana jest książka. Autor, przemycając do swojego dzieła bardziej złożone wątki, stworzył poruszającą historię o drugim dnie. Popisał się również dobrym warsztatem literackim i nietuzinkowymi pomysłami, czego efektem jest powieść, która w godny sposób zwieńczyła całą serię.

Matharu Taran to autor o kilku obliczach. Z jednej strony jego książki trafiają swoim przekazem do młodzieży i kojarzą się z wartką akcją i prostotą przekazu. Z drugiej jednak Matharu potrafi budować skomplikowane wątki, a w najnowszej części serii „Zaklinacz”, skłania czytelnika do głębszych refleksji. Jego powieści znajdują się zarówno w pokojach nastolatków, jak i przepastnych regałach starszych bibliofilów. Dlatego bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że Taran Matharu jednoczy pokolenia i tworzy dzieła uniwersalne. Zapewnia świetną rozrywkę na wiele godzin, a jednocześnie pozostawia po sobie trwały ślad. W końcu jego książki na długo pozostają w pamięci, a wielu fanów niejednokrotnie do nich wraca. Seria „Zaklinacz” Tarana Matharu z roku na rok zyskuje na popularności, a autor przyciąga coraz szersze grono wiernych czytelników. Najlepiej, gdy sam się o tym przekonasz i zamówisz jedną z jego książek.

Wszystkie opisane powyżej pozycje dostępne są na Gandalf.com.pl.

Udostępnij:
30 maja 2019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.