Pseudonimy pisarzy. Kto i dlaczego nie pisał pod własnym nazwiskiem? Powody są zaskakujące!

pseudonimy artystyczne pisarzy Gandalf.com.pl
Napisane przez Gandalf.com.pl
6 komentarzy
Udostępnij:
Wiele znanych postaci ukrywa się pod pseudonimami. Piosenkarze, aktorzy, sportowcy, pisarze, często zamieniają swoje imię i nazwisko. Dlaczego to robią? Dlaczego ukrywają swoje prawdziwe dane? Powody są różne. Temat jest bardzo szeroki i złożony. W tym wpisie na tapetę wezmę pisarzy, bo to oni najczęściej używają pseudonimów. Żeby nie przynudzać wstępem od razu przejdę do rzeczy 🙂

Czym jest „pseudonim”?

Słowo pseudonim pochodzi z greki – pseudonymos. Tłumaczy się to jako noszący kłamliwe imię. W onomastyce i kulturze oznacza nieprawdziwe, zmyślone czy też przybrane określenie zastępujące imię i nazwisko.

Kto i dlaczego posługiwał się pseudonimem artystycznym?

Aurora Dudevant, pseudonim: George Sand  (1804-1876)

sand_gandalf

Pod tym pseudonimem trafiła do literatury francuska pisarka Aurora Dudevant. W czasach, kiedy tworzyła męskie nazwisko ułatwiało start. Wydawcy i redaktorzy nie przepadali za piszącymi kobietami. Do ich dzieł odnosili się arogancko i niechętnie szufladkując je. George Sand swoją karierę literacką rozpoczęła pisząc wspólnie z Jules’em Sandeau. To właśnie od jego nazwiska wzięła swój męski pseudonim artystyczny. W przypadku Sand zmiana nazwiska podkreślała jeszcze bardziej jej ekscentryczny sposób bycia. Pisarka paliła cygara i fajkę, przeklinała i ubierała się po męsku.

Emily Brontë (1818-1848)

bronde_gandalf

To oczywiście nie jest pseudonim autorkiWichrowych wzgórz”. Na początku jednak literatka pisała pod innym nazwiskiem. Emily wraz z siostrami napisała tomik poezji, który ukazał się pod męskimi pseudonimami Currer Bell – Charlotte, Ellis Bell – Emily i Acton Bell – Anne. Twórczość nie wzbudziła zainteresowania, mimo to siostry Brontë chciały nadal pisać i wydawać. Męskie nazwisko ułatwiało karierę literacką. Currer Bell napisała „Profesora”, a później  „Dziwne losy Jane Eyre”. Przyszła kolej na „Wichrowe wzgórza” Emily Brontë. Autorka wydała powieść pod pseudonimem Ellis Bell.  Książka nie zachwyciła krytyków literackich.

Charles Lutwidge Dodgson, pseudonim: Lewis Carroll  (1832-1898)

carrol_gandalf

Pod tym pseudonimem kryje się Charles Lutwidge Dodgson – słynny matematyk oksfordzki, autor ponad 250 prac naukowych z tej dziedziny. Swoje zawodowe publikacje podpisywał prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Z racji tego, że nie chciał narażać na szwank naukowej reputacji, książki dla dzieci podpisywał jako Lewis Carroll. Jego najbardziej znaną powieścią jest „Alicja w krainie czarów” .

Charles Dodgson poza tym, że był świetnym matematykiem i pisarzem,  był także bardzo dobrym fotografem. Uznawany jest za jednego z najlepszych XIX-wiecznych portrecistów. Fotografował przede wszystkim dzieci.

Samuel Langhorne Clemens, pseudonim: Mark Twain (1835-1910)

twain_gandalf

Mark Twaintaki pseudonim wybrał sobie Samuel Langhorne Clemens. Prawdopodobnie pseudonim ten pochodzi z czasów, kiedy Clemens pracował na parowcach pływających po Missisipi – w żargonie pilotów parowców rzecznych mark twain oznacza „zaznacz dwa (sążnie głębokości)”.

