Ozzy Osbourne wydaje nową płytę! Dlaczego Ordinary Man jest tak wyjątkowa?

Ozzy Osbourne wydaje nową płytę Agnieszka
Napisane przez Agnieszka
Brak komentarzy
Udostępnij:

2019 rok z pewnością przyspieszył tętno fanom Ozzy’ego Osbourna. Wiele bowiem wskazywało na to, że 71-letni frontman zespołu Black Sabbath nie czuje się najlepiej. Początkowo chodziło tylko o grypę, ale ta szybko zmieniła się w zapalenie oskrzeli. W końcu zdecydowano się umieścić artystę na oddziale intensywnej terapii z obawy przed zapaleniem płuc. Brytyjski muzyk przeszedł aż trzy operacje. Kiedy odwołał trasę koncertową po Europie, świat szykował się na najgorsze. Na szczęście Anglik okazał się silniejszy niż wróżono. Potwierdzeniem niech będzie informacja, że Ozzy Osbourne wydaje nową płytę 21 lutego, a już 27 maja 2020 roku zamierza kontynuować przerwaną trasę koncertową.

Najważniejsze osiągnięcia Osbourne’a

Ozzy Osbourne to brytyjski wokalista, muzyk i autor tekstów, który przez wiele lat był wokalistą heavymetalowego zespołu Black Sabbath. Od 1980 r. działa jako artysta solowy. Do 2010 roku nagrał w sumie dziesięć solowych krążków. Na koncie ma trzy nagrody Grammy (dwie są efektem współpracy z zespołem, jedna to wyraz uznania dla jego solowej aktywności). Regularnie znajduje się na listach najważniejszych twórców heavymetalowych wszech czasów. Jest też członkiem Rock and Roll Hall of Fame. Popularność w rozumieniu celebryckim zagwarantował mu udział w programie telewizyjnym „The Osbourns”.

Premiera Ordinary Man

Poprzedni album Osbourne’a – Scream

Już 10 lat upłynęło od ostatniej solowej płyty Ozzy’ego Osbourne’a. Scream spotkał się z dość ciepłym przyjęciem fanów i krytyków. Była to pierwsza od 1986 roku płyta artysty bez Zakka Wylde’a na gitarze, którego miejsce zajął Kostas Karamitroudis z zespołu Firewind, znany jako Gus G. Pozostali muzycy ze „Scream” to: Tommy Clufetos (perkusja), który współpracował m.in. z Alice Cooperem, czy Robem Zombie; Rob „Blasko” Nicholson (gitara basowa), który również miał okazję tworzyć z Robem Zombie; Adam Wakeman (instrumenty klawiszowe) powiązany w przeszłości z Willem Youngiem, Black Sabbath, czy Victorią Beckham; oraz Kevin Churko (produkcja muzyczna, inżynieria dźwięku, miksowanie) mający na koncie współpracę z m.in. Ringo Starrem, This Moment, Five Finger Death Punch, Slash, Hellyeah oraz Papa Roach. Recenzenci docenili zróżnicowaną zawartość krążka oraz próby łączenia różnych konwencji muzycznych, jakkolwiek podkreślali również, że „Scream” nie dał światu niczego zaskakującego. Czy teraz, kiedy Ozzy Osbourne wydaje nową płytę, możemy spodziewać się nieobecnej poprzednio rewolucji?

Kto jest producentem Ordinary Man?

Za najnowszy krążek Ozzy’ego Osbourna pod względem producenckim odpowiada Andrew Watt. Współpraca twórców rozpoczęła się już przy „Take What You Want” (z płyty Hollywood’s Bleeding) Post Malone, do którego Brytyjczyk został zaangażowany gościnnie. Po zakończeniu projektu Watt zaproponował Osbourne’owi współpracę przy jego kolejnym krążku. Ten zgodził się na propozycję pod warunkiem, że nie zajmie to zbyt wiele czasu. Anglik powiedział później, że praca z Wattem była poniekąd powrotem do korzeni – tak intensywnie i dynamicznie nie działał od momentu realizowania projektów z Black Sabbath. Osbourne uznał również, że Watt umożliwił mu stworzenie czegoś wyjątkowo świeżego, odmiennego od dotychczasowych płyt. Wyraził nawet nadzieję, że być może Ordinary Man to najlepszy krążek w jego karierze.