Najgłośniejsza powieść Marka Twaina, amerykańskiego pisarza szkockiego pochodzenia, toPrzygody Tomka Sawyera”.

Maria Konopnicka  (1842-1910)

konopnicka_gandalf

Zadebiutowała wierszem „Zimowy poranek”. Podpisała się wówczas Marko. Maria Konopnicka publikowała także pod pseudonimami M. K., K., Ko-mar, Jan Sawa, Jan Waręż, Humanus, Ursus, Mruczysław Pazurek. Sporo tego. Najprawdopodobniej powodem krycia się pod pseudonimami była nieśmiałość i niepewność autorki. Często tak bywa na początku literackiej drogi.

Poemat Konopnickiej „W górach” bardzo przychylnie zrecenzował Henryk Sienkiewicz. Dzięki tej ocenie poetka uwierzyła w swój talent. Postanowiła wówczas także rozstać się z mężem i sama zadbać o rodzinę.

Aleksander Głowacki, pseudonim: Bolesław Prus  (1847-1912)

prus_gandalf

To właściwie Aleksander Głowacki. Wolał pisać pod pseudonim literackim przez skromność.

„Od chwili wejścia do literatury nie ukrywałem antypatii do bezcelowych konceptów. Podpisywałem się pseudonimem wprost ze wstydu, że takie głupstwa piszę. Wybrał pseudonim od herbu rodowego” – pisał Prus.

Pseudonim pisarza pochodzi od herbu Prus, z którego się wywodził. Aleksander Głowacki był nieśmiałym fascynatem nauki. Pochłaniała go matematyka i fizyka. Pseudonim literacki pozwolił mu na pokazanie drugiego oblicza. Bolesław Prus okazał się błyskotliwym dziennikarzem i bardzo płodnym pisarz, który nie bał się występować publicznie i mówić o ważnych sprawach.

Jan Wiktor Lesman, pseudonim:  Jan Brzechwa  (1898-1966)

brzechwa_gandalf

To Jan Wiktor Lesman posługujący się też pseudonimem Szer-Szeń, Inspicjent Brzeszczot. Brzechwa jest znany przede wszystkim jako autor utworów dla dzieci, ale pisał też satyryczne teksty dla dorosłych i tłumaczył literaturę rosyjską.

Jan Brzechwa był wnukiem warszawskiego księgarza i wydawcy Bernarda Lesmana i stryjecznym bratem poety Bolesława Leśmiana. To właśnie Leśmianowi zawdzięcza swój pseudonim literacki. Starszy kuzyn tłumaczył młodemu wówczas pisarzowi: „Pomyśl, jakie to piękne: opierzona części strzały”. Z kolei pisząc teksty dla przedwojennych warszawskich kabaretów, Jan Wiktor Lesman, używał pseudonimu Szer-Szeń. W tym przypadku inspiracją był tytuł powieści Ethel Lilian Voynich – „Szerszeń”. Prawdziwym nazwiskiem posługiwał się jako prawnik – z wykształcenia był adwokatem specjalizującym się w prawie autorskim.

Ricardo Eliecer Neftalí Reyes Besualto, pseudonim: Pablo Neruda (1904-1973)

neruda_gandalf

Pablo Neruda to Ricardo Eliecer Neftalí Reyes Besualto. Jego ojciec sprzeciwiał się temu, by chłopak został pisarzem. Dlatego literat zdecydował się tworzyć pod pseudonimem. Zapożyczył go nazwisko od XIX-wiecznego poety czeskiego Jana Nerudy. Jak wszyscy wiemy, bardzo dobrze, że postawił na swoim. Świat docenił jego talent. Ten chilijski poeta w 1971 roku otrzymał Nobla w dziedzinie literatury.

Macieja Słomczyńskiego, pseudonim: Joe Alex (1920-1998)

alex_gandalf

To pseudonim literacki Macieja Słomczyńskiego, a jednocześnie postać literacka  z jego książek. Joe Alex jest głównym bohaterem kilku kryminałów Słomczyńskiego. Zastanawiacie się dlaczego ten pisarz postanowił nie ujawniać się? W jednym z wywiadów telewizyjnych Maciej Słomczyński przyznał, że wymyślił Joe Alexa, po to aby móc zarabiać pisząc powieści kryminalne i w spokoju poświęcić się swojej pasji – przekład Joyce’a i Miltona.

Krzysztof Kamil Baczyński, pseudonimy: Jan Bugaj (1921-1944)

baczynski_gandalf

Miał różne pseudonimy Jan Bugaj, Emil, Jan Krzyski, Krzysztof, Piotr Smugosz, Krzysztof Zieliński, Krzyś. Polski poeta i żołnierz, który marzył, żeby zostać ilustratorem. W czasie okupacji związany był z pismami „Płomienie” i „Droga”.

Krzysztof Kamil Baczyński musiał używać pseudonimów. W okresie okupacji niemieckiej pojawiły się cztery tomiki poezji Baczyńskiego, a także wiele utworów w prasie konspiracyjnej. Jego wiersze zaistniały również w antologiach poezji wydawanych konspiracyjnie. Baczyński uważny jest za jednego z najwybitniejszych poetów czasów okupacji.

Irena Barbara Kuhn, pseudonim: Joanna Chmielewska (1932-2013)

chmielewska_gandalf

Joanna Chmielewska to właściwie Irena Barbara Kuhn. Jak kiedyś powiedziała, zaczęła pisać pod pseudonimem, ponieważ była akurat w trakcie rozwodu. Mąż nie życzył sobie, aby jego nazwisko szargała literatura niskich lotów…

Chmielewska pisała przede wszystkim kryminały. To stwierdzenie jednak bardzo zawęża jej twórczość. Jej powieści kryminalne to nie tylko wciągająca fabuła, ale też inteligentny humor i ironia. Jest autorką około 80 tytułów. Największą popularność pisarka zdobyła w Polsce i W Rosji.

„(…)Rosyjscy czytelnicy (…) rzucili się na mnie jak stado bizonów” – powiedziała w jednym z wywiadów.

Łączny nakład książek Joanny Chmielewskiej w Polsce przekroczył sześć milionów egzemplarzy. Jej powieści przetłumaczono na osiem języków.

Stephen King, dawny pseudonim: Richard Bachman (1947)

King_gandalf

Richard Bachman, czyli znany wszystkim Stephen King. Pewnie zastanawiacie się, po co wymyślił sobie pseudonim. Mając już ugruntowaną pozycję wśród wydawców, pisarz postanowił wrócić do swoich pierwszych dzieł, których nie wydał.

„Zrobiłem to, ponieważ we wczesnych czasach mojej kariery w przemyśle wydawniczym panowało przeświadczenie, że jedna książka rocznie to maksimum ile czytelnicy są w stanie zaakceptować, ale sądzę, że przynajmniej kilku autorów już obaliło tę tezę. Jestem jednym z nich, a facet, który napisał „Kolekcjoner”’ jest kolejnym wydającym 2-3 książki rocznie. Sprawa polega na tym, że większość pisarzy chce lub może napisać tylko jedną książkę w ciągu roku – a niektórzy nawet w ciągu 2 lat. Ed McBain jest kolejnym pisarzem, który w pewnym okresie wydawał kilka książek rocznie, a jego prawdziwe imię to Evan Hunter. To nazwisko prawdziwego twórcy, a zdecydował się na pisanie jako McBain z tego samego powodu dla którego ja zdecydowałem się wydawać jako Richard Bachman i był to dla mnie jedyny sposób aby wydawać 2 książki rocznie” – powiedział King.