Ozzy Osbourne wydaje nową płytę z utalentowanym zespołem

Do „Ordinary Man” zaangażowano wyjątkowych muzyków – Andrew Watta (producent i gitarzysta), Duffa McKagana (basista Guns N’ Roses) oraz Chada Smitha (perkusista Red Hot Chili Peppers). Podobno w ciągu dnia muzycy jamowali, a wieczorami Osbourne pracował nad płytą. Watt powiedział w jednym z wywiadów, że muzyka do „Ordinary Man” powstała w 3 dni. Po tym czasie producent przedstawił Osbourne’owi 12 propozycji utworów, z których na krążku pojawi się 10. Przez kolejne 4 tygodnie powstawała ostateczna wersja muzyczna z wokalem oraz solówkami.

Goście na Ordinary Man

Pomimo bardzo dynamicznego tempa udało się zaangażować do „Ordinary Man” kilku naprawdę interesujących gości. Na płycie usłyszymy między innymi: Post Malone, Toma Morello, Slasha, czy Eltona Johna (z tym ostatnim Osbourne nagrał tytułowy kawałek krążka). Rocketman to wieloletni przyjaciel dawnego wokalisty Black Sabbath. Nic więc dziwnego, że – jak opowiada w wywiadach sam Osbourne – podczas tworzenia „Ordinary Man” od razu zaświtała mu myśl zaproszenia do współpracy sławnego popowego artysty. Wystarczy wsłuchać się w tekst, by zrozumieć, jak ogromne emocjonalnie znaczenie może mieć ten utwór dla obu panów. Warto dodać jeszcze, że duża liczba kolaboracji, specyfika twórczości niektórych z zaproszonych gości oraz utwory, które dotychczas otrzymaliśmy, wskazują na to, że „Ordinary Man” będzie nieco łagodniejsza od poprzednich projektów sławnego Brytyjczyka.

Historia rock&rolla

Utwory reklamujące Ordinary Man

O tym, że Ozzy Osbourne wydaje nową płytę, można było dowiedzieć się dzięki trzem (jak dotąd) promującym ją utworom. „Under the Graveyard”, do którego teledysk stworzył Jonas Åkerlund, to wyjątkowo emocjonalna spowiedź i wyraz wdzięczności dla żony słynnego rockmana – Sharon. „Straight to Hell” jest najmocniejszą brzmieniowo propozycją z trzech dotychczas opublikowanych. W teledysku widać pełne agresji protesty i starcia oraz wykrzywioną twarz Osbourne’a. „Ordinary Man” to zdecydowanie najsubtelniejszy melodyjnie z udostępnionych kawałków. Tekst rozważający tabu śmierci, zwłaszcza w kontekście niedawnych problemów ze zdrowiem rockmana, z pewnością zachęca do wielu pełnych melancholii przemyśleń. W komentarzach do utworu wyczytać można, że odbiorcy mają nadzieję, że Osbourne doczeka się wkrótce filmu o swoim życiu – tak, jak miało to miejsce w przypadku Freddy’ego Mercury’ego (Bohemian Rhapsody) oraz Eltona Johna („Rocketman”).

Modlitwy o cierpliwość przed premierą

Z pewnością wiele osób cieszy się na wieść, że Ozzy Osbourne wydaje nową płytę i niecierpliwie przebiera nogami na samą myśl o wycieczce po swój egzemplarz. Krążek trafi jednak do sprzedaży dopiero 21 lutego. Gorąco polecamy zakupić go w wersji fizycznej, bowiem każdy kto się na to zdecyduje, będzie miał szansę wziąć udział w loterii. Do egzemplarzy „Ordinary Man” dołączony będzie specjalny kod umożliwiający wylosowanie jednej z 300 nagród w stylu Ozzy’ego Osbourne’a. Więcej na ten temat możecie przeczytać na specjalnej stronie. Czy „Ordinary Man” to ostatnia płyta brytyjskiego muzyka? A może artystycznie pobudzony zacznie teraz tworzyć intensywniej? Czy krążek naprawdę okaże się tak dużym sukcesem, jak wskazywałyby na to słowa heavymetalowca? A może będzie to jedna z historycznych klap? Tego dowiemy się już 21 lutego, a póki co pozostaje nam umilać sobie oczekiwanie dotychczasową twórczością artysty.

 

Udostępnij:
12 lutego 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W przypadku naruszenia Regulaminu Twój wpis zostanie usunięty.