Jego pisarska tajemnica została odkryta w 1985 roku. Stephena Kinga zdemaskował Steve Brown, który pracował w księgarni w Waszyngtonie. Przeprowadził on śledztwo i napisał list do pisarza, w którym wyjaśnił co odkrył. Poprosił Kinga o pozwolenie na napisania o tym artykułu. King w odpowiedzi zadzwonił do księgarni, żeby powiedzieć, iż nie ma nic przeciwko ujawnieniu jego tajemnicy. Udzielił też Brownowi obszernego wywiadu przez telefon. Historię opublikował „Washington Post”.

Eleanor Marie Robertson, pseudonim: Nora Roberts, J.D.Robb (1950)

roberts_gandalf

Pewnie kojarzycie nazwisko z romansami. I słusznie, ale nie do końca. Robertson stworzyła sobie dwa światy. W jednym jest Norą Roberts piszącą romanse.  W drugim wciela się w J.D. Robb – świetną autorkę kryminałów. Literaturę kobiecą zdarzyło się jej też publikować pod pseudonimami Sarah Hardesty i Jill March.

Erika Lena Mitchell, pseudonim: E. L. James  (1963)

james_gandalf

E.L. James swoją przygodę z pisaniem zaczęła od publikowania w internecie fanfików pod pseudonimem Snowqueens Icedragon. Autorka erotyków z Christianem Greyem i Anastasią Steele w rolach głównych, w jednym z wywiadów wyjaśniła, iż postanowiła wydawać pod pseudonimem ponieważ zaczęła pisać „po prostu dla zabawy”. Myślę jednak, że trochę też blokowała ją tematyka książek. Być może obawiała się szkalowania. Pojawił się sukces i strach minął.

Joanne Kathleen Rowling, pseudonim: J.K. Rowling, Robert Galbraith (1965)

JK Rowling

Pisząc pierwszą powieść samotnie wychowywała dziecko, cierpiała na depresję i klepała przysłowiową biedę. Wydawcy odrzucali jej książki. Historię o Harrym Potterze odrzuciło dwanaście wydawnictw. Bloomsbury zgodziło się w końcu na wydanie książki „Harry Potter i kamień filozoficzny”. Zasugerowano jednak, żeby Rowling zmodyfikowała trochę swoje imię i podpisała się bardziej po męsku. Autorka podpisała więc powieść inicjałami, dodając drugie imię. Wybrała imię swojej babci – Kathleen, którego formalnie pisarka nigdy nie nosiła. W ten sposób powstał pseudonim J.K. Rowling. Kiedy odniosła już sukces napisała pod kolejnym pseudonimem Robert Galbraith trzy książki: „Wołanie Kukułki” , „Jedwabnik” oraz „Żniwa zła”.

Należysz do fanów twórczości Rowling? W takim razie koniecznie przeczytaj nasz artykuł 30 ciekawostek o Harrym Potterze, których nie znacie!

Inne historie o pseudonimach artystycznych pisarzy

Pisarze i poeci z różnych względów decydują się na tworzenie pod pseudonimem artystycznym. Dość niecodziennym pobudki kierowały poetką Marią Komornicką. Przyjęła ona męski pseudonim z powodu pewnych zawirowań psychicznych – poetka zaczęła uważać się za mężczyznę. Z tego powodu przyjęła pseudonim Piotr Odmieniec Włast.

Z kolei Julian Tuwim był swoistego rodzaju fanem pseudonimów. Pisarz podpisywał się ponad sześćdziesięcioma pseudonimami, m.in. Julian Rozbij Tuwicki, Schyzio Frenik, Zenon Pseudeck, Ikacy Ikacewicz początkujący poeta, dr Baltazar Dziwacki, Madam Ickiewicz.

Nieco mniej kreatywny w tym temacie był Konstanty Ildefons Gałczyński. Miał ponad dwadzieścia pseudonimów. Niektóre były zabawne, na przykład różne wersje Króla Heroda – od Le roi Hérode aż po Klul Chelot, a także Il de Fons, K.I. Bobczinskij, Zbrodnia i kara-kuliambro, Kostia z Zamostia.

Kto jeszcze ukrył się pod pseudonimem? Wymienię kilku współczesnych autorów, których cenię, ponieważ nie sposób wyliczyć choćby jedną dziesiątą 🙂 Na kolejnych pisarzy i poetów czekam w komentarzach. Liczę, że kogoś dopiszecie.

Mo Yan  – Guan Moye
Fannie Flagg  – Patricia Neal
Toni Morrison  – Chloe Anthony Wofford-Morrison
Michel Houellebecq – Michel Thomas

Julian Wieniawski (ps Jordan) pisał: „Czy może być szczęśliwszym położenie autora, niż gdy go kryje pseudonim? Wtedy to dowiaduje się on o sobie sądów prawdziwych, wolnych od stronności, którym, bądź co bądź, najpoważniejsze nawet umysły krytyczne, ale zawsze ludzkie, całkowicie oprzeć się nie zdołają. Cóż dopiero mówić o sądach publiczności!”.

Chyba coś w tym jest. Co Wy na to?

Udostępnij:
31 marca 2016

6 odpowiedzi na “Pseudonimy pisarzy. Kto i dlaczego nie pisał pod własnym nazwiskiem? Powody są zaskakujące!”

  1. Avatar Zuz pisze:

    George Orwell to również pseudonim

  2. Avatar Nathan pisze:

    That’s a picture of CHARLOTTE Brontë – not Emily.

  3. Avatar wilk morski pisze:

    Mark twain nie oznaczało zaznacz dwa tylko drugą markę /znak/. Po prostu człowiek sondujący głębokość wody na rzece głośną ją co chwila podawał. Meldunek mark one, twain … oznaczał do której marki czy znaczka sonda się zanurzyła

  4. Avatar Mariusz Czytelnik pisze:

    Kiedy zapytano Lee Childa, dlaczego zmienił nazwisko, ten odparł: „Książki w amerykańskich księgarniach ustawione są alfabetycznie. Child będzie bliżej drzwi wejściowych niż Grant. Jest więc szansa, że kupujący dotrą do mnie, zanim się znudzą” – To był z jego strony oczywiście żart, ale faktem jest, że Lee Child, to tak naprawdę Jim Grant.
    Prawie każdy znaczący pisarz tworzył pod pseudonimem. I tylko szkoda, że pominęliście jednego z najważniejszych polskich / brytyjskich pisarzy. Joseph Conrad, to przecież nie kto inny, jak Józef Konrad Korzeniowski. Chociaż z tym nazwiskiem można polemizować, gdyż Korzeniowski był narodowości polskiej lecz urodził się na Ukrainie, a tworzył w Anglii.
    Alexandre Dumas, to przecież Dumas Davy de la Pailleterie; George Orwell, to Eric Arthur Blair; Lemony Snicket, to Daniel Handler; E.L. James, to Erika Mitchell; Robin Hobb, to Margaret Astrid Lindholm Ogden; Stendhal, to Marie-Henri Beyle; Molière, to Jean Baptiste Poquelin; Ivo Vuco, to Tomasz Sobczak; Lewisa Carrolla, to Charles Lutwidge Dodgson; Janusz Korczak, to Henryk Goldszmit, etc, etc…. A na koniec – ponoć Edwrad de Vere, to sam…. William Shakespeare!

    • Avatar Aleksandra pisze:

      Jak ja bym chciała więcej takich komentarzy 🙂 Dziękuję Mariusz. Myślę, że wypada pokusić się o kolejny wpis na ten temat.

    • Avatar flamenco108 pisze:

      Wiedziałem, że coś jest nie tak z tym nazwiskiem Szekspira… „Włóczniopotrząsacz”, kto to słyszał?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